czy chciałabyś/chciałbyś mieszkać za granicą? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

czy chciałabyś/chciałbyś mieszkać za granicą?

68odp.
Strona 2 z 4
Odsłon wątku: 10623
Avatar użytkownika Melisa
MelisaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
  • Posty: 8231
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 września 2010, 11:30 | ID: 295759
Większość moich znajomych wyjechało za granicę. Mówią, że w Polsce jest chory system, że tam mają stabilizację finansową, mogą podróżować itp. Wolą tam sprzątać niż tu być np.: nauczycielką.  Przyznam, że sama się zastanawiam czy nie wyjechać, zobaczyć , czy tam gdzie mnie nie ma jest lepiej ? Jednak zauważam także minusy porzucenia ojczyzny. Polskie dzieci nie znają dobrze swojego języka. Mogą później czuć się wszędzie obco i w kraju i za granicą (dobrze to pokazuje film Exils Tonego Gatlifa) - brak tożsamości narodowej.  Co z doświadczeniem zawodowym emigrantów, gdy po latach zdecydują się wrócić? Bo nie oszukujmy się , większość Polaków za granicą sprząta lub stoi na zmywaku.
Użytkownik usunięty
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 września 2010, 20:02 | ID: 296028
    raczej bym ie chciała mieszkać gdzie indziej bardzo lubię swój Olsztyn i tutaj czuję się dobrze ale wszystko zależało by od sytuacji w jakiej bym się znalazła :)
    Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
    Avatar użytkownika Ulinka
    UlinkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
    • Posty: 6675
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 września 2010, 20:06 | ID: 296030
    a1410 napisał 2010-09-22 21:18:38
    Ulinka napisał 2010-09-22 20:20:29
     Wybrałabym Włochy.
    Brudne, śmierdzące i na dodatek bardzo drogie. Do tego za dużo różnego kolorowego tałatajstwa na ulicach...
    Piękne, ciepłe, bardzo sympatyczni ludzie. Takie są moje wrażenia z paru pobytów.
    Avatar użytkownika a1410
    a1410Poziom:
    • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
    • Posty: 1981
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 września 2010, 20:23 | ID: 296031
    Ulinka napisał 2010-09-22 22:06:44
    a1410 napisał 2010-09-22 21:18:38
    Ulinka napisał 2010-09-22 20:20:29
     Wybrałabym Włochy.
    Brudne, śmierdzące i na dodatek bardzo drogie. Do tego za dużo różnego kolorowego tałatajstwa na ulicach...
    Piękne, ciepłe, bardzo sympatyczni ludzie. Takie są moje wrażenia z paru pobytów.
    No widzisz, jakie różne można mieć odczucia! Ja też byłem we Włoszech kilka razy i muszę powiedzieć, że moim zdaniem od momentu wprowadzenia Euro staczają się one po równi pochyłej. Gdy w lipcu stałem na Rzymskim lotnisku w kolejce do odprawy powiedziałem sobie, że tym razem nie mówię arrivederci Roma, tylko ciao Italia, gdyż więcej tam na wypoczynek nie pojadę, chyba że będę zmuszony pojechać w interesach. Dobrowolnie jednak nie, bo jest wiele innych miejsc w Europie, gdzie jest czysto, ładnie i zdecydowanie taniej, np. w Chorwacji, czy w Hiszpanii
    Avatar użytkownika motylek85
    motylek85Poziom:
    • Zarejestrowany: 16.07.2009, 10:52
    • Posty: 288
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 września 2010, 13:33 | ID: 296373
    w POLSCE NIE JEST LEKKO ALE MY ZOSTAJEMY TU ...TU JEST NASZ DOM RODZINA TO CO DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE A KOKOSY ZA GRANICĄ?? HMMM...TO TAKI MIT BO TAM TEŻ TRZEBA ZA COŚ ŻYĆ.
