przygotowania do świąt czas zacząć:)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Jak Wam idą przygotowania?
Ja mam ogólnie posprzątane, wlasnie gotuje warzywa, rozmrażam rybe, przygotowuje farsz do kulebiaka.
Jutro ciag dalszy.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Jak Wam idzie?
Ja najgorsze mam za soba. Filetowałam 7 pstrągów a potem je upiekłam. Masakra!
Teraz warzywa do ryby po grecku sie duszą i farsz do kulebiaka. Mnie plecy bolą i nie mam juz ochoty na wiecej ale cóz...
Choinkę mam nadzieje dzis ustroimy. Wieczorem jak starczy mi sił popakuję prezenty.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
- Posty: 2636


- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Gochna pokrój sobie wszystko szybciej a w dzien podania dodasz tylko majonez. Ja tak robie.
Katianko jeszcze kiedys uszami Ci wyjdzie to gotowanie swiąteczne :)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Rybkę po grecku mężuś posmakował i bardzo pochwalił. Podobno rewelacja.
Teraz chwile poleżę i biore sie za robienie ciasta drożdzowego - to mój pierwszy raz.
- Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
- Posty: 2636



- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Katianko dziekuje bardzo. Napisze potem co z tego wyszło.
Ja spedzam swieta u mojej mamy i tesciow wiec wszystko co gotuje biore tam ze sobą. Jakos tak czuje sie zobowiazana. Z drugiej strony uczę się gotowania w ten sposób. Nikt niczego nie oczekuje i nawet jak cos nie wyjdzie nie ma tragedii.
- Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
- Posty: 1300
Godzinę temu okazało się, że spędzimy u nas wigilię nie w 7 osób, ale w 17
ale i tak nie będzie to cała najbliższa rodzina...
I nie mam jeszcze pojęcia, jak przystroję dom i czy wystarczy nam wszystkich potraw dla każdego ale cieszę się.
ugniotłam ciasto, wygląda jak psu z gardła wyjęte.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159

- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511

- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Kulebiaki zrobione, ryba po grecku zrobiona, dzis ciasta i sałatki. barszczu jednak nie robie, robi mama.
Emi ja tez wszystko sama, nawet zakupy co jest z dzieckiem najbardziej męczace. Mąż pracuje długo a nawet jak jest w domu to i tak nie pomoże więc walcze sama.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Relacja z placu boju.
3 makowce debiutanci zrobione. Jednym sie zajadam bo kurde taaaki dobry.
Piernik gotowy - zajadam się bo dobry aż wyjsc z podziwu nie moge.
Ryba po grecku. Ryba usmazona ale zabrakło mi warzywa wiec to jeszcze musze zrobic.
Ciasto fransukie sie rozmraza wiec czekaja jeszcze strucle i banany.
W domu sprzatanie od początku bo Mały zrobił masakrę jak ja gotowałam.
łazienka i korytarz do sprżatniecia, więc napewno na wymarzoną 18 sie nie wyrobie.
Mieszkanie i choinka ustrojone - jest jak w bajce.