Jak pozbyć się mrowek?!!!!!
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
W zeszłym roku nie dawały nam spokoju bylo ich pelno wszędzie, zdemolowały cały ogrod, kostak się pozapadała, ale najgorsze że część z nich kręci się blisko domu i wchodzą jak drzwi tarasowe są otwarte.Stosowałam sól, proszek do pieczenia i chemiczne preparaty, myślalam że się ich pozbyłam ale w tym roku znowu to samo, nie chcę za bardzo tych chemicznych stosować bo dzieci się bawią w odrodzie a po za tym przy ogromnej posesij to i koszt duży. Może zacie jakieś sposoby na te czarne małe badziewie??
U mnie wyłażą w domu - sypię proszkiem do pieczenia i solą, ale nie na długo pomaga.
Warto kupić trutki, ale ja w domu nimi sypać nie mogę ze względu na Julcię.
Ja ma czerwone w ogrodzie i też nie mogę się ich pozbyć
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
W domu stawialam kratkę global ale nie w kuchni i z dala od dziecka. Zabija wszystko. W zeszłym roku weszły mi do domu i na świeże vbabeczki w kuchni, mialam tego tysiące na na ukrze.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ostatnio mój syn to przerabiał, weszły im do mieszknia przez wentylację w łazience i zlikwidowali je środkami, które nabyli ale niestety nazw nie znam
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U nas różnie z mrówkami raz są a raz ich nie ma. Jakoś same się wynoszą. A może trzeba im rywali przynieś np. takich leśnych może same się wygryzą.
Na Familie to jak w tej bajce Majster Manny- Wir reparieren alles-wirklich
A tak poważnie kup mamuśka takie urządzenie ciche skuteczne nie szkodliwe dla ludzi zapomnisz ze walczysz z nimi a jak sobie przypomnisz okaże się ze już po kłopocie.
http://allegro.pl/ultradzwiekowy-odstraszacz-myszy-szczury-mrowki-i1565877421.html
To do ogrodu.
Tez kiedyś takie małe wojsko wprowadziło mi się do domu po tygodniu pracy podobnego urządzenia nie zobaczyłem żadnego żołnierza.
A jeśli wprowadza się do domu włącz po prostu blisko ich pobytu (a najlepiej tam którędy wchodzą) takie coś do kontaktu.
http://allegro.pl/odstraszacz-ultradzwiekowy-na-komary-muchy-insekty-i1545518464.html
Ultradźwięki zrobią za ciebie wszystko.
Pozdrawiam.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja niestety tez mam te małe paskudy. W domu mniej, ale w ogrodzie sporo ich jest:((
Na Familie to jak w tej bajce Majster Manny- Wir reparieren alles-wirklich
A tak poważnie kup mamuśka takie urządzenie ciche skuteczne nie szkodliwe dla ludzi zapomnisz ze walczysz z nimi a jak sobie przypomnisz okaże się ze już po kłopocie.
http://allegro.pl/ultradzwiekowy-odstraszacz-myszy-szczury-mrowki-i1565877421.html
To do ogrodu.
Tez kiedyś takie małe wojsko wprowadziło mi się do domu po tygodniu pracy podobnego urządzenia nie zobaczyłem żadnego żołnierza.
A jeśli wprowadza się do domu włącz po prostu blisko ich pobytu (a najlepiej tam którędy wchodzą) takie coś do kontaktu.
http://allegro.pl/odstraszacz-ultradzwiekowy-na-komary-muchy-insekty-i1545518464.html
Ultradźwięki zrobią za ciebie wszystko.
Pozdrawiam.
...niezły pomysł Notaku...podpowiem dzieciom - niech kupią takie coś do swojego ogródka...
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Na Familie to jak w tej bajce Majster Manny- Wir reparieren alles-wirklich
A tak poważnie kup mamuśka takie urządzenie ciche skuteczne nie szkodliwe dla ludzi zapomnisz ze walczysz z nimi a jak sobie przypomnisz okaże się ze już po kłopocie.
http://allegro.pl/ultradzwiekowy-odstraszacz-myszy-szczury-mrowki-i1565877421.html
To do ogrodu.
Tez kiedyś takie małe wojsko wprowadziło mi się do domu po tygodniu pracy podobnego urządzenia nie zobaczyłem żadnego żołnierza.
A jeśli wprowadza się do domu włącz po prostu blisko ich pobytu (a najlepiej tam którędy wchodzą) takie coś do kontaktu.
http://allegro.pl/odstraszacz-ultradzwiekowy-na-komary-muchy-insekty-i1545518464.html
Ultradźwięki zrobią za ciebie wszystko.
Pozdrawiam.
Dzięki , ciekawe czy na krety działa.
powiedzieć im ładnie aby sobie poszły
a tak na powaznie to jakis spray
Nie to na krety nie działa chyba ze wyjdą na powierzchnie.
