Gdy nie ma w domu dzieci....
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dzieciaki wyjechały na wakacje. Przyznam się że troszkę tęskniłam za ciszą i spokojem..Jeden dzień, dwa odpoczęłam , posprzątałam, nadrobiłam zaległości i zrobiło mi się jakoś smutno..Zaczynam przemyślać co one tam porabiają , czy są bezpieczne..Wiem , że jak wrócą znowu będę miała więcej pracy i gwaru wokół..
Ale troszkę mi tego brakuje..
Komu jeszcze dzieci wyjechały??
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Dzieciaki wyjechały na wakacje. Przyznam się że troszkę tęskniłam za ciszą i spokojem..Jeden dzień, dwa odpoczęłam , posprzątałam, nadrobiłam zaległości i zrobiło mi się jakoś smutno..Zaczynam przemyślać co one tam porabiają , czy są bezpieczne..Wiem , że jak wrócą znowu będę miała więcej pracy i gwaru wokół..
Ale troszkę mi tego brakuje..
Komu jeszcze dzieci wyjechały??
Mój był u dziadkow na 2, 5 tygodnia. Jaki spokoj! jaka byłam zadowolona! Wiem,ze mu krzywda sie nie dzieje, miał atrakcje, miał koty , psy i rower, ogród z owocami, baze na drzewie itd.
Wieksza tesknote czułam jak pojechałam na nieplanowane wakacje z męzem nad Soline. Oj myslałam o dziecku , bo Małego zostawiłam w jednej chwili. Ale planowane wyjazdy nie robią Nam klopotów.
- Zarejestrowany: 07.12.2012, 07:19
- Posty: 41
Korzystajcie z ciszy i spokoju póki można ;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dzieciaki wyjechały na wakacje. Przyznam się że troszkę tęskniłam za ciszą i spokojem..Jeden dzień, dwa odpoczęłam , posprzątałam, nadrobiłam zaległości i zrobiło mi się jakoś smutno..Zaczynam przemyślać co one tam porabiają , czy są bezpieczne..Wiem , że jak wrócą znowu będę miała więcej pracy i gwaru wokół..
Ale troszkę mi tego brakuje..
Komu jeszcze dzieci wyjechały??
Mój był u dziadkow na 2, 5 tygodnia. Jaki spokoj! jaka byłam zadowolona! Wiem,ze mu krzywda sie nie dzieje, miał atrakcje, miał koty , psy i rower, ogród z owocami, baze na drzewie itd.
Wieksza tesknote czułam jak pojechałam na nieplanowane wakacje z męzem nad Soline. Oj myslałam o dziecku , bo Małego zostawiłam w jednej chwili. Ale planowane wyjazdy nie robią Nam klopotów.
Moi to samo, radości pełno.. az ciężko ogarnąć po wyjeżdzie.. ale ta przyjemna cisza w domu i w końcu można było sie ponudzić..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Gdy nie ma w domu dzieci, apnuje cisza... Chwilę mozna w ciszy posiedzieć, ale jak trwa za długo, to aż w uszach dzwoni...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Gdy nie ma w domu dzieci, apnuje cisza... Chwilę mozna w ciszy posiedzieć, ale jak trwa za długo, to aż w uszach dzwoni...
I ja na początku odpoczywam, nadrabiam zaległości.. a potem zaczyna czegoś brakowac..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Gdy nie ma w domu dzieci, apnuje cisza... Chwilę mozna w ciszy posiedzieć, ale jak trwa za długo, to aż w uszach dzwoni...
I ja na początku odpoczywam, nadrabiam zaległości.. a potem zaczyna czegoś brakowac..
No dokładnie;)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Gdy nie ma w domu dzieci, apnuje cisza... Chwilę mozna w ciszy posiedzieć, ale jak trwa za długo, to aż w uszach dzwoni...
To prawda Kochana...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Gdy nie ma w domu dzieci, apnuje cisza... Chwilę mozna w ciszy posiedzieć, ale jak trwa za długo, to aż w uszach dzwoni...
To prawda Kochana...
Ale z drugiej strony, trzeba się tą ciszą nacieszyć..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Normalnie miodowy miesiąc dla rodziców..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Jak się cieszę, że już jutro Oliwcia przyjeżdża... a z Tymciem i Ziemusiem telefonicznie rozmawiałam to powiedział mi - babciu ja nie wiem kiedy przyjadę, może za dwa tygodnie... ojjj ten mój mały mądrala...
Tak cykał zdjęcia komórką - na niby - jak on to powiedział i mi je wysyłał... he he he... gadałam z nim chyba z 10 minut...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Co tam wasze dzieci porabiają? Wyjechały na wakacje czy jeszcze w domu są?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Korzystajcie z ciszy i spokoju póki można ;)
To i taka prawda. Z jedenj strony się myśli i tesko a z drugiej strony to taka cisza bloga w domu i spokój . W końcu upragniona uhwila dla siebie..
- Zarejestrowany: 31.07.2020, 10:56
- Posty: 21
U mnie na weekend będzie ludzik, więc sobie planuję wyjście z mężem do restauracji :D Pierwszy raz od pół roku :D