Co wam zapadło w pamięci z okresu PRL-u? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Co wam zapadło w pamięci z okresu PRL-u?

211odp.
Strona 11 z 11
Odsłon wątku: 22123
Avatar użytkownika kijek
kijekPoziom:
  • Zarejestrowany: 22.02.2010, 08:04
  • Posty: 354
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lutego 2010 19:11 | ID: 149306
Dla mnie ten czas, jako dla wtedy jeszcze młodzieńca z glutami pod nosem, kojarzy się ze...smakami. Bloku kakaowego, serdelków i oranżady. A wy macie coś co wam utkwiło w pamięci najbardziej?
Avatar użytkownika Melisa
MelisaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
  • Posty: 8231
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 lutego 2011 14:27 | ID: 425509

Pamiętam Barbie z Pewexu, nigdy sie nie doczekałam ;(

Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 lutego 2011 14:57 | ID: 425576

O te buciki relaxy pamiętam:) I gumę Donald najbardziej! W Pewexie chyba tylko z raz byłam bo mieszkałam na wsi:)
Ogólnie pamiętam ten okres jako bardzo szary!

Użytkownik usunięty
    198
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 lutego 2011 19:48 | ID: 425995

    Ja pamiętam lekcje religii w salkach katechetycznych przy kościele i skittles, które mój proboszcz skądś  dostawał i rozdawał dzieciakom na Wielkanoc :)

    Użytkownik usunięty
      199
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 lutego 2011 20:21 | ID: 426053

      Wacałałam do domu,kładam tornister i szłam do kolejki w  mięsnym.

      Użytkownik usunięty
        200
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 lutego 2011 20:29 | ID: 426080

        ...załatwianie dolarów "na lewo", żeby móc dzieciakom jakąś rzecz w PEWEXIE kupić, albo...

        braliśmy chłopaków na ręce i stawaliśmy w kolejce po papier toaletowy i kawę...

        ...kartki na mięso, słodycze, papierosy...

        Avatar użytkownika Wxxx
        WxxxPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
        • Posty: 9899
        201
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 lutego 2011 20:33 | ID: 426083

        Dżinsy z Pewexu, kartki, kolejki, brak towaru, ale też jakiś taki luz, dużo wolnego czasu, ale to może dlatego, że dzieckiem byłam...

        Użytkownik usunięty
          202
          • Zgłoś naruszenie zasad
          21 lutego 2011 20:43 | ID: 426097
          Wxxx (2011-02-21 21:33:01)

          Dżinsy z Pewexu, kartki, kolejki, brak towaru, ale też jakiś taki luz, dużo wolnego czasu, ale to może dlatego, że dzieckiem byłam...

          ...mogłaś tak pamiętać...

          nie było internetu, brak dodatkowych zajęć w szkołach... a dzieci same sobie organizowały zabawy...

          Avatar użytkownika Wxxx
          WxxxPoziom:
          • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
          • Posty: 9899
          203
          • Zgłoś naruszenie zasad
          21 lutego 2011 20:47 | ID: 426099
          Krystyna83 (2011-02-21 21:43:44)
          Wxxx (2011-02-21 21:33:01)

          Dżinsy z Pewexu, kartki, kolejki, brak towaru, ale też jakiś taki luz, dużo wolnego czasu, ale to może dlatego, że dzieckiem byłam...

          ...mogłaś tak pamiętać...

          nie było internetu, brak dodatkowych zajęć w szkołach... a dzieci same sobie organizowały zabawy...

          Masz rację, dużo czasu spędzaliśmy na dworze, bawiliśmy się w pochody, graliśmy w piłkę, gumę czy klasy. Oj, to były fajne czasy...Przynajmniej ja tak je zapamiętałam...

          Użytkownik usunięty
            204
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 lutego 2011 21:39 | ID: 426133

            A ja pamietam PEWEX w moim miescie, kartki i nic wiecej nie przychodzi mi do glowy. Reszte znam ale z opowiadan rodzicow, te kolejki po cos tam...to byly czasy...

            Użytkownik usunięty
              205
              • Zgłoś naruszenie zasad
              22 lutego 2011 06:49 | ID: 426194

              Mnie najbardziej dały sie we znaki kolejki. W pewnym okresie można było kupić cukier " na głowę", tzn. ile matka miała ze sobą dzieci w sklepie, tyle dostała  kilogramów cukru. No i stał się z mamą przez pół dnia w spożywczaku. 

              Użytkownik usunięty
                206
                • Zgłoś naruszenie zasad
                22 lutego 2011 06:58 | ID: 426200

                ...w tamtych czasach paliłam , a papierosów z kartek było stanowczo za mało...

                zamienialiśmy kartkowe przydziały na słodycze/ dzieci nie jadły czekolad/ -  na papierosy...

                mięsa kartkowego również było niewiele...mięsko załatwialiśmy zawsze na wsi - lodówki nie było, więc w słoiczkach dużo przechowywałam / wędzone, smażone, gotowane/...

                trzech mięsożernych chłopaków w domu, więc musiałam o tym myśleć...