Niebezpieczne łóżeczka !!!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Na rynku są niebezpieczne łóżeczka, które popularne są i w naszym kraju. Chodzi o takie, w których opuszczane są boki i właśnie to one mogą powodować poważne wypadki...
Fot. sxc.hu
W USA już zakazuje się produkcji i uzywania takich łóżeczek w żłobkach i hotelach z miejscami dla dzieci...
http://www.sfora.pl/Te-lozeczka-sa-grozne-dla-dzieci-a27269
Moje dzieci miały łóżeczko z opuszczanym materacykiem i wnusia również.
A jak sprawa łóżeczek wygląda u Was ??? Czy posiadacie "bezpieczne" łóżeczka ???
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
O i dzisiaj wstawienie nowego wąteczku udało mi się to tak poza tematem...
Myśle że to które kupililismy dla Mai jak była malutka jest bezpieczne. Boki nie były opuszczane, ale możnabyło wyjąć z jednego boku 2-3 szczebelko i jak była starsza mogła sama z łóżeczka wyjść, ale podczas spania nie wypadła. Korzystała z niego do ukończenia 3 lat i żadnych przykrych niespodzianek nie było.
Ja niedługo będę na etapie kupowania łóżeczka, muszę dużo poczytać na ten temat bo widzę, ze wybór dobrego i bezpiecznego łóżeczka to nie taka prosta sprawa, jakby się wydawało :/
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Mój malec śpi w turystycznym i ono ma cały bok odpinany, ale na razie maluszek jest za mały by samodzielnie wychodzić z łóżeczka;)
Myśle że to które kupililismy dla Mai jak była malutka jest bezpieczne. Boki nie były opuszczane, ale możnabyło wyjąć z jednego boku 2-3 szczebelko i jak była starsza mogła sama z łóżeczka wyjść, ale podczas spania nie wypadła. Korzystała z niego do ukończenia 3 lat i żadnych przykrych niespodzianek nie było.
Mam podobne lozeczko. Wraz z m-cami malucha lozeczko sie opuszcza az w koncu do samego dolu gdy samodzielnie stoji, boki natomiast nie sa opuszczane w zaden sposob, wyjmuje sie ewentalnie szczebelki u mnie 2 i dziecko moze wejsc badz wyjsc samo a gdy spi jest bezpieczne nawet z ta 'przerwa'. Olka ma nowe lozeczko, polskiego producenta. Syn mial uzywane i tez tak samo'dzialalo', szczerze mowiqc nie spotkalam sie z lozeczkiem, o ktorym mowa w tytule watku ani w sklepie ani u kolezanek...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
U mojej wnusi rownież z boku łóżeczka można było wyjąć 2 szczebelki, szybko załapała co i jak i już potem sama je wyjmowała - taka spryciulka była z niej...
Mój malec śpi w turystycznym i ono ma cały bok odpinany, ale na razie maluszek jest za mały by samodzielnie wychodzić z łóżeczka;)
My tez turystyczne mieliśmy
- Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
- Posty: 4439
Sylwunia miała zwykłe drewniane łóżeczko z opuszczanym spodem i wyjmowanymi szczebelkami
- Zarejestrowany: 18.11.2010, 15:16
- Posty: 488
No i Sylwuni łóżeczko jest najlepsze:P