    Avatar użytkownika Melisa
    MelisaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
    • Posty: 8231
    25
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 września 2010, 14:47 | ID: 296388
    pinquin napisał 2010-09-22 21:51:08
    anusia napisał 2010-09-22 14:36:10
    a ja na tak. założyliscie od razu że tam będziecie sprzątać lub robić coś podobnego...
    a gdybyście mogły pracować w swoim zawodzie, przyjeżdżać do kraju często ,dzieci moglyby łapać język poprzez rozmowy przez skype a dodatkowo poznały inna kulturę i mentalność?
     ja jestem na tak- pod warunkiem że byłyby to Włochy
    Mieszkałam 3 lata we Włoszech. Nie sprzątałam. Robiłam doktorat na włoskiej uczelni. I... nie wyobrażam sobie zostać tam na stałe. To była piękna przygoda. Pewnie jedna z bardziej niezwykłych w moim życiu. Ale TU jest mój dom. Nie tam...
    Zdajesz sobię z tego sprawę Pinquin, że byłaś w szczególnej, wyjątkowej sytuacji? Nie każdy ma taką możliwość, ale gratulacje Mogę wiedzieć z czego utrzymywałaś się tam?
    Avatar użytkownika pinquin
    pinquinPoziom:
    • Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
    • Posty: 896
    26
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 września 2010, 15:53 | ID: 296423
    Melisa napisał 2010-09-23 16:47:45
    pinquin napisał 2010-09-22 21:51:08
    anusia napisał 2010-09-22 14:36:10
    a ja na tak. założyliscie od razu że tam będziecie sprzątać lub robić coś podobnego...
    a gdybyście mogły pracować w swoim zawodzie, przyjeżdżać do kraju często ,dzieci moglyby łapać język poprzez rozmowy przez skype a dodatkowo poznały inna kulturę i mentalność?
     ja jestem na tak- pod warunkiem że byłyby to Włochy
    Mieszkałam 3 lata we Włoszech. Nie sprzątałam. Robiłam doktorat na włoskiej uczelni. I... nie wyobrażam sobie zostać tam na stałe. To była piękna przygoda. Pewnie jedna z bardziej niezwykłych w moim życiu. Ale TU jest mój dom. Nie tam...
    Zdajesz sobię z tego sprawę Pinquin, że byłaś w szczególnej, wyjątkowej sytuacji? Nie każdy ma taką możliwość, ale gratulacje Mogę wiedzieć z czego utrzymywałaś się tam?
    Ze stypendium naukowego i dorywczej pracy. I pensji męża :)
    http://drozdaimmagine.blogspot.com/
    Użytkownik usunięty
      27
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 września 2010, 16:48 | ID: 296469
      Jestem typem człowieka, który absolutnie nie nadaje się do życia poza widłami Odry i Bugu... Ja nawet jak turystycznie wyjeżdżam to tęsknię jak potępieniec... No cóż taka natura... I choć jest tu jak jest, to wiem, że tutaj właśnie, na tym "zapyziałym Podkarpaciu", w tej Polsce B jest moje najpiękniejsze miejsce na Ziemi... I tu buduję swój świat i staram się go ulepszac na miarę własnych możliwości... Po prostu: ja kocham ten kawałek Europy najbardziej...
      Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
      Avatar użytkownika soniavenir
      soniavenirPoziom:
      • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
      • Posty: 1183
      28
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 września 2010, 17:05 | ID: 296479
      Ja mieszkałam przez 7 miesięcy na holenderskiej wyspie. I pomimo wielu plusów mieszkania tam to cały czas czułam się jak obywatel drugiej kategorii. Problem jest taki, że w Polsce (przynajmniej w moim przypadku) trudniej jest zdobyć mieszkanie niż chociażby w Holandii, czy Danii. Mój partner miszka obecnie w Danii, bo tam ma pracę, a w Polsce nie. Jeśli udaloby się ułożyć życie tam, to pewno bym zaryzykowała. chociaż boję się, że znowu będę czuła się jak "uboga krewna".
