Dobra żona, żona zła - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Dobra żona, żona zła

17odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 1821
Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 lipca 2015, 19:43 | ID: 1236352

Często słyszymy marudzenia, narzekania naszych panów, teściowych, może i teściów.. Nie od razu jesteśmy idalne.. czasem trzeba prób, przystosowań, kompromisów, rezygnacji.. itp.


 A według Was jak to jest ,,dobra żona" a jak jest ,,żona zła"?

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 lipca 2015, 19:54 | ID: 1236359

Ja jestem ta zła...

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 lipca 2015, 19:57 | ID: 1236363
Sonia (2015-07-21 21:54:43)

Ja jestem ta zła...

He he he - no masz...{#lol}

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 lipca 2015, 19:58 | ID: 1236364

Chyba raczej nie byłam "ta zła" w oczach swoich teściów, bardzo ich szanowałam i lubiłam...

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 lipca 2015, 20:00 | ID: 1236365

Co do męża to chyba też nie jestem taka zła żonka {#wub} skoro tyle lat wytrzymuje ze mną... hi hi hi...{#biggrin1}

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 lipca 2015, 20:04 | ID: 1236368

oliwka (2015-07-21 21:57:10)
Sonia (2015-07-21 21:54:43)

Ja jestem ta zła...

He he he - no masz...{#lol}

No nie3stety....P:) hI hi hi..Choć sumienie czyste to zawssze zołza zostaje:(

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 lipca 2015, 00:39 | ID: 1236382

Oto jest pytanie...

http://i1.ryjbuk.pl/41e301e15e968e70ab4f80135484909fee7a626c/zle-zony-jpg{#blush}

Avatar użytkownika Dunia
DuniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
  • Posty: 18894
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 lipca 2015, 09:26 | ID: 1236424

Kryteria oceny żon są bardzo różne. I dobra żona zdaniem jednego męża , będzie złą dla innego. 

Jedni mężczyźni lubia żony potulne, ciche i nudne. Inni lubią 'charakterne', głośne i wesołe. 

Dla jednych mężczyzn ważne jest aby po przyjściu z pracy obiad był na stole , a dla innych wystrojona żona czekająca na wyjście do restauracji. 

Jeśli jest zgoda, to każda żona jest dobra. Bez względu co robi i jak.

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 lipca 2015, 15:08 | ID: 1236459

W sumie to najważniejsze by się we dwoje dogadać! Bo to we dwoje kroczymy tą ścieżką.  Całej masie ludzi i tak nie dogodzi, zawsze ktoś się znajdzie co mu coś nie pasuje..

Ostatnio edytowany: 22.07.2015, 15:10, przez: Stokrotka
Avatar użytkownika dagmaruffka
dagmaruffkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
  • Posty: 17675
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 lipca 2015, 17:43 | ID: 1236489

Moja teściowa nie mówi nic na mój temat - więc nie wiem czy wg niej jestem dobrą żoną czy złą. Nie wiem nawet czy.. mnie lubią. Zero reakcji/tematów o mnie/na mój temat. Nigdy od nich nie usłyszałam żadnego zdania na mój temat, wiec.. nie wiem jaki mają stosunek do mnie i do naszego małżeństwa.

Avatar użytkownika Dunia
DuniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
  • Posty: 18894
10
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 lipca 2015, 19:14 | ID: 1236514
dagmaruffka (2015-07-22 19:43:12)

Moja teściowa nie mówi nic na mój temat - więc nie wiem czy wg niej jestem dobrą żoną czy złą. Nie wiem nawet czy.. mnie lubią. Zero reakcji/tematów o mnie/na mój temat. Nigdy od nich nie usłyszałam żadnego zdania na mój temat, wiec.. nie wiem jaki mają stosunek do mnie i do naszego małżeństwa.

Ale to czy jesteś dobrą żoną, to może powiedzieć tylko Twój mąż , a nie teściowa. Teściowa może wyrazić swoje zdanie o tym jaką jesteś synową. 

