Kradzież odzieży w miejscach publicznych. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Kradzież odzieży w miejscach publicznych.

29odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4421
Avatar użytkownika Melisa
MelisaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
  • Posty: 8231
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2011 11:10 | ID: 595586

Wczoraj moja młodsza siostra wróciła z dyskoteki bez marnyarki dżinsowej.


Marynarka wisiała na krześle w lokalu, po czym zniknęła na koniec imprezy.


Czy zdarzyło Wam się zostać okradzionym z odzieży?


Swoją drogą co sobie myśli taki złodziej?


Skoro stać go na rozrywkę w klubach, to nie stać go na kurtkę???


Takie zachowania chyba ma się już "we krwi"...



Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 lipca 2011 11:16 | ID: 595590

    jasne wrocilam przy -15 stopniach do domu bez kurtki z dyskoteki

    Avatar użytkownika Melisa
    MelisaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
    • Posty: 8231
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 lipca 2011 11:21 | ID: 595592
    marietta (2011-07-23 13:16:54)

    jasne wrocilam przy -15 stopniach do domu bez kurtki z dyskoteki

    To chyba siostra miała szczeście, jeżeli można to tak nazwać, ze to lato...

    Ostatnio edytowany: 23.07.2011, 11:22, przez: Melisa
    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 lipca 2011 11:22 | ID: 595594

      koledze bluze ukradli w dyskotece też zima była :/ ...

       

      mi ze sklepu ktoś sukienkę ukradł parę dni później wisiała na poręczy przed sklepem!!! pewnie rozmiar nie pasował lub sumienie gryzło :/

      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 lipca 2011 11:25 | ID: 595598
        Melisa (2011-07-23 13:21:37)
        marietta (2011-07-23 13:16:54)

        jasne wrocilam przy -15 stopniach do domu bez kurtki z dyskoteki

        To chyba siostra miała szczeście, jeżeli można to tak nazwać, ze to lato...

        a no chyba... ;)

        Avatar użytkownika Melisa
        MelisaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
        • Posty: 8231
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 lipca 2011 11:25 | ID: 595599
        Debris (2011-07-23 13:22:15)

        koledze bluze ukradli w dyskotece też zima była :/ ...

         

        mi ze sklepu ktoś sukienkę ukradł parę dni później wisiała na poręczy przed sklepem!!! pewnie rozmiar nie pasował lub sumienie gryzło :/

        Nie rozumiem takiego zachowania...Jak później w czymś takim można chodzić i o wszystkim zapomnieć? Chodzić jak we własnej!

        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          23 lipca 2011 11:29 | ID: 595600

          sa ludzie i taborety...heheh

          Użytkownik usunięty
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            23 lipca 2011 11:41 | ID: 595607

            moja mama jechała z Patrykiem autobusem miała jego parasolkę w reklamówce ktoś przy wysiadaniu wyciągną jej parasolkę z reklamówki :((( mały nie mógł zrozumieć czemu ktoś jego parasolkę ukradł :(((

            Użytkownik usunięty
              8
              • Zgłoś naruszenie zasad
              23 lipca 2011 11:45 | ID: 595609
              Debris (2011-07-23 13:41:57)

              moja mama jechała z Patrykiem autobusem miała jego parasolkę w reklamówce ktoś przy wysiadaniu wyciągną jej parasolkę z reklamówki :((( mały nie mógł zrozumieć czemu ktoś jego parasolkę ukradł :(((

              tak tak malym dzieciom ciezko przetlumaczyc ze,, jakis baran ukradl jego rzecz,,

              Użytkownik usunięty
                9
                • Zgłoś naruszenie zasad
                23 lipca 2011 11:46 | ID: 595610

                mi się płakać chciało jak mały się ciągle pytał "dlacego??" :(((

                Avatar użytkownika Melisa
                MelisaPoziom:
                • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
                • Posty: 8231
                10
                • Zgłoś naruszenie zasad
                23 lipca 2011 11:46 | ID: 595611
                Debris (2011-07-23 13:41:57)

                moja mama jechała z Patrykiem autobusem miała jego parasolkę w reklamówce ktoś przy wysiadaniu wyciągną jej parasolkę z reklamówki :((( mały nie mógł zrozumieć czemu ktoś jego parasolkę ukradł :(((

                Zastanawiam się, czy tu chodzi o adrenalinę?, bo taka parasolka dziecięca chyba nie jest droga?


