Korniki w domu. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Korniki w domu.

6odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2903
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 listopada 2011 13:16 | ID: 673003

    Otoz z mezem rozpoczelismy remont calej gory, wczoraj maz rozebral plyty gipsowo - kartonowe pod ktorymi byly deski, no wlasnie...jak sie okazalo, mamy malych wspolokatorow. Maz sie smial, ze mamy dom eko. Ale tak powaznie to nie jest do smiechu, bo trzeba sie ustrojstwa pozbyc. Ktos mial do czyniena z takim przypadkiem i pomoze, jakie preparaty zastosowac,itd. Bo najlatwiej to wymienic belke drewniana to wiem.

    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      2 listopada 2011 15:23 | ID: 673114

      Muszę Męża zapytać, ale będzie jutro.

      Użytkownik usunięty
        2
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 listopada 2011 16:19 | ID: 673163

        No wlasnie maz po rozmowie z tesciem, stwierdzil ze jest sposob ale po tym sposobie nie poleca mieszkania. Chyba pozostaje wymiana belki, bo zeby bylo smieszniej maz znalazl larwy a nie sama krolowa skladajaca jajka- to juz walka z wiatrakami:(

        Użytkownik usunięty
          3
          • Zgłoś naruszenie zasad
          2 listopada 2011 16:25 | ID: 673168
          malenstwo_ 1986 (2011-11-02 17:19:17)

          No wlasnie maz po rozmowie z tesciem, stwierdzil ze jest sposob ale po tym sposobie nie poleca mieszkania. Chyba pozostaje wymiana belki, bo zeby bylo smieszniej maz znalazl larwy a nie sama krolowa skladajaca jajka- to juz walka z wiatrakami:(

          Uuuu, to tylko czekać aż się kolejne głodomoty wylęgną:(


          Czyli jedyna metoda to wymienić belkę  i tą którą wstawicie zabezpieczyć odpowiednim środkiem i upewnić się czy nie ma na niej kory.

          Użytkownik usunięty
            4
            • Zgłoś naruszenie zasad
            2 listopada 2011 16:28 | ID: 673172
            annas82 (2011-11-02 17:25:32)
            malenstwo_ 1986 (2011-11-02 17:19:17)

            No wlasnie maz po rozmowie z tesciem, stwierdzil ze jest sposob ale po tym sposobie nie poleca mieszkania. Chyba pozostaje wymiana belki, bo zeby bylo smieszniej maz znalazl larwy a nie sama krolowa skladajaca jajka- to juz walka z wiatrakami:(

            Uuuu, to tylko czekać aż się kolejne głodomoty wylęgną:(


            Czyli jedyna metoda to wymienić belkę  i tą którą wstawicie zabezpieczyć odpowiednim środkiem i upewnić się czy nie ma na niej kory.

            Wlasnie tak trzeba uczynic:)...ale to po 10 jak matki boskiej pieniznej bedzie:)

            Użytkownik usunięty
              5
              • Zgłoś naruszenie zasad
              2 listopada 2011 16:29 | ID: 673174
              malenstwo_ 1986 (2011-11-02 17:28:34)
              annas82 (2011-11-02 17:25:32)
              malenstwo_ 1986 (2011-11-02 17:19:17)

              No wlasnie maz po rozmowie z tesciem, stwierdzil ze jest sposob ale po tym sposobie nie poleca mieszkania. Chyba pozostaje wymiana belki, bo zeby bylo smieszniej maz znalazl larwy a nie sama krolowa skladajaca jajka- to juz walka z wiatrakami:(

              Uuuu, to tylko czekać aż się kolejne głodomoty wylęgną:(


              Czyli jedyna metoda to wymienić belkę  i tą którą wstawicie zabezpieczyć odpowiednim środkiem i upewnić się czy nie ma na niej kory.

              Wlasnie tak trzeba uczynic:)...ale to po 10 jak matki boskiej pieniznej bedzie:)

              U mnie juz było...niestety;(

              Użytkownik usunięty
                6
                • Zgłoś naruszenie zasad
                2 listopada 2011 16:53 | ID: 673203

                To draństwo ciężko wytępić ! Może coś w internecie znajdziesz..