"Imiona" dla zabawek? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

"Imiona" dla zabawek?

22odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 27868
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 maja 2010, 07:21 | ID: 206771
    "Zuzia lalka nie duża" - to tylko cytat :) zastanawiam się jak często nadajecie lalkom, pluszakom "imiona"(nazwy). oczywiscie dzieci gdy są starsze same to robią lub proszą o pomoc :) takie małe jak nasza Uleńka jeszcze muszą ufać rodzicom :) ja pluszaka Uli 2 m (węża) nazwalem Urlikem - czym sie kierowałem nie wiem? moze dlatego , że przejezdzałem przez Grunwald? starsze dzieciatka podlapały i tak juz został wąż Urlik :) Czy wy nadajecie zabawkom imiona? - jakie? wyręczacie dzieci, pomagacie im? i jakie imiona nosżą zabawki - WASZE lub waszych dzieci :)
    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 maja 2010, 07:23 | ID: 206773
    Wwszyskie ślimaki napotkane po drodze to "Damiany" Na razie innych nazw brak:D
    Słońce wstało zwariowało...
    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 maja 2010, 07:25 | ID: 206775
    Żyrafa - Zocha
    Pies - Sto drugi
    Kaczka - Renata
    Kaczorek - Jarek
    to tylko kilka przykladów od nas :)))
    DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 maja 2010, 07:31 | ID: 206778
      alanml napisał 2010-05-09 09:25:53
      Kaczorek - Jarek
      to tylko kilka przykladów od nas :)))
      podoba mi się. Czyżby polityka wdarła sie do zabawek?
      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        9 maja 2010, 07:40 | ID: 206782
        Nasze wszytskie maja jakieś imię. Nadalismy je razem z Małżonkiem... a Młody zmienia. Akuratnie zaprzyjaźnił się z misiem który był Julką a dla Niego jest Edim :))))
        Mój mężczyzna nr 2
        Użytkownik usunięty
          5
          • Zgłoś naruszenie zasad
          9 maja 2010, 07:43 | ID: 206784
          Lalka - Lala Pies - Stefan Miski -  Tomasz, Boguś, Zygmunt, Lilka, Jolka, Kot - Dżusta
          Mój mężczyzna nr 2
          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          9 maja 2010, 07:59 | ID: 206795
          Jakoś nie zauważyłam u Oliwci takich nazw dla zabawek i my też nie nadajemy im...  tak już jest....
          Avatar użytkownika alanml
          alanmlPoziom:
          • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
          • Posty: 30511
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          9 maja 2010, 08:04 | ID: 206797
          Mariusz ex Sopel napisał 2010-05-09 09:31:21
          alanml napisał 2010-05-09 09:25:53
          Kaczorek - Jarek
          to tylko kilka przykladów od nas :)))
          podoba mi się. Czyżby polityka wdarła sie do zabawek?
          Być może, podobnie jak Renata 
          DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
          Użytkownik usunięty
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 maja 2010, 08:15 | ID: 206799
            alanml napisał 2010-05-09 10:04:58
            Mariusz ex Sopel napisał 2010-05-09 09:31:21
            alanml napisał 2010-05-09 09:25:53
            Kaczorek - Jarek
            to tylko kilka przykladów od nas :)))
            podoba mi się. Czyżby polityka wdarła sie do zabawek?
            Być może, podobnie jak Renata 
            Propos polityki - my mamy miśka Borubara :)
            Mój mężczyzna nr 2
            Avatar użytkownika etka
            etkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
            • Posty: 2849
            9
            • Zgłoś naruszenie zasad
            9 maja 2010, 09:06 | ID: 206807
            A u nas są: kot - Tofik ; misie - Bendżi i Śnieżek ; psy - Zuzia i Bobi ;       tchórzofretka - Pestka ; 
            Użytkownik usunięty
              10
              • Zgłoś naruszenie zasad
              9 maja 2010, 10:53 | ID: 206834
              No i sie okazuje, że wszystkie nasze pluszaki które tak pięnie nazwaliśmy dla Młodego i tak są Edim. Wszystkie!
              Mój mężczyzna nr 2
              Avatar użytkownika Guśka
              GuśkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
              • Posty: 7481
              11
              • Zgłoś naruszenie zasad
              9 maja 2010, 11:06 | ID: 206836
              ja mi mam niebieskiego Misia , który towarzyszy mi już od ok 22 lat...i kiedyś został przeze mnie ochrzczony Piotrusiem
              Avatar użytkownika soniavenir
              soniavenirPoziom:
              • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
              • Posty: 1183
              12
              • Zgłoś naruszenie zasad
              9 maja 2010, 12:02 | ID: 206852
              Lalka baby born - Niunia Dziecko Pluszowy kotek - Becia Lalka Barbie- Lalka do Kolekcji Piesek - Czarnuś
              Berło to taki królewski patyk
              Użytkownik usunięty
                13
                • Zgłoś naruszenie zasad
                9 maja 2010, 12:05 | ID: 206853
                Pluszowy duży pies - Dinuś, traktor na sznurku - Fiduś
                Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
                Avatar użytkownika Mama Juniora
                Mama JunioraPoziom:
                • Zarejestrowany: 24.08.2008, 10:11
                • Posty: 644
                14
                • Zgłoś naruszenie zasad
                9 maja 2010, 14:12 | ID: 206913
                ulubiona małpka synka - Balbinka
                Idealna żona, to kobieta, która ma idealnego męża...
                Użytkownik usunięty
                  15
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  9 maja 2010, 17:03 | ID: 206979
                  U mnie w domu zawsze nadawaliśmy zabawkom imiona. Teraz Adaś jest jeszcze za mały i ma tylko grzechotki. Jedną grzechotkę Mąż nazwał kotem, który udaje misia.
                  2%blokersSz
                  Użytkownik usunięty
                    16
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    9 maja 2010, 18:10 | ID: 207012
                    AlusiaSz napisał 2010-05-09 19:03:02
                    Jedną grzechotkę Mąż nazwał kotem, który udaje misia.
                    Udało Ci się mnie dziś zaintrygować tym zdaniem :) czego to my nie potrafimy :) - nazwać coś , czymś udającego coś innego :))
                    Użytkownik usunięty
                      17
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      9 maja 2010, 18:31 | ID: 207026
                      duży pies to azorek mały to reksio reszta nazw od rodzaju pluszaka jest hipcio lisek kubuś i wiele misiów :)
                      Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
                      Użytkownik usunięty
                        18
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        9 maja 2010, 18:35 | ID: 207032
                        U nas samochody mają swoje imiona. Od wczoraj na topie jest Roman ;)
                        Avatar użytkownika monaaa71
                        monaaa71Poziom:
                        • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
                        • Posty: 28735
                        19
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        9 maja 2010, 18:47 | ID: 207039
                        o a miki nie nazywa zabawek.zresztą chyba tez tego nie robiłam
                        Avatar użytkownika oliwka
                        oliwkaPoziom:
                        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                        • Posty: 161880
                        20
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        9 maja 2010, 21:14 | ID: 207094
                        monaaa71 napisał 2010-05-09 20:47:25
                        o a miki nie nazywa zabawek.zresztą chyba tez tego nie robiłam
                        Już myślałam, że tylko Oliwcia tak ma... hehehe....