Wątek:
Kolejne trzęsienie ziemii, tym razem w Chile
6odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 1003a1410Poziom:
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
Dzień Dobry Szanownemu Forum!
Właśnie obejrzałem sobie obrazki z Chile, po ogromnym trzęsieniu ziemii o sile 8,8 stopnia w skali Richtera i jestem zaskoczony sprawnością służb chilijskich, które już kilkanaście godzin po tragedii sprawnie usuwają skutki nieszczęścia. Ale wsród usuwających nie dostrzegłem żadnego czarnego. A trzęsienie było sporo silniejsze od tego na Haiti i spowodowało tylko niewielka liczbę ofiar, szacunki mówią o 300 osobach, co w porównaniu z 200-stoma tysiącami na Haiti wydaje się niczym. Tak sobie myślę, że gdyby haitańskie trzęsienie ziemii miało taką moc, jak to chilijskie, to większość haitańskich problemów rozwiązała by się sama, bo przestała by istnieć...fizycznie...
UlinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
1
a1410 napisał 2010-02-28 10:36:53
Nawet nie chcę zastanawiać się nad tym, co chciałeś powiedzieć. Znów może emocje mnie poniosą i zostanę "obsztorcowana"..... Tak sobie myślę, że gdyby haitańskie trzęsienie ziemii miało taką moc, jak to chilijskie, to większość haitańskich problemów rozwiązała by się sama, bo przestała by istnieć...fizycznie...
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
2
No to się chwali,ze kraj tamten przygotowany był dobrze.
Pytanie: czemu jesteś przeciw Haiti, a 1410?
W ogóle jak wczoraj widziałam Teleexpress, to czułam się
jakos tak dziwnie, tyle tych "niespodzianek" było. I to trzęsienie i w Olsztynie pożar i w góle jakos tak negatywnie z tymi wydarzeniami.
Chilijczycy byli przygotowani na to trzęsienie. W historii to własnie u nich było te które miało najwięjszą siłę. Całkowicie inna organizacja, inne konstrukcje, inne budownictwo. I poziom życia też inny. Ale tragedi nie da się porównać.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
4
Dzień dobry Grunwaldzie !
Tragedia godni tragedię... straszne...
Trzeba uwzględnić fakt, że na Haiti epicentrum było w pobliżu stolicy, natomiast w Chile w znacznej odległości od brzegu (115 km) i na znacznej głebokości (35 km) co znacznie osłabiło skutki.
A że nie było zadnego czarnego wśród usuwających? Gdyby trzęsienie było na dalekiej Syberii wśród usuwających skutki tez nie byłoby żadnego czarnego. I co z tego?
a1410Poziom:
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
6
centaurek napisał 2010-02-28 11:35:56
Nic... I co z tego?