Lalki dollfie...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Oglądałam kilka minut temu na TVN Style "Miasto kobiet" i tam były kobiety, które właśnie kolekcjonowały te lalki. Ja powiem szczerze, że pierwszy raz o nich słyszałam i zobaczyłam. Kiedy usłyszałam o cenach to mało mi oczy z orbit nie wyszły... podstawowa taka lalka to wydatek 500 - 1500zł... a ta górna półka to nie wiem ile może wynosić. Jedna z nich marzy o takiej, która kosztuje ponad 3tys. dolarów...
Czy wydalibyście tyle pieniędzy na tak kosztowne hobby i czy znaliście te lalki ???
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
To nie jedyne kosztowne hobby. Jedni wolą lalki, inni skakać na spadochronie Wiadomo, kto się tym nie interesuje, do głowy mu nie przyjdzie wydać prawie żadnych pieniędzy na taką lalkę.
Ale jeśli chodzi o pytanie, czy na swoje ukochane hobby wydałabym tyle pieniędzy - oczywiście, jeśli bym miała na tyle i gdyby nie kolidowało to z innymi wydatkami. Czemu nie? Raz się żyje!
Też to oglądałam :) Troszkę kosztowne jak dla mnie hobby :)
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Wszystko się zmienia , więc lalki też. Dziś może podchodzę do nich sceptycznie. Ale do Barbi też musiałyśmy się przyzwyczaić. A tak bardzo polubiłyśmy je. Też swego czasu były drogie. Jeśli lalka byłaby ładna i miałabym dużo więcej pieniędzy to kupiłabym taką.
Pierwszy raz o nich słyszę i szczerze mówiąc nic ładnego w nich nie widzę...
Ale każdy ma swoje małe "zboczenie" ...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Te lalki można samemu ubierać, robić jej makijaż itp. każda część jest kupowana oddzielnie i to przeważnie na zamówienie...
Mnie również za bardzo one mi się nie podobają... wole już Barbie...
Brzydkie. Ja też zbieram lalki - ale w strojach regionalnych. Nie są tanie np. ta kupiona w Wiedniu kosztowała mnie prawie 60 EUR, ale polskie są o wiele tańsze no i mają ładne stroje i ładne buzie. Julia się czasami nimi bawi, ale wie, że musi obchodzić się z nimi bardzo ostrożnie, więc z reguły ogląda, dotyka i odstawia na półkę.
Gdybym miała pieniądze zbierałabym te lalki. Są magiczne i takie żywe !
- Zarejestrowany: 18.06.2011, 15:13
- Posty: 183
Pierwszy raz o nich słyszę i szczerze mówiąc nic ładnego w nich nie widzę...
Ale każdy ma swoje małe "zboczenie" ...
Zgadzam się;-) Ja się dziwie jak można dać 100 czy 200 zł za głupią zabawkę a tu takie canne. Wolałabym kupić więcej zabawek niż jedną... Albo kupić autko na akumulator