Avatar użytkownika dagmaruffka
dagmaruffkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
  • Posty: 17675
11
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 lipca 2015, 19:29 | ID: 1236515
Dunia (2015-07-22 21:14:14)
dagmaruffka (2015-07-22 19:43:12)

Moja teściowa nie mówi nic na mój temat - więc nie wiem czy wg niej jestem dobrą żoną czy złą. Nie wiem nawet czy.. mnie lubią. Zero reakcji/tematów o mnie/na mój temat. Nigdy od nich nie usłyszałam żadnego zdania na mój temat, wiec.. nie wiem jaki mają stosunek do mnie i do naszego małżeństwa.

Ale to czy jesteś dobrą żoną, to może powiedzieć tylko Twój mąż , a nie teściowa. Teściowa może wyrazić swoje zdanie o tym jaką jesteś synową. 

Mąz nie marzeka, tylko chwali.


Jeżeli chodzi o to jaką jestem synową, to.. chciałabym wiedzieć co oni myślą. 


Moi rodzice/ oraz moja rodzina - zawsze mówią Dominikowi co i jak. Na każdym kroku go chwalą nie tylko pomiędzy sobą, ale nawet w rozmowach ze znajomymi..

Avatar użytkownika Kamila2010
Kamila2010Poziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
  • Posty: 10745
12
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 lipca 2015, 21:29 | ID: 1236529

Jestem i złą i dobrą żoną.

Avatar użytkownika wila
wilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 08.06.2015, 08:08
  • Posty: 79
13
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2015, 11:02 | ID: 1236606

U mnie nie można powiedzieć jednoznacznie niby dobra do czasu ;P jak coś się dzieje nie tak to zawsze jest moja wina nie raz słyszałam bo to ja mężą rozpieściłam.A wg męża chyba nie taka zła bo tyle lat nie narzekał :)

Użytkownik usunięty
    14
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 lipca 2015, 11:28 | ID: 1236614

    Czasem jestem dobra, a czasem zła. Bywam zołzą - rzadko ale czasem się na tym łapię.

    Myślę, że teściowie mnie lubią, woleliby pewnie trochę bardzie móc wnuczkę rozpieścić, a ja im nie pozwalam i myślę, że o to mają do mnie pretensje.

    Avatar użytkownika SKORPION1
    SKORPION1Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
    • Posty: 2214
    15
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 września 2015, 09:56 | ID: 1242993

    Dobra żona milczy z rana gdy szykuje mężowi śniadanie.  Nie denerwuje go gdy ten po skończeniu pracy wraca na obiad do domu. Spokojnie podaje do stołu przygotowny wcześniej posiłek , nie zapominając o podaniu z lodówki zimnego piwa i porannej prasy. Kiedy mąż siądzie przed telewizorem poda do niego pilota i kapcie na nogi. Nie narzeka jak koledzy wpadną żeby z mężem obejrzeć mecz , ale "przebiegnie" się (dla zdrowia) do najbliższego sklepu po nowy zapas piwa . Nigdy nie mówi że właśnie ją rozbolała głowa kiedy mamy ochotę "pobaraszkować".  Uśmiecha się zawsze czule do teściowej. Nie pyta męża zaraz w drzwiach gdy ten na noc nie wrócił do domu gdzie był " i co robił? - ale pomaga mu wygodnie się ułożyć na tapczanie i dba żeby nie zrobił sobie czasami krzywdy. 


    Zła żona to taka co gdy się do niej usiłujemy zbliżyć wieczorem twierdzi że właśnie rozbolała ją glowa . Z rana każe nam wynieś śmieci i wyprowadzić psa , a przy okazji w osiedlowym sklepiku kupić mleko i bułki na śniadanie. Zanim pójdziemy do pracy denerwuje nas domagając się pieniędzy na zakupy. To też taka , która każe nam kupić sobie obiad w barze bo to kosztuje taniej.....Która właśnie gdy mają nas odwiedzić własni rodzice jedzie do swojej matki nam pozostawiając wszystko na głowie....Która przełancza nam kanał w telewizorze na swoją śmirę właśnie wtedy kiedy leciała w nim na żywo transmisja meczu piłkarskiego czy zawody żużlowe. .. Która stoi w drzwiach mieszkania gdy czasami nad ranem przyjdzie nam do niego wracać  i zaraz atakuje naszą bolącą głowę potokiem pytań .

