Jak pijemy PIWO :)
Ja piwa nie piję, bo go nie lubie. Mój mąż, koneser piwa - delektuje się;)
no i nie wkleiło całego obrazu ?
popracuję nad tym
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Piwo.Ja preferuje Redd'sa.
Teraz nie piję wiadoma sprawa.Ale bardzo lubię się delektować .
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
dla mnie piwo musi być zimne. piję małymi łykami delektując się ;) mąż w okresie zimowym lubi grzane z goździkami,sokiem malinowym i miodem
Ja lubię się również delektować nad puszeczką :)
Bardziej lubię piwko w puszce niż w butelce :) ( normalne piwko - nie żadnego vip-a)
znam smakoszy, każdy ma swój rytuał - a ja wolę i tak swojego Harnasia w dobie jego braku "Leszka" zimnego nawet zimą ??? ( czy nie jestem niepoprawny)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Pijam tylko KARMI... i się nim delektuję...
- Zarejestrowany: 10.07.2009, 14:27
- Posty: 1629
lubimy usiąść we dwoje z kufelkami łomzy niepasteryzowanej lub budweisera, i tak sobie sączymy.
zimą na ciepło z grzańcem i miodem.
teraz to coraz mniej czasu na takie godzinne sączenie i gadanie ech!
Ja lubię się również delektować nad puszeczką :)
Bardziej lubię piwko w puszce niż w butelce :) ( normalne piwko - nie żadnego vip-a)
znam smakoszy, każdy ma swój rytuał - a ja wolę i tak swojego Harnasia w dobie jego braku "Leszka" zimnego nawet zimą ??? ( czy nie jestem niepoprawny)
Mój mąż własnie woli piwo z butelki, nawet do szklanki nie lubi przelewać, bo twierdzi że aromat traci. Od dłuższego czasu pije Perłę Chmielową - twierdzi że smakuje prawdziwym piwem, a nie żadnym sikaczem;)
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Ja jeśli piję piwo to tylko z sokiem i lubię przez słomkę. Wyjątkiem (co do soku) jest desperado;)
Tyskie. Tylko i wylącznie. I z puszeczki, oczywiście. Choć z butelki według większości lepsze.
Ja, to chyba jestem na etapie siorbania
a smak piwa zależy od kilku czynników
http://www.foody.pl/strony/1/i/113.php
- Zarejestrowany: 14.12.2010, 13:35
- Posty: 20
Zimne piwko to jest to:)
zimne, bez pianki...wole puszkowe od butelkowego, nie przelewam tez do szklanek!...nie pogardze dobrym z nalewaka - dzis do obiadu pilam Guinessa, genialny byl!
A ja tylko ze szklanki!!! I czasem dużymi chałstami, a czasem pomalutku sącząc... Nie ma reguły... :)
Lubie piwo i z sokiem i na zimno...ale wiecie co - nie pilam piwka juz ponad dwa lata. Lubilam Warke, Tyskie.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
A ja tylko ze szklanki!!! I czasem dużymi chałstami, a czasem pomalutku sącząc... Nie ma reguły... :)
i ja tylko ze szklanki. ewentualnie z butelki. z puszki nie lubię
Widzę, ze największy podział jest między puszką a butelką :)
Ja również wolę puszkę ( nawet łatwiej ją wyrzucić :) niż chodzić z butelkami na wymianę :) )
Latem wolę piwko zimne - a zimą ciepłe :)