      Berło to taki królewski patyk
      Avatar użytkownika Melisa
      MelisaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
      • Posty: 8231
      29
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 września 2010, 19:53 | ID: 296599
      A ta dorywcza? ;)
      pinquin napisał 2010-09-23 17:53:53
      Melisa napisał 2010-09-23 16:47:45
      pinquin napisał 2010-09-22 21:51:08
      anusia napisał 2010-09-22 14:36:10
      a ja na tak. założyliscie od razu że tam będziecie sprzątać lub robić coś podobnego...
      a gdybyście mogły pracować w swoim zawodzie, przyjeżdżać do kraju często ,dzieci moglyby łapać język poprzez rozmowy przez skype a dodatkowo poznały inna kulturę i mentalność?
       ja jestem na tak- pod warunkiem że byłyby to Włochy
      Mieszkałam 3 lata we Włoszech. Nie sprzątałam. Robiłam doktorat na włoskiej uczelni. I... nie wyobrażam sobie zostać tam na stałe. To była piękna przygoda. Pewnie jedna z bardziej niezwykłych w moim życiu. Ale TU jest mój dom. Nie tam...
      Zdajesz sobię z tego sprawę Pinquin, że byłaś w szczególnej, wyjątkowej sytuacji? Nie każdy ma taką możliwość, ale gratulacje Mogę wiedzieć z czego utrzymywałaś się tam?
      Ze stypendium naukowego i dorywczej pracy. I pensji męża :)
      Użytkownik usunięty
        30
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 września 2010, 19:53 | ID: 296600
        Oddalam głos na NIE! Mieszkam w Wielkiej Brytanii od ponad 3 lat, ale mimo wszystko chce wrócić do Polski (być może już niedługo :) ). Na sam standard życia nie mam co narzekać, żyje mi się tutaj łatwiej niż w Polsce (wiem ze część ludzi się z tym nie zgodzi ale ja tak to odczuwam). Mieszkam sama (wynajmuje dom), opłacam rachunki, jem to na co mam ochotę (nie oszczędzam pieniędzy na jedzeniu) i stać mnie na to żeby utrzymać się z jednej pensji- a nie zarabiam kokosów. Na dodatek da się jeszcze jakieś pieniądze odłożyć.
        Avatar użytkownika Melisa
        MelisaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
        • Posty: 8231
        31
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 września 2010, 20:14 | ID: 296620
        A co ciągnie Cię do Polski?
        anibunny napisał 2010-09-23 21:53:55
        Oddalam głos na NIE! Mieszkam w Wielkiej Brytanii od ponad 3 lat, ale mimo wszystko chce wrócić do Polski (być może już niedługo :) ). Na sam standard życia nie mam co narzekać, żyje mi się tutaj łatwiej niż w Polsce (wiem ze część ludzi się z tym nie zgodzi ale ja tak to odczuwam). Mieszkam sama (wynajmuje dom), opłacam rachunki, jem to na co mam ochotę (nie oszczędzam pieniędzy na jedzeniu) i stać mnie na to żeby utrzymać się z jednej pensji- a nie zarabiam kokosów. Na dodatek da się jeszcze jakieś pieniądze odłożyć.
        Użytkownik usunięty
          32
          • Zgłoś naruszenie zasad
          23 września 2010, 20:22 | ID: 296628
          Zycie! Tu mam wrażenie że go nie mam...ciągle tylko praca dom praca dom. Po pracy jestem zazwyczaj tak zmęczona ze nie mam ochoty nigdzie wychodzić czy spotykać się ze znajomymi. W weekendy, jak to większość kobiet, sprzątam i ogarniam dom, pranie, prasowanie i zakupy. Jeśli już się zdecyduje na wieczorny wypad na miasto, to mam wrażenie że mi cały weekend ucieka, bo to najpierw się trzeba wyszykować potem odespać, wypocząć. Jak mieszkałam w Polsce to jakoś miałam na wszystko więcej czasu.
          Avatar użytkownika Lara73
          Lara73Poziom:
          • Zarejestrowany: 17.04.2008, 07:04
          • Posty: 849
          33
          • Zgłoś naruszenie zasad
          23 września 2010, 22:03 | ID: 296671
          motylek85 napisał 2010-09-23 15:33:06
          w POLSCE NIE JEST LEKKO ALE MY ZOSTAJEMY TU ...TU JEST NASZ DOM RODZINA TO CO DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE ...
          tak własnie :)
          Użytkownik usunięty
            34
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 września 2010, 09:12 | ID: 296815
            Nie- dobrze mi tu i nigdy bym sta nie wyjechała, za duzo tu rodziny, przyjaciół, znajomych...jak ktos bardzo chce to i w Polsce prace znajdzie:)
            Avatar użytkownika Melisa
            MelisaPoziom:
            • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
            • Posty: 8231
            35
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 września 2010, 14:23 | ID: 296996
            hm... to ciekawe czemu tak dużo Polaków wyjechało...
