Dlaczego nie ustępujemy miejsca w komunikacji? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Dlaczego nie ustępujemy miejsca w komunikacji?

25odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4470
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 lipca 2010, 13:01 | ID: 247057
    Przeczytałam dzisiaj, że według przeprowadzonych badań opini publicznej najczęściej wymienianym powodem dla którego nie ustępuje się miejsca w komunikacji kobietom będącym w ciąży jest lęk przed urażeniem ciężarnej. Dla mnie to takie trochę naciągane jest. A Waszym zdaniem co kieruje takimi osobami, które siedzą i nie ustąpią miejsca? Nie tylko ciężarnej ale i osobom starszym czy z malutkim dzieciem.
    Mój mężczyzna nr 2
    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 lipca 2010, 13:03 | ID: 247060
      Oczywiście zapomniałam o opcji uwzględniającej kilka wskazanych powodów. Umówmy się zatem, że trzeba wybrać jedną - najbardziej "popularną" przyczynę.
      Mój mężczyzna nr 2
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 lipca 2010, 13:14 | ID: 247070
      Nic nie oznaczyłam, bo po prostu komunikacją nie jeżdżę od ponad 25 lat.... tylko ... samochodem...
      Użytkownik usunięty
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lipca 2010, 13:21 | ID: 247073
        jak jadę sama to zawsze ustępuję :) dzisiaj jechałam z Patrykiem i miałam nadzieję na jakieś wolne miejsce bo bym na drugi koniec Olsztyna na stojąo z nim jechać musiała na szczęście było :))
        Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
        Avatar użytkownika Tigrina
        TigrinaPoziom:
        • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
        • Posty: 4674
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lipca 2010, 13:27 | ID: 247076
        Ja przeważnie ustępuję- w ciąży nie jestem, do emerytury też mi daleko, nie widzę powodu, dlaczego miałabym siedzieć, kiedy takie osoby stałyby obok. Nawet, jak jadę z pracy, czy do pracy- pracę mam częściej siedzącą, a poza tym młoda jestem Jedynymi sytuacjami, w których nie ustępuję to te, kiedy jedziemy autobusem z kotem lub kotami- kiedyś kilka razy w roku i MPK i PKS-em, teraz mamy samochód, więc raczej tylko do weterynarza. Zazwyczaj wtedy mi inni ludzie miejsca ustępują- zwłaszcza, jak jadę z Luńkiem
        Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
        Avatar użytkownika alanml
        alanmlPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
        • Posty: 30511
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lipca 2010, 13:27 | ID: 247077
        Ustępuję starszym, ciężarnym czy z małymi dziećmi. Czasami jak widzę osobę mega zmęczoną też ustąpię. Gdy sama się źle czuję to miejsce siedzące jest na wagę złota. Czasami jak widzę osobę która biegnie do autobusu bez wysiłku a w środku ewidentnie patrzy aby ustąpić z miną :bo mi się należy: to przekornie nie ustąpię. Nie ukrywam, że robię selekcje komu ustępuję. Wredna jestem wiem. 
        DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
        Avatar użytkownika alanml
        alanmlPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
        • Posty: 30511
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lipca 2010, 13:28 | ID: 247079
        Aha to było w czasach jak mieszkałam w Toruniu i korzystałam z komunikacji miejskiej. W moim mieście nie ma.
        DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
        Avatar użytkownika moniczka81
        moniczka81Poziom:
        • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
        • Posty: 9066
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lipca 2010, 13:41 | ID: 247092
        Ja ustępuje miejsca, a inni ludzie nie wiem. Część może z braku kultury a znowu inni z lenistwa ciężko stwierdzić.
        Avatar użytkownika monaaa71
        monaaa71Poziom:
        • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
        • Posty: 28735
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lipca 2010, 16:19 | ID: 247187
        ostatnio miejskimi jeździłam podczas studiów. zawsze ustępowałam ciężarnym i z malutkimi dziećmi. babciom i dziadkom nie zawsze. przyznaję,bo bywają tacy,którzy od wejścia marudzą,że dzisiejsza młodzież głowę odwraca w takich sytuacjach i się rozsiada.
        serduszka małe dwa...
