Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem

8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 1447
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 października 2010 06:33 | ID: 310905
Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem Slumsy to bolączka nie tylko Trzeciego Świata Slumsy to bolączka nie tylko Trzeciego Świata |fot.Tegorocznym obchodom w Polsce towarzyszy wystawa fotografii Goni Zduńczyk zatytułowana:  „Kibera - mówią o tym slumsy, my mówimy o tym dom”. Wystawę można oglądać w Galerii Obok ZPAF w Warszawie (Plac Zamkowy 8) do 22.10.2010 roku.

W niedzielę, 17 października obchodzimy Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem. Obchody ustanowione przez ONZ mają uświadomić opinii publicznej potrzebę likwidacji ubóstwa oraz są okazją, aby uznać walkę ludzi chcących zmienić swoje  życie na lepsze. Tegorocznym obchodom w Polsce towarzyszy wystawa fotografii Goni Zduńczyk zatytułowana:  „Kibera - mówią o tym slumsy, my mówimy o tym dom”.

Dzień 17 października jest okazją, aby uznać wysiłki i walkę ludzi żyjących w biedzie. Jest też szansą, aby usłyszeć ich głos i obawy. Przyznać, że to właśnie ubodzy stoją w pierwszym  szeregu w walce z biedą. Począwszy od pierwszych obchodów Dnia, uczestnictwo ludzi ubogich stanowi kluczowy element w jego celebrowaniu. Od 1987 roku, ludzie różnego pochodzenia i przekonań gromadzą się corocznie 17 października, aby potwierdzić swoje zaangażowanie i pokazać swoją solidarność z ubogimi. wiecej... http://biznes.onet.pl/miedzynarodowy-dzien-walki-z-ubostwem,18563,3735912,1,news-detal ONZ ustanowiła taki dzień, ale czy faktycznie skutecznie z tym walczy ??? Co o tym myślicie ???
Avatar użytkownika aśka r
aśka rPoziom:
  • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
  • Posty: 3249
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 października 2010 06:46 | ID: 310909
Walka z ubóstwem nie jest prosta bo to co nam z naszego punktu widzenia wydaje się dobrym rozwiązaniem to dla tych ludzi nie koniecznie takim musi być. A do tego jeszcze powiedzenie że nie można dawać ryby tylko wędkę to też nie do końca jest oczywiste ponieważ żeby chwycić za tą wędkę to też trzeba umieć ją chwycić i użyć a zanim do tego dojdzie to czasem potrzebna jest ryba.
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 października 2010 09:08 | ID: 311003
Dla mnie to niepojęte jest, że tyle wydaje się na zbrojenia, podbój Kosmosu itp. a na ubóstwo... znikomy w skali globalnej - budżet. Gdzie tu sens i logika. Czyż nie warto wydać te pieniądze na rozwój krajów tzw. "Trzeciego Świata" i poprawę warunków życia tych najuboższych.
Avatar użytkownika dziecinka
dziecinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
  • Posty: 26147
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 października 2010 09:13 | ID: 311007
Aska ma sporo racji w tym, co pisze. Nie zawsze wędka jest dobrym rozwiązaniem. Czasem trzeba pokazać, jak łowić. Dobrze, że ustanowiono taki dzień. Aby pamiętać, że tacy ludzier są i tzreba im pomagać.
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 października 2010 09:14 | ID: 311010
oliwka napisał 2010-10-17 11:08:37
Dla mnie to niepojęte jest, że tyle wydaje się na zbrojenia, podbój Kosmosu itp. a na ubóstwo... znikomy w skali globalnej - budżet. Gdzie tu sens i logika. Czyż nie warto wydać te pieniądze na rozwój krajów tzw. "Trzeciego Świata" i poprawę warunków życia tych najuboższych.
Warto by było,ale nie my ustanawiamy prawo:(((( Ubodzy są wszędzie,ale nasze dobre serducha i pomoc,to tylko kropla w morzu potrzeb.
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2010 07:30 | ID: 311426
Coraz więcej Polaków żyje w skrajnym ubóstwie. To już milionyCoraz więcej Polaków żyje w skrajnym ubóstwie. To już miliony Fot. PAP/Adam Warżawa

Nie mają pracy ani pieniędzy.

W skrajnym ubóstwie - czyli nie ma pieniędzy na podstawowe potrzeby życiowe, żyje ponad 2,1 mln Polaków.

Najbardziej ubóstwem zagrożone są osoby słabiej wykształcone, dzieci i młodzież - wynika z danych przedstawionych na X Konwencji Ruchu Przeciw Bezradności Społecznej - donosi "Gazeta Wyborcza".

Najbiedniejszych najwięcej jest na polskich wsiach i w małych miasteczkach - ok. 17 proc. mieszkańców. W miastach skrajne ubóstwo średnio dotyczy 7 proc., choć w tych, które straciły na reformie ustrojowej duże zakłady jest równie źle jak na wsiach.

To problem rodzin wielodzietnych, ale także tych, które walczą z niepełnosprawnością - mówi Anna Szukiełojć-Bieńkuńska z Departamentu Warunków Życia w Głównym Urzędzie Statystycznym.

Wolontariusze pomagający biednym mówią, że większość ich podopiecznych nie ma pracy od lat i wpadło wręcz w stan wegetacji.

Sfora.pl

Avatar użytkownika dziecinka
dziecinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
  • Posty: 26147
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2010 19:06 | ID: 311837
Nie dziwię się specjalnie, że ci ludzie nie są w stanie coś sami zrobić. Zapewne czują się wykluczone ze społeczeństwa.
Avatar użytkownika intervojager
intervojagerPoziom:
  • Zarejestrowany: 27.09.2010, 20:07
  • Posty: 135
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2010 20:45 | ID: 311880
Ja jestem wykluczony społecznie(ale nie cyfrowo). I cóż z tego? Po14 latach składania wniosków dostałem pierwsze od 1991 roku szkolenie komputerowe-budowa stron WWW i grafiki internetowej z biura pracy(te 14 lat to może podziękowanie za pewien komentaż NSA do wyroku, w wyniku którego oferty pracy stały się publiczne-wczesniej przy większości z nich wisiał komentaż zamiast danych kontaktowych:informacje u doradcy zawodowego). Ale kwestia dojazdu do moich dzialek budowalnych nie została rozwiązana od 1991 roku przez gminę Stawiski powiat Kolno. A chodzi o 160 tysięcy złotych, jakie mógłbym już dawno uzyskac z ich sprzedaży i nie mósialbym zyć za pieniądze z Waszych podatków. Mógłbym zarządać odszkodowania od gminy za opieszalośc na drodze sądowej-ale jakiekolwiek dzialania w tym kierunku nie stety kosztują. Sama opłata prawnika, ktory by wyliczył moje straty i koszty sądowe przekraczają moje możliwości finansowe. I takich ludzi w Polsce jak ja są tysiące-pokrzywdzone przez działania urzedników. 
Avatar użytkownika dziecinka
dziecinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
  • Posty: 26147
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 października 2010 19:39 | ID: 313184
Intervojager, współczuję Ci, to takie błędne koło. A odpowiedzialności to w tym kraju się nie doczekamy chyba :(