Atak na redakcję satyrycznego tygodnika we Francji...

co się dzieje na tym świecie. Nie mam nic do żadnej religii, ale Islam chce podporządkować sobie cały świat. Wwe francji jest około 5mln Muzułmanów, mają tam swoje meczety itp. Traktowani sa na równi z innymi obywatelami, ale i tak dopuszczają się takich zamachów. Dopiero w Australii byłi incydent taki teraz we Francji a teraz na jaki kraj przyjdzie kolej. Europejczycy jak chca jechać do krajów Bliskiego Wschodu musza podporzadkowac się panującym tam zwyczajom, ale jak Oni przyjezdzają tutaj to nie moga przecież być ubrani jak my, nie dostosowują się do naszej religii.Kiedy my zwrócimy na to uwagę będziemy posądzeni o ksenofobię i jaka tu sprawiedliwość. Inne nacje  mogą nas obrażac, ale my ich nie, bo będziemy rasistami.

Pamiętam jak byłam pod Berlinem na sztucznej wyspie  w Tropical Island i Muzułmanki pływały w tych basenach czy w jaccuzi w spodniach, skarpetkach z nakryciami głowy. Wyglądało to dość nieciekawie.

Nie posądzcie mnie o rasistowskie poglądy, chodzi mi o to, że my jadąc do muzułmańskich krajów musimy dostosowac się do panujących tam zwyczajów, bo inaczej zostaną oni  obrażeni. Dlaczego nie ma tak w drugą stronę?

Straszne rzeczy, człowiek człowiekowi wilkiem. Najgorsze, że na Zachodzie robią to ludzie tam mieszkający, wychowani, wykształceni. Niedługo Polska będzie między Wschodem a "wschodem". Też nie mam nic przeciwko innym religiom. Żaden Bóg nie "życzy" sobie walki w jego imieniu. Pewna osoba powiedziała, że gdyby w Polsce pokazali karykaturę, np. Jezusa to co by się działo? To ja jej na to: czy mało było "akcji" obrażania chrześcijan? Czy za to sprawca był  zabity? Nawet nie został oskarżony i ukarany. Chrześcijanie (prawdziwi) nie zabijają, ale są zabijani. 

Wiadomo co było powodem ataku?

Czy już to ustalono?

Z tego co mi wiadomo to jest redakcja tygodnika satyrycznego i swego czasu napisali jakiś artykuł  czy coś narysowali o "islamistach" czy jak tam ich zwą...

Rysowników wywoływali po nazwisku i oni zginęli...

http://wiadomosci.wp.pl/gid,17159060,kat,7631,title,Zgineli-w-ataku-w-Paryzu,galeria.html?ticaid=1141fc

straszna tragedia, ale sądzę że byli sprowokowani żartami na ich temat Nie mniej nie usprawiedliwia ich nic , że giną ludzie Powinno się uszczelnić napływ muzułmanów do Europy , tak dla bezpieczeństwa Mają swój kraj  To co zrobili to nie ma nic wspólnego z ich religią

Dokładnie, żadna religia nie namawia do terroryzmu, zabójstw,kradzieży. I niech się nie przysłaniają Allahem, w chwili mordowania pordowania policjanta.

Właśnie. Działają pod przykrywką wiary. W chory sposób wypaczając idee innych ludzi. Sama znam kilka osób wyznających islam, które nie mogą pojąć jak wogóle mogło dojść do takiego zamachu.

A ich wiara jeśli głębiej do niej sięgnąć nie mówi o przemocy, zabijaniu tak jak i inne religie...

"To ludzie ludziom gotują ten los" - niestety...

dzisiaj dalej doszło do strzelaniny, na szczęście nikt nie zginął....

nie mogę tego pojąć, ze można tak zabijać:(

Oglądałam w TV Aż się wierzyć nie chce że tak można drugiego człowieka z zimna krwią... 

Zgadzam się z Basią.

Ale mam też swoje zdanie na temat satyry politycznej. Wszystko ma swoje granice.

I jeżeli świat wie, że islamiści są bardzo wyczuleni na swoją wiarę ( katolicy przecież też), to nie powinno sie ich prowokować. I to w taki sposób aby stwarzać zarzewie konfliktu.

Świat jest teraz w ogniu. Każde słowo, każdy gest, każda karykatura czy też "dowcip" jest zupełnie inaczej odbierane niż w w czasach spokoju.

A tym bardziej, że wielka grupa ludzi czeka na potknięcia innej i w ten sposób usprawiedliwia swoje działania.

Czemu spokojem i nie podejmowaniem ostrych działań świat nie wytrąca argumentów z ręki?

Czemu świat polityków nie liczy się z dobrem wszystkich społeczeństw i walczy o władzę i jej utrzymanie? Gdzie w tym wszystkim są przeciętni ludzie, matki, dzieci, rodzice?

To nie prawda, że na agresję trzeba odpowiedzieć agresją. 

Zdaję sobie sprawę, że jest to prawie niewykonalne. Ale pragnę spokoju a nie wojny!!!

Rok temu bałyśmy się wojny na wschodzie, teraz boimy się wojny na zachodzie. Dlaczego Rządy wielu państw trzymają nas w okowach strachu?

Przecież to my zwykli ludzie pracujemy i tworzymy państwa. Nie Rządy żądne władzy, pieniędzy i krwi. 

I to my najbardziej cierpimy i boimy się o swoje rodziny, dzieci i wnuki.

Kolejny atak we Francji . Tym razem kobieta i mężczyzna. 

no właśnie czytam o tym....MASAKRA jakaś

Według francuskich mediów terrorysta, który wywołał dzisiaj strzelaninę w koszernym supermarkecie, postawił policji ultimatum. Jeśli służby nie wypuszczą sprawców wczorajszego morderstwa w siedzibie "Charlie Hebdo", ten zacznie zabijać zakładników, których przetrzymuje w sklepie.

Na razie chyba wszyscy żyją.

Nic nie tłumaczy ataków terrorystycznych, nic nie tłumaczy morderstw. 

Jeśli chodzi o tak zwaną wolność słowa to mam podobne odczucia do Dunii. Moim zdaniem wolność słowa  nie może przerodzić się w samowolę. Wielkokrotnie czuję się obrażana (jako katoliczka) poprzez tak zwane satyry w naszych polskich pismach-tygodnikach. 

Niektórzy czują się wolni poprzez obrazoburcze wyrażanie swojego stosunku do religii, polityki, obyczajowości, a ja czuję, że w moim demokratycznym kraju łamane są moje prawa do spokojnego wyznawania religii.

I żebym została dobrze zrozumiana, to co zdarzyło się we Francji zasługuje na największe potępienie, ale w czasach jakie mamy obecnie, posługiwanie się "wolnością słowa" w sposób nie krytykujący, ale wręcz obrażający czyjeś uczucia religijne jest co najmniej lekkomyślne.

Jak obesrwuję to wszystko co się ostatnio na świecie dzieje to człowiek zastanawia się dokąd ten świat zmierza... dlaczego ludzie ludziom gotują taki los...

Nigdy chyba tego nie zrozumiem...

Jaśminku!!! Dzięki Ci za wsparcie!!! Myślałam, że tylko ja jedna myślę jak myślę. 

Wandziu, też mam takie zdanie jak Ty ale nie umię tak ładnie pisać.