        Avatar użytkownika malami
        malamiPoziom:
        • Zarejestrowany: 25.10.2009, 16:17
        • Posty: 278
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lipca 2010, 17:21 | ID: 247239
        Ustępuję starszym ludziom i kobietom w ciąży,oczywiście jeśli trzeba ustepuję też kobietom z małymi dziećmi.. Najgorsze jest to,że nie wszyscy  ludzie potrafią być wdzięczni lub podziękować,uważają,że to obowiązek ....
        ...bo cuda się zdarzają.....
        Użytkownik usunięty
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lipca 2010, 20:08 | ID: 247379
          Zawszę ustępuję osobom starszym i kobietom w ciąży, a także tym, którzy tego potrzebują, np. chłopak z noga w gipsie
          Użytkownik usunięty
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 lipca 2010, 05:20 | ID: 247428
            oliwka napisał 2010-07-08 15:14:53
            Nic nie oznaczyłam, bo po prostu komunikacją nie jeżdżę od ponad 25 lat.... tylko ... samochodem...
            Oliwko ale tu nie chodzi o to dlaczego Ty ustępujesz tyko dlaczego Twoim zdaniem inni nie ustępują.
            Mój mężczyzna nr 2
            Avatar użytkownika monaaa71
            monaaa71Poziom:
            • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
            • Posty: 28735
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 lipca 2010, 05:21 | ID: 247429
            inni nie ustępują,bo są wygodni
            serduszka małe dwa...
            Avatar użytkownika dziecinka
            dziecinkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
            • Posty: 26147
            13
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 lipca 2010, 07:53 | ID: 247491
            Nie wiem, jak zagłosowac. Ostatnio, jak jeździłam autobusem, nie ustepowałam miejsca, gdyz sama źle się czułam. Kiedys, dawno temu, widziałąm, jak jakaś starsza osoba WYMUSZA na innej osobie ustapienie miejsca. Bardzo mi się to nie spodobało.( A  tamta osoba ustąpiła)
            Avatar użytkownika Tigrina
            TigrinaPoziom:
            • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
            • Posty: 4674
            14
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 lipca 2010, 10:37 | ID: 247592
            malami napisał 2010-07-08 19:21:16
            Ustępuję starszym ludziom i kobietom w ciąży,oczywiście jeśli trzeba ustepuję też kobietom z małymi dziećmi.. Najgorsze jest to,że nie wszyscy  ludzie potrafią być wdzięczni lub podziękować,uważają,że to obowiązek ....
            Nie ustępuję miejsca po to, żeby ktoś mi dziękował, nie rozumiem więc, dlaczego to takie ważne dla Ciebie. Nie zależy mi na podziękowaniach- ja mam własna kulturę osobistą, jeżeli ktoś jej nie ma (np. nawet tego dziękuje nie powie)- to jego problem, i tak mu miejsca ustąpię. Swego czasu czytałam cały artykuł na ten temat, może to też da jakąś odpowiedź na ten temat: http://www.blog.pl/artykuly/rozklada-taka-nogi-a-potem-siadac-chce,47,1 Zwłaszcza na drugiej stronie: ""Nie dość, że zajęła nam nasze miejsca, udaje, że nie słyszy, to jeszcze się sk***a" - usłyszała luna, gdy była w 9. miesiącu ciąży i siedziała w niemal pustym autobusie. "Puszcza się taka gówniara z byle kim, a potem miejsce chce zabrać starszej osobie!", "Rozkłada taka nogi, a potem siadać chce" - słyszała Dora, gdy, będąc w ciąży, chciała usiąść w autobusie. Stojąca w sklepowej kolejce trelek w 8. miesiącu ciąży została przepuszczona przez jedną ze stojących wcześniej kobiet, która "grzecznie spytała, czy inni klienci też się na to zgadzają. Wszyscy sie zgodzili, oprócz jednego starszego pana, który rzekł: »jakby się gówniara nie pieprzyła, to by brzucha nie miała«"." I jeszcze punkt widzenia jakiegoś studenta: http://naszolsztyniak.wm.pl/Ustap-synku-miejsca!,69532 Zwłaszcza komentarz "miki" wzbudził moją refleksję...
            Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
            Avatar użytkownika Tigrina
            TigrinaPoziom:
            • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
            • Posty: 4674
            15
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 lipca 2010, 10:39 | ID: 247595
            Jeszcze raz wklejam drugiego linka, bo źle się wkleił: http://naszolsztyniak.wm.pl/Ustap-synku-miejsca!,69532
            Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
            Avatar użytkownika Tigrina
            TigrinaPoziom:
            • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
            • Posty: 4674
            16
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 lipca 2010, 10:40 | ID: 247599
            Tigrina napisał 2010-07-09 12:39:46
            Jeszcze raz wklejam drugiego linka, bo źle się wkleił: http://naszolsztyniak.wm.pl/Ustap-synku-miejsca!,69532
            Cóż, trzeba po prostu skopiować i wkleić całość do przeglądarki- nic na to nie poradzę
            Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
            Avatar użytkownika Marcin1984
            Marcin1984Poziom:
            • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
            • Posty: 2879
            17
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 lipca 2010, 10:41 | ID: 247600
            jeśli tylko w autobusie są inne wolne miejsca, to nie ustępuję. W każdym innym przypadku zawsze zwalniam miejsce siedzące (chyba, że osoba, zanim jeszcze dobrze wejdzie do autobusu już marudzi, jaka to ta dzisiejsza młodzież niewychowana - taka to niech się w nos ugryzie)
            Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
            Avatar użytkownika Marcin1984
            Marcin1984Poziom:
            • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
            • Posty: 2879
            18
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 lipca 2010, 10:42 | ID: 247602
            aha i jeśli kobieta (w ciąży bądź babcia) zamiast sama siadać oddaje miejsce dla swojego wnuka / dziecka, wypraszam młodego człowieka i znów zajmuję miejsce siedzące z komentarzem, że nie dziecku ustąpiłem miejsca...
            Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
            Użytkownik usunięty
              19
              • Zgłoś naruszenie zasad
              9 lipca 2010, 10:47 | ID: 247603
              Marcin1984 napisał 2010-07-09 12:41:11
              jeśli tylko w autobusie są inne wolne miejsca, to nie ustępuję. W każdym innym przypadku zawsze zwalniam miejsce siedzące (chyba, że osoba, zanim jeszcze dobrze wejdzie do autobusu już marudzi, jaka to ta dzisiejsza młodzież niewychowana - taka to niech się w nos ugryzie)
              dokladnie mam tak samo :) poza tym nie widzę potrzeby ustępowania jeśli siedzę z dzieckiem na kolanach. Na odzywki są niemiłe aale co tam - rozbrajający jest ukłon i szyrderczy uśmiech. jednak podobne sytuacje zdarzają się w kosciele !!!! przychodzi taka "dewotka" na sekundy przed mszą i jeszcze z piorunującym wzrokiem stara się wymusić miejsce - brrrrrrrrr. wtedy odpowiadam - amen lub proszę nie przerywać mojej "modlitwy", oj dzieje sie w tym światku :))
              Użytkownik usunięty
                20
                • Zgłoś naruszenie zasad
                9 lipca 2010, 11:06 | ID: 247608
                Mariusz ex Sopel napisał 2010-07-09 12:47:59
                Marcin1984 napisał 2010-07-09 12:41:11
                jeśli tylko w autobusie są inne wolne miejsca, to nie ustępuję. W każdym innym przypadku zawsze zwalniam miejsce siedzące (chyba, że osoba, zanim jeszcze dobrze wejdzie do autobusu już marudzi, jaka to ta dzisiejsza młodzież niewychowana - taka to niech się w nos ugryzie)
                dokladnie mam tak samo :) poza tym nie widzę potrzeby ustępowania jeśli siedzę z dzieckiem na kolanach. Na odzywki są niemiłe aale co tam - rozbrajający jest ukłon i szyrderczy uśmiech. jednak podobne sytuacje zdarzają się w kosciele !!!! przychodzi taka "dewotka" na sekundy przed mszą i jeszcze z piorunującym wzrokiem stara się wymusić miejsce - brrrrrrrrr. wtedy odpowiadam - amen lub proszę nie przerywać mojej "modlitwy", oj dzieje sie w tym światku :))
                ...jestem na emeryturze, a pomimo tego często ustępuję - przeważnie, jeśli stanie obok starsza ode mnie osoba / tak, z wyglądu/, kobieta ciężarna albo niepełnosprawna, bez względu na wiek... wydaje mi się, że ciągle jestem...młoda/ tak się czuję/...