Podróż samemu

Samemu to nudno. .a czasem i niebezpieczne 

Nigdy nie lubiłam samotnej podróży a jeśli już musiałam to nie za bardzo znosiłam... i jak Agatka pisze - samej niebezpiecznie...

Czy to autem czy innym środkiem lokomocji to wolę podróż w towarzystwie. 

Zawsze raźniej chociaż i samotność czasem się zdarzy. .

Wolę jak ktoś ze mną jedzie. Nakrotkie trasy to ok. Ale jak ruszam w dalszą drogę to nie daj Boże coś z autem to jednak wolę z mężem jeździć. Choć to ja wolę prowadzić auto, bo wtedy, za kierownicą odpoczywam.. 

Właściwie nie mam problemu jechać sama. Raczej daleko nie jeżdżę, samochód w porżadku, Zdarzało mi się jechać samej do Olsztyna oraz wracaC z Gdańska. Gdy jeszcze Mateusz był mały to jechałam do Pasłęka, bo tam był mąż w szpitalu sanatoryjnym, a stamtąd dalej do Krynicy Morskiej, gdzie z synem spędziliśmy kilka dni, Teraz nie bardzo potrafiłabym się poruszać po przebudowanych drogach, autostradach, których nie znam. 

Ja mam tak samo - wolę w towarzystwie, ale ja prowadzę samochód

Pewnie, że warto. Chociaż trzeba się bardziej do takiej podróży przygotować, bo nie ma wsparcia w drugiej osobie. Ja polecam, bo można lepiej poznać siebie, poznać swoje słabości, i tak dalej.