Co dziś u Was słychać część XV.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mąż już pojechał podlać dzialeczkę. Mialam tez jechać , ale mam"przemarsz wojsk". I nie wiem od czego.
Troszkę posiedzę z wami i ogarnę pokój i wpadam do kuchni. Póki jeszcze chłodno. Sąsiadka z dzialki obdzieliła mnie młodym koprem. Zamrożę na zimę. I już nie długo będę swój wyrywała i mroziła. Może sypnę po dzialce jeszcze nowym, to zdąży wyrosnąć do jesieni. Taki działkowy jednak zupelnie inaczej pachnie niż ten ze sklepu. Muszę też podstrzyc zioła z parapetu i zamrozić. Bo już wyrastają za dużo.
Mój mężuś poszedł do pracy zawieść śniadanko do szpitala i zakładu opiekuńczego a po godz.10 wyruszamy do siostry męża na pierwszą rocznicę śmierci szwagra, która odbędzie się w kościele w rodzinnej wiosce męża to od razu pójdziemy na grób teściów zapalicz znicze...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Hejka niedzielnie:) Z rana podziałałam w kuchni, a teraz czas na chhwilkę oodpoczynku:) Pospałam dziś dłużej, a teraz nadrabiam z obiadkiem:)
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Witam poniedzialkowo!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Witam poniedzialkowo!
WITAJ !!!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nowy tydzień ponownie mamy... DZIEŃ DOBRY !!!
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Nowy tydzień ponownie mamy... DZIEŃ DOBRY !!!
Tak trzeba szanować każdy dzień w zdrowiu
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Nowy tydzień ponownie mamy... DZIEŃ DOBRY !!!
Dzisiejszy ranek "przyniósł mi" zdjęcia z Gołdapi. Dziękuje Grażynko. Będzie na długo pamiątka i wspomnienia. Doszłam do "stanu używalności" i trzeba wrócić do codzienności.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nowy tydzień ponownie mamy... DZIEŃ DOBRY !!!
Dzisiejszy ranek "przyniósł mi" zdjęcia z Gołdapi. Dziękuje Grażynko. Będzie na długo pamiątka i wspomnienia. Doszłam do "stanu używalności" i trzeba wrócić do codzienności.
Miło mi WANDECZKO, że chociaż te kilka fotek będzie Ci przypominało nasze fajne spotkanie i ja będę o nim z przyjemnością wspominała patrząc na Twój śliczny kubeczek...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Tydzień zaczynam od prania... ale mam nadzieję, że codziennie prać nie będę...
- Zarejestrowany: 13.02.2014, 12:28
- Posty: 683
Witajcie! Nareszcie zakończylismy remonty w domu.Działka też jest juz zadbana.Bylismy na zakupach więc zapasy mamy uzupelnione.Chciałm kupić sobie sukienkę na chrzciny wnuka ale doszłam do wniosku, że jestem jakas nietypowa albo mam dziwne wymagania bo sukienki ktore widziałam to sa na mlode kobiety albo takie zupełnie babcine, w jednych to juz mi nie wypada chodzic a w drugich to jeszcze sie nie chce.
WITAJ !!! O tak z tymi sukienkami tak jest, sama tego doświadczyłam jak szukałam kreacji na wesela ale jakoś wybrałam...
Ja też miałam ten problem,ale udało mi sie kupic na chrzciny wnusi śliczną sukienke o kroju lekko trapezowym,Czułam si wniej b.dobrze.Najpierw wydawało mi sie że to nie dla mnie ,ale jak przymierzyłam to wiedziałam że to ta.Warto mierzyc
- Zarejestrowany: 13.02.2014, 12:28
- Posty: 683
Jesteśmy po chrzcinach Juleczki.dzielna dziewczynka,była bardzo spokojna.Za to Majeczka w ciągłym ruchu, bieganiu skakaniu, opowiadaniu.Nasze kochane skarbeczki
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Jesteśmy po chrzcinach Juleczki.dzielna dziewczynka,była bardzo spokojna.Za to Majeczka w ciągłym ruchu, bieganiu skakaniu, opowiadaniu.Nasze kochane skarbeczki
brawo dla Juleczki ! :)
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Tydzień zaczynam od prania... ale mam nadzieję, że codziennie prać nie będę...
ja tak samo Grazynko :)
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
synek coś kaszle! miał wczoraj gorączkę! daję jemu syrop z mniszka (tegoroczny) i z pędów sosny (tegoroczny) i coś kaszle ustąpił! nie jest suchy tylko mokry ehhh
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
synek coś kaszle! miał wczoraj gorączkę! daję jemu syrop z mniszka (tegoroczny) i z pędów sosny (tegoroczny) i coś kaszle ustąpił! nie jest suchy tylko mokry ehhh
oj duzo zdrowka ! u nas poki co nic...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Witajcie! Nareszcie zakończylismy remonty w domu.Działka też jest juz zadbana.Bylismy na zakupach więc zapasy mamy uzupelnione.Chciałm kupić sobie sukienkę na chrzciny wnuka ale doszłam do wniosku, że jestem jakas nietypowa albo mam dziwne wymagania bo sukienki ktore widziałam to sa na mlode kobiety albo takie zupełnie babcine, w jednych to juz mi nie wypada chodzic a w drugich to jeszcze sie nie chce.
WITAJ !!! O tak z tymi sukienkami tak jest, sama tego doświadczyłam jak szukałam kreacji na wesela ale jakoś wybrałam...
Ja też miałam ten problem,ale udało mi sie kupic na chrzciny wnusi śliczną sukienke o kroju lekko trapezowym,Czułam si wniej b.dobrze.Najpierw wydawało mi sie że to nie dla mnie ,ale jak przymierzyłam to wiedziałam że to ta.Warto mierzyc
O tak - mierzenie to podstawa, czasami jest tak, że wydaje się nam, że dana sukienka nie jest dla nas a po przymiarce zdanie zmieniami i nawet się w niej sobie podobamy...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Jesteśmy po chrzcinach Juleczki.dzielna dziewczynka,była bardzo spokojna.Za to Majeczka w ciągłym ruchu, bieganiu skakaniu, opowiadaniu.Nasze kochane skarbeczki
Piękna uroczystość i nas taka w tym roku czeka...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Tydzień zaczynam od prania... ale mam nadzieję, że codziennie prać nie będę...
ja tak samo Grazynko :)
HEJ PATI a gdzie się podziewałaś Kochana...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Miałam wychodne do swojej byłej pracy wypełnić wniosek na dofinansowanie wypoczynku letniego to skorzystałam z okazji i się przespacerowałam... W drodze do domku wstąpiłam do koleżanki z parteru... Pogadałyśmy sobie jak to kobietki o wszystkim i o niczym... he he he...
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Tydzień zaczynam od prania... ale mam nadzieję, że codziennie prać nie będę...
ja tak samo Grazynko :)
HEJ PATI a gdzie się podziewałaś Kochana...
musialam troszke odpocząć złapałam doła ale juz ok