    Avatar użytkownika monika.g
    monika.gPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
    • Posty: 3250
    16
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 września 2015, 10:16 | ID: 1242999
    SKORPION1 (2015-09-02 11:56:23)

    Dobra żona milczy z rana gdy szykuje mężowi śniadanie.  Nie denerwuje go gdy ten po skończeniu pracy wraca na obiad do domu. Spokojnie podaje do stołu przygotowny wcześniej posiłek , nie zapominając o podaniu z lodówki zimnego piwa i porannej prasy. Kiedy mąż siądzie przed telewizorem poda do niego pilota i kapcie na nogi. Nie narzeka jak koledzy wpadną żeby z mężem obejrzeć mecz , ale "przebiegnie" się (dla zdrowia) do najbliższego sklepu po nowy zapas piwa . Nigdy nie mówi że właśnie ją rozbolała głowa kiedy mamy ochotę "pobaraszkować".  Uśmiecha się zawsze czule do teściowej. Nie pyta męża zaraz w drzwiach gdy ten na noc nie wrócił do domu gdzie był " i co robił? - ale pomaga mu wygodnie się ułożyć na tapczanie i dba żeby nie zrobił sobie czasami krzywdy. 


    Zła żona to taka co gdy się do niej usiłujemy zbliżyć wieczorem twierdzi że właśnie rozbolała ją glowa . Z rana każe nam wynieś śmieci i wyprowadzić psa , a przy okazji w osiedlowym sklepiku kupić mleko i bułki na śniadanie. Zanim pójdziemy do pracy denerwuje nas domagając się pieniędzy na zakupy. To też taka , która każe nam kupić sobie obiad w barze bo to kosztuje taniej.....Która właśnie gdy mają nas odwiedzić własni rodzice jedzie do swojej matki nam pozostawiając wszystko na głowie....Która przełancza nam kanał w telewizorze na swoją śmirę właśnie wtedy kiedy leciała w nim na żywo transmisja meczu piłkarskiego czy zawody żużlowe. .. Która stoi w drzwiach mieszkania gdy czasami nad ranem przyjdzie nam do niego wracać  i zaraz atakuje naszą bolącą głowę potokiem pytań .

    Według mnie ta pierwsza wersja, którą opisałeś to służąca, a nie żona, a ta druga to rzeczywiście trochę zołza{#lol} A naprawdę dobra żona powinna mieć trochę cech tej pierwszej i kilka tej drugiej. A przede wszystkim to nie tylko od kobiety zależy jaką jest żoną, bo mąż też swoim zachowaniem wpływa na to jak kobieta się wobec niego zachowuje.

    Avatar użytkownika monika.g
    monika.gPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
    • Posty: 3250
    17
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 września 2015, 10:28 | ID: 1243008
    dagmaruffka (2015-07-22 21:29:10)
    Dunia (2015-07-22 21:14:14)
    dagmaruffka (2015-07-22 19:43:12)

    Moja teściowa nie mówi nic na mój temat - więc nie wiem czy wg niej jestem dobrą żoną czy złą. Nie wiem nawet czy.. mnie lubią. Zero reakcji/tematów o mnie/na mój temat. Nigdy od nich nie usłyszałam żadnego zdania na mój temat, wiec.. nie wiem jaki mają stosunek do mnie i do naszego małżeństwa.

    Ale to czy jesteś dobrą żoną, to może powiedzieć tylko Twój mąż , a nie teściowa. Teściowa może wyrazić swoje zdanie o tym jaką jesteś synową. 

    Mąz nie marzeka, tylko chwali.


    Jeżeli chodzi o to jaką jestem synową, to.. chciałabym wiedzieć co oni myślą. 


    Moi rodzice/ oraz moja rodzina - zawsze mówią Dominikowi co i jak. Na każdym kroku go chwalą nie tylko pomiędzy sobą, ale nawet w rozmowach ze znajomymi..

    U mnie też trochę tak jest, moi rodzice zawsze chwalą mojego męża otwarcie, okazują mu to, że go lubią. A moi teściowie mają problemy z wyrażaniem i okazywaniem uczuć, nie mówią mi wprost, że jestem dobrą żoną, ale wiem że mnie lubią, bo chętnie ze mną zawsze rozmawiają, teraz już mamy coraz bardziej zażyłe relacje. Oni mają po prostu inny charakter, bardziej skryty i powściągliwy, a moi rodzice są otwarci i nie mają problemu z wyrażaniem emocji.