                Brak słów...

                Użytkownik usunięty
                  11
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  23 lipca 2011 11:50 | ID: 595615
                  Debris (2011-07-23 13:46:32)

                  mi się płakać chciało jak mały się ciągle pytał "dlacego??" :(((

                  wierze...

                  Użytkownik usunięty
                    12
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    23 lipca 2011 11:52 | ID: 595616
                    Melisa (2011-07-23 13:46:40)
                    Debris (2011-07-23 13:41:57)

                    moja mama jechała z Patrykiem autobusem miała jego parasolkę w reklamówce ktoś przy wysiadaniu wyciągną jej parasolkę z reklamówki :((( mały nie mógł zrozumieć czemu ktoś jego parasolkę ukradł :(((

                    Zastanawiam się, czy tu chodzi o adrenalinę?, bo taka parasolka dziecięca chyba nie jest droga?


                    Brak słów...

                    droga nie jest kupiłam mu drugą taką samą udało mi się nawet znaleźć ... chyba chodzi o adrenalinę i chęć popisania się przed znajomymi ... takie "kim to ja nie jestem!"

                    Użytkownik usunięty
                      13
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      23 lipca 2011 11:53 | ID: 595617
                      marietta (2011-07-23 13:16:54)0

                      jasne wrocilam przy -15 stopniach do domu bez kurtki z dyskoteki

                      Ja tak samo w zimę w krótkim rękawku z dyskoteki wróciłam:-) haha kiedy to było, ale widzę, że to normalne w takich lokalach......

                      Na połowinkach ktos mi szal ukradł od sukienki

                      Użytkownik usunięty
                        14
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        23 lipca 2011 11:59 | ID: 595619

                        Z przychodni znikla mi kurtka ....zima

                        Użytkownik usunięty
                          15
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          23 lipca 2011 12:29 | ID: 595626

                          mi sie niezdarzyło 

                          Avatar użytkownika Liza
                          LizaPoziom:
                          • Zarejestrowany: 09.12.2010, 12:33
                          • Posty: 1241
                          16
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          23 lipca 2011 13:05 | ID: 595650

                           ...kiedyś tam, też ktoś buchnął żakiet na dyskotece, ale to była jesień, a i do domu nie było daleko:))

                          Użytkownik usunięty
                            17
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            23 lipca 2011 13:23 | ID: 595663

                            Mnie w podstawówce ktoś ukradł nowe buty. Winnego nie znaleziono :(

                            Avatar użytkownika anetaab
                            anetaabPoziom:
                            • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
                            • Posty: 13427
                            18
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            23 lipca 2011 13:39 | ID: 595676

                            ja w podstawówce straciłam cały plecak, na szczęście pod konic roku


                            za to na nieszczęście miałam też w plecaku nową spódniczkę...ah jak ja wtedy płakałam :(  

                            Avatar użytkownika dziecinka
                            dziecinkaPoziom:
                            • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
                            • Posty: 26147
                            19
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            23 lipca 2011 14:16 | ID: 595708

                            Kiedyś weszłam na imprezę w swoim szaliku, a wyszłam w innym -  gorszym i starszym. Tu akurat ktos był humanitarny;)

                            Użytkownik usunięty
                              20
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              23 lipca 2011 14:19 | ID: 595715

                              Mojej koleżance zginęły dwie bluzki z balkonu na parterze gdzie wisiało pranie i znalazły się u sąsiadeczek. Jedną tylko odzyskała, bo ktoś widział zajście.
                              Mi w pubie "zginął" telefon komórkowy, który był w kieszeni płaszcza, a płaszcz miałam na sobie. W podstawówce wracałam w kapciach do domu, bo ktoś ukradł mi buty.

                              Ostatnio edytowany: 23.07.2011, 14:20, przez: JeszczeBardziej