Wątek:
Po urlopie :( i powrót do pracy
11odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2073Użytkownik usunięty
Skączył się czas urlopowania dla "sopelka" po wspaniałych dniach z żonką "perełką" przyszla rzeczywistość dnia codziennego :(. Jak by było mało musiałem wyjechać 700 km od domku (nie na wczasy) aby móc popracować i doskonalić młodzież w swoim fachu. Nie jest lekko :(
oczywiście nie odbyło się bez zapomnienia kilku rzeczy :) - dobrze, że mam kolegów którzy pośpieszyli z pomocą i dzięki temu mogę pisać i korzystać z netu :)
Czy również macie takie stany po powrocie do pracy z urlopiku?
Czy ciężko jest po 8 godzinach wrócić do hotelowego pokoiku i być sam na sam z kompem - oj tak.
Teraz chociaż znajdę czas na bycie również i tu - to chyba jedyna zaleta, która mnie spotkała.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
1
To dobrze, że chociaż neta masz... i jak piszesz będziesz mógł pisać tu ... bo ostatnio coś Ciebie mało u nas na Familie.pl, ha ha ha... rozumiem... żoneczka "perełka" i wspólny urlopik... przedłużenie miesiąca miodowego...
Kiedyś jak pracowałam, to nie za bardzo po urlopie chciałam wracać do pracy i do tego papierkowego kieratu... ale teraz to luz... i czasami jego jest za dużo... i tak żle i tak niedobrze...
Użytkownik usunięty
2
nie lubię takich powrotów. im dłużej cię nie ma w pracy tym trudniej się wstrzelić i dopasować. i tym bardziej jest żal że urlop się już skończył... i dlatego w tym roku urlopu nie ma :)
Użytkownik usunięty
3
zaglądałem tu czasami "oliwko" nawet zdarzyło sie szepnąć słówko na różne tematy :) a co do urlopiku to również zostawiłem część na grudzień - lubię spokój na święta i sylwestra ;P
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
4
Wiem wiem, że zaglądasz "czasami" ... lecz nie tak często jak to bywało...
kalineczkaPoziom:
- Zarejestrowany: 09.06.2009, 18:52
- Posty: 760
5
nie ma nic gorszego ja lapalam depreche I naprawde ciezko bylo mi się skupic
Użytkownik usunięty
6
Mnie też trudno się zebrać i nastawić na maksymalną wydajność chociaż to już drugi tydzień po urlopie 
Zwalam to dodatkowo na karb upału.
Zwalam to dodatkowo na karb upału.
anusiaPoziom:
- Zarejestrowany: 10.07.2009, 14:27
- Posty: 1629
7
ja zawsze we wrzesniu wyjezdzałam pod namiot w ciepłe kraje,wracałam w pazdzierniku i przezywałam wszelkie możliwe szoki.w tym roku to nigdzie nie pojadę bo to 8 miesiac no i urlop sobie zostawiam na "po urodzeniu" oj ciężko będzie!
Użytkownik usunięty
8
anusia napisał 2009-07-21 15:01:59
A więc za miesiąc będziesz miała urlop w wydaniu extreme... ja zawsze we wrzesniu wyjezdzałam pod namiot w ciepłe kraje,wracałam w pazdzierniku i przezywałam wszelkie możliwe szoki.w tym roku to nigdzie nie pojadę bo to 8 miesiac no i urlop sobie zostawiam na "po urodzeniu" oj ciężko będzie!
Użytkownik usunięty
9
ale za to jaki długi :)
BasieńkaPoziom:
- Zarejestrowany: 25.07.2008, 09:01
- Posty: 378
10
My też niedawno wróciliśmy z wakacji i cały czas borykam się z depresją pourlopową ://
Użytkownik usunięty
11
witamy w gronie :) "basieńko"