Ale bez paniki na krety tez jest rada i to tą sama metodą.
http://allegro.pl/solarny-odstraszacz-kretow-kret-krety-do-1000m2-i1575829545.html
Urządzenie emituje w 30 sekundowych odstępach fale dźwiękowe i wibracje w głąb ziemi charakteryzujące się tym, iż działają negatywnie na układ nerwowy gryzoni, skutecznie odstraszając je z zasięgu działania sprzętu
Dzięki zastosowaniu fal o zmiennej długości (400Hz - 1000Hz) masz pewność, iż gryzonie nie przyzwyczają się do dźwięku urządzenia i nie wrócą na swoje terytoria!
Walcz z nimi walcz przewaga jest po Twojej stronie Justyno
Pozdrawiam.
A ten dezodorant ? To może Rexona for men była by dobra
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Nie to na krety nie działa chyba ze wyjdą na powierzchnie.
Ale bez paniki na krety tez jest rada i to tą sama metodą.
http://allegro.pl/solarny-odstraszacz-kretow-kret-krety-do-1000m2-i1575829545.html
Urządzenie emituje w 30 sekundowych odstępach fale dźwiękowe i wibracje w głąb ziemi charakteryzujące się tym, iż działają negatywnie na układ nerwowy gryzoni, skutecznie odstraszając je z zasięgu działania sprzętu
Dzięki zastosowaniu fal o zmiennej długości (400Hz - 1000Hz) masz pewność, iż gryzonie nie przyzwyczają się do dźwięku urządzenia i nie wrócą na swoje terytoria!
Walcz z nimi walcz przewaga jest po Twojej stronie Justyno
Pozdrawiam.
A ten dezodorant ? To może Rexona for men była by dobra
Ja niszczę mrówki ekologicznie - gorącą wodą. Miałam mrówki pod chodnikiem, polałam wrzątkiem i zniknęły. Miałam również kopczyki w ogrodzie. Też zlałam wrzątkiem. Wprawdzie trawa w tym miejscu była przez pewien czas wypalona, ale mrówek już drugi rok nie ma. Najwięcej problemów powodują, gdy są np. pod krzaczkiem truskawek, wówczas obkładam krzak miętą, lawendą lub wysypuję sodę. Ale przyznam, że wrzątek jest najlepszy.
Ja niszczę mrówki ekologicznie - gorącą wodą. Miałam mrówki pod chodnikiem, polałam wrzątkiem i zniknęły. Miałam również kopczyki w ogrodzie. Też zlałam wrzątkiem. Wprawdzie trawa w tym miejscu była przez pewien czas wypalona, ale mrówek już drugi rok nie ma. Najwięcej problemów powodują, gdy są np. pod krzaczkiem truskawek, wówczas obkładam krzak miętą, lawendą lub wysypuję sodę. Ale przyznam, że wrzątek jest najlepszy.
Nie słyszałam o takim sposobie...niestety u mnie musiała bym zalać cały ogród, warzywnik i sama nie wiem co jeszcze...tyle jest tego paskudstwa:(
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Ja niszczę mrówki ekologicznie - gorącą wodą. Miałam mrówki pod chodnikiem, polałam wrzątkiem i zniknęły. Miałam również kopczyki w ogrodzie. Też zlałam wrzątkiem. Wprawdzie trawa w tym miejscu była przez pewien czas wypalona, ale mrówek już drugi rok nie ma. Najwięcej problemów powodują, gdy są np. pod krzaczkiem truskawek, wówczas obkładam krzak miętą, lawendą lub wysypuję sodę. Ale przyznam, że wrzątek jest najlepszy.
Nie słyszałam o takim sposobie...niestety u mnie musiała bym zalać cały ogród, warzywnik i sama nie wiem co jeszcze...tyle jest tego paskudstwa:(
U m,nie podobnie coś strasznego zwalczam te najbliżej domuy bo hektar posesji zlać wrzątkiem byłoby ciężko.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja niszczę mrówki ekologicznie - gorącą wodą. Miałam mrówki pod chodnikiem, polałam wrzątkiem i zniknęły. Miałam również kopczyki w ogrodzie. Też zlałam wrzątkiem. Wprawdzie trawa w tym miejscu była przez pewien czas wypalona, ale mrówek już drugi rok nie ma. Najwięcej problemów powodują, gdy są np. pod krzaczkiem truskawek, wówczas obkładam krzak miętą, lawendą lub wysypuję sodę. Ale przyznam, że wrzątek jest najlepszy.
Nie słyszałam o takim sposobie...niestety u mnie musiała bym zalać cały ogród, warzywnik i sama nie wiem co jeszcze...tyle jest tego paskudstwa:(
U m,nie podobnie coś strasznego zwalczam te najbliżej domuy bo hektar posesji zlać wrzątkiem byłoby ciężko.
O wrzątku słyszałam:) Tak wytępiłam mrówki na podwórku. A w warzywniku poczęstowałam je muchozolem:) Nic innego nie miałam pod ręką. Narazie ich nie widzę w tym samym miejscu, za to w innym wylazły:((
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja w ogrodzie również mam czerwone. Na podwórku miałam czarne i sobie poszły. W domku nie mam:) Udało mi się je przegonić;)
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Jeśli chodzi o domowe sposoby to proponuję wykorzystać zwykły ocet.
Ze środków chemicznych mogę polecić Exel i Vigonez.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Ocet nawet nie wiedziałam , sprubuję.