            Avatar użytkownika Ada
            AdaPoziom:
            • Zarejestrowany: 18.03.2008, 12:54
            • Posty: 490
            36
            • Zgłoś naruszenie zasad
            24 września 2010, 14:33 | ID: 297004
            za kasą pojechali, to normalne. Fajnie, jak tu przyjezdzaja, rozkrecaja interesy, zatrudniaja ludzi itp. To jest oki:)
            Użytkownik usunięty
              37
              • Zgłoś naruszenie zasad
              24 września 2010, 15:23 | ID: 297012
              Melisa napisał 2010-09-24 16:23:15
              hm... to ciekawe czemu tak dużo Polaków wyjechało...
              dla mnie wyjazd do UK to miały być wakacje (musiałam odpocząć i poukładać swoje życie) ale po jakimś czasie postanowiłam spróbować znalezc prace i udało się...ponad 3 lata w tej samej firmie
              Avatar użytkownika pinquin
              pinquinPoziom:
              • Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
              • Posty: 896
              38
              • Zgłoś naruszenie zasad
              24 września 2010, 18:28 | ID: 297105
              Melisa napisał 2010-09-23 21:53:55
              A ta dorywcza? ;)
              pinquin napisał 2010-09-23 17:53:53
              Melisa napisał 2010-09-23 16:47:45
              pinquin napisał 2010-09-22 21:51:08
              Mieszkałam 3 lata we Włoszech. Nie sprzątałam. Robiłam doktorat na włoskiej uczelni. I... nie wyobrażam sobie zostać tam na stałe. To była piękna przygoda. Pewnie jedna z bardziej niezwykłych w moim życiu. Ale TU jest mój dom. Nie tam...
              Zdajesz sobię z tego sprawę Pinquin, że byłaś w szczególnej, wyjątkowej sytuacji? Nie każdy ma taką możliwość, ale gratulacje Mogę wiedzieć z czego utrzymywałaś się tam?
              Ze stypendium naukowego i dorywczej pracy. I pensji męża :)
              Odpowiadam dopiero teraz, bo rano coś mi familie strasznie się wieszało... Pracowałam dorywczo w kawiarni. I nie dałabym rady pracować tak całe życie... Ale inaczej traktuje się taką pracę gdy jest naszym początkiem i końcem, a inaczej gdy tylko jednym stopniem w schodkach gdzieś na górę... I choć we Włoszech miałam wszelkie powody by chcieć zostać, to nie wyobrażałam sobie tego. A najważniejszy powód dla którego wróciłam miał 6 miesięcy i mieszkał w moim brzuchu :) Bo miejsce moich dzieci jest tam, gdzie ich rodzina. Nie tylko ta najbliższa...
              http://drozdaimmagine.blogspot.com/
              Avatar użytkownika plascynacja
              plascynacjaPoziom:
              • Zarejestrowany: 31.05.2008, 11:55
              • Posty: 421
              39
              • Zgłoś naruszenie zasad
              27 września 2010, 06:52 | ID: 298368
              a1410 napisał 2010-09-22 21:18:38
              Ulinka napisał 2010-09-22 20:20:29
               Wybrałabym Włochy.
              Brudne, śmierdzące i na dodatek bardzo drogie. Do tego za dużo różnego kolorowego tałatajstwa na ulicach...
              co masz na myśli pisząc "kolorowego tałatajstwa" ????
              Avatar użytkownika czerwona panienka
              • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
              • Posty: 21500
              40
              • Zgłoś naruszenie zasad
              27 września 2010, 06:54 | ID: 298370
              Dobrze jest mi tu gdzie mieszkam nie planuję wyjazdu na stałe za granicę
              www.lukaszbaranowski.com