Wątek:
Manifa
11odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 1417UlinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
Ulicami wielu miast przeszły dziś manifestacje kobiet, mężczyzn, młodzieży. Tegoroczna Manifa odbywała się pod znakiem rocznic - w tym roku mija 10 lat od zorganizowania pierwszej Manify, a także 100 lat od ustanowienia Międzynarodowego Dnia Kobiet.
Według organizatorek (Porozumienia Kobiet 8 Marca) postulaty tegorocznej Manify to podsumowanie problemów, o których mówiły przez ostatnie 10 lat, niestety większość z nich jest wciąż aktualna: ochrona przed przemocą, także ekonomiczną, walka z dyskryminacją kobiet w zatrudnieniu, zrównanie płac kobiet i mężczyzn, ochrona praw i zabezpieczenie socjalne kobiet pracujących w domu, polityka prorodzinna, więcej żłobków i przedszkoli, zwiększenie udziału kobiet w polityce i życiu publicznym.
Czy dołączylibyście się do takiej manifestacji?
przez ostatnie 10 lat sytuacja kobiet raczej bardzo się nie zmieniła mimo manifestów owszem dużo o tym się mówi ale mało robi przed wyborami są obietnice po wyborach wszyscy o tym zapominają! takie manifestacje to nie dla mnie
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
2
Debris napisał 2010-03-07 22:50:18
Jestem tego samego zdania co Emi... to nic nie daje... i nie wzięłabym udziału w takiej "imprezie"...przez ostatnie 10 lat sytuacja kobiet raczej bardzo się nie zmieniła mimo manifestów owszem dużo o tym się mówi ale mało robi przed wyborami są obietnice po wyborach wszyscy o tym zapominają! takie manifestacje to nie dla mnie
BarttPoziom:
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
3
Wystarczy spojrzeć z jakimi hasłami idą kobiety ( i nie tylko) w takich manifach... i od razu wiadomo, czemu najważniejsze sprawy się nie zmieniają ;-)
BarttPoziom:
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
4
Nie poszłabym na Manifę. Nie zgadzam sie z podejściem tych kobiet do kwestii życia poczętego.
JollPoziom:
- Zarejestrowany: 26.10.2009, 10:20
- Posty: 256
6
Ulinka napisał 2010-03-07 21:50:07
Podkreślona jest moja wypowiedź, nie cytat. Nie wiem dlaczego wskoczyła w cytat. Tak więc, takie jest moje zdanie. Trzeba krzyczeć, bo jak kobiety mówią, to mężczyźni i niektóre środowiska kobiece (niestety) maja to gdzieś!
Według organizatorek (Porozumienia Kobiet 8 Marca) postulaty tegorocznej Manify to podsumowanie problemów, o których mówiły przez ostatnie 10 lat, niestety większość z nich jest wciąż aktualna: ochrona przed przemocą, także ekonomiczną, walka z dyskryminacją kobiet w zatrudnieniu, zrównanie płac kobiet i mężczyzn, ochrona praw i zabezpieczenie socjalne kobiet pracujących w domu, polityka prorodzinna, więcej żłobków i przedszkoli, zwiększenie udziału kobiet w polityce i życiu publicznym.
Czy dołączylibyście się do takiej manifestacji?
W przeciwieństwie do moich poprzedniczek, gdybym tylko mogła to przyłączyłabym s ię do tych walczących o prawa kobiet. Same narzekaćie i przyznajecie w innych dyskusjach, ze kobiety mają gorzej niż mężczyźni, a jak przychodzi co do czego, to niech inni to za mnie robią. Co złego jest w tych postulatach?
Za mało żłobków, trudno dostać miejsce w przedszkolu? Tak, czy nie? Płace takie same? Jak się mówi o kobiecie wychowującej dzieci, prowadzącej dom, wtedy gdy jej mężczyzna realizuje sie w pracy, polityce, zaspakaja swoje zainteresowania? Mówi się, że nic nir robi. nawet dziecko mówi: moja mama nie pracuje. Bo to nie jest praca! Ile kilogramów dźwigacie? Piszecie w innym watku.
UlinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
8
Pomyłka :-)
UlinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
9
centaurek napisał 2010-03-08 13:57:39
Jak widzisz zalogowane jesteśmy jednocześnie. Skąd takie podejrzenie?Joll = Ulinka 

UlinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
11
centaurek napisał 2010-03-08 14:04:22
Proszę bardzo, choć przyznam, że poglądy Joll są zbliżone do moich. :-)a, przepraszam 
