Bunt singli- program 'Rodzina na swoim' - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Bunt singli- program 'Rodzina na swoim'

75odp.
Strona 2 z 4
Odsłon wątku: 8951
Avatar użytkownika czerwona panienka
  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
  • Posty: 21500
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 marca 2011, 10:04 | ID: 434311

Czy wg Ciebie single powinni mieć takie same prawa jak rodziny w programie 'Rodzina na swoim' oferującym dopłatę przez pierwsze 8lat kredytu na mieszkanie?

Aktualnie z programu mogą korzystać:

*małżeństwa bez dzieci

*małżeństwa z dzieckiem

*osoby samotnie wychowujące dzieci

Ostatnio edytowany: 01.03.2011, 10:25, przez: czerwona panienka
Użytkownik usunięty
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 marca 2011, 10:46 | ID: 434390

    Znam wiele rodzin które się na ten program nie załapało - wystarczyło wziąć kredyt w walucie lub kupić mieszkanie z rynku wtórnego. I co? I szczerze mówiąc warunki mam dużo lepsze niż osoby które się na dopłatę z państwa załapały.

    Avatar użytkownika castilla
    castillaPoziom:
    • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
    • Posty: 1492
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 marca 2011, 10:53 | ID: 434398
    Mama Tymka (2011-03-01 11:46:59)

    Znam wiele rodzin które się na ten program nie załapało - wystarczyło wziąć kredyt w walucie lub kupić mieszkanie z rynku wtórnego. I co? I szczerze mówiąc warunki mam dużo lepsze niż osoby które się na dopłatę z państwa załapały.

    to prawda - coż z tego jak złotówkowy kredyt tylko - odsetki o kilka punktów wyższe - na jedno wychodzi...

    ale demagogia pt. "polityka pro-rodzinna" dobrze sie sprzedaje :)

    Avatar użytkownika Bartt
    BarttPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
    • Posty: 5452
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 marca 2011, 11:21 | ID: 434434

    W prawie nie ma ustawowej definicji rodziny, ale przyjmuje się, że ustawodawca mówiąc o "rodzinie" ma na myśli małą wspólnotę ludzi, sformalizowaną, powstałą od momentu zawarcia małżeństwa. Nie wypowiadam się na temat tej definicji.

    Ale to chyba bez większego znaczenia, skoro program, o którym jest ten wątek, obejmuje również samotnych rodziców.

     

    A co do objęciem tym programem singli, to mimo, że sam nie mam żony ani dzieci, to jestem przeciwny.

    Avatar użytkownika czerwona panienka
    • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
    • Posty: 21500
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 marca 2011, 11:49 | ID: 434453

    Wg mnie ten program nie powinien obejmować singli ale Państwo mogłoby stworzyć jakąś formę pomocy tym osobom

    Użytkownik usunięty
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2011, 11:51 | ID: 434457
      czerwona panienka (2011-03-01 12:49:16)

      Wg mnie ten program nie powinien obejmować singli ale Państwo mogłoby stworzyć jakąś formę pomocy tym osobom

      Na początku państwo musi być na to stać :)

      Avatar użytkownika czerwona panienka
      • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
      • Posty: 21500
      26
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2011, 11:52 | ID: 434460
      Mama Tymka (2011-03-01 12:51:03)
      czerwona panienka (2011-03-01 12:49:16)

      Wg mnie ten program nie powinien obejmować singli ale Państwo mogłoby stworzyć jakąś formę pomocy tym osobom

      Na początku państwo musi być na to stać :)

      No to już druga strona medalu

      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      27
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2011, 12:22 | ID: 434493

      Dlaczego Państwo miałoby to robić? Wiązałoby się to albo z podwyżką podatków, albo z zabraniem pieniędzy komuś innemu. Niech lepiej Państwo nie zabiera za dużo pieniędzy ludziom. Dorośli sobie poradzą.

      Avatar użytkownika czerwona panienka
      • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
      • Posty: 21500
      28
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2011, 12:27 | ID: 434498

      Z drugiej strony macie racje. Pomoc rodzinom rozumiem singlom nie do końca

      Avatar użytkownika Marcin1984
      Marcin1984Poziom:
      • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
      • Posty: 2879
      29
      • Zgłoś naruszenie zasad
      1 marca 2011, 12:28 | ID: 434500
      czerwona panienka (2011-03-01 13:27:11)

      Z drugiej strony macie racje. Pomoc rodzinom rozumiem singlom nie do końca

      namawiasz do dyskryminacji jakiejś grupy społecznej? A może parytet dla singli, bo skoro małżonkowie mogą, to single czemu nie? 

      Użytkownik usunięty
        30
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2011, 12:29 | ID: 434502

        A czy ktoś singlom zabrania się usamodzielniać? I brać kredyty?

        Avatar użytkownika Marcin1984
        Marcin1984Poziom:
        • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
        • Posty: 2879
        31
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2011, 12:30 | ID: 434503
        Mama Tymka (2011-03-01 13:29:18)

        A czy ktoś singlom zabrania się usamodzielniać? I brać kredyty?

        nie, ale zabrania im korzystać z pomocy Państwa, a to już dyskryminacja 

        Avatar użytkownika czerwona panienka
        • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
        • Posty: 21500
        32
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2011, 12:30 | ID: 434505

        Marcin powiem tak- pomoc małżeństwu rozumiem bo to motywuje po części do posiadania dziecka (bez mieszkania mało małżeństw się decyduje na dziecko), a single przeważnie są samotni z wyboru więc nie zostawią po sobie dzieci na czym zależy chyba nam wszystkim

        Avatar użytkownika Marcin1984
        Marcin1984Poziom:
        • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
        • Posty: 2879
        33
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2011, 12:32 | ID: 434506

        a gdzie obrońcy równości? Nie chodzi o parmalemt, to nie ma żadnych? 

        Avatar użytkownika castilla
        castillaPoziom:
        • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
        • Posty: 1492
        34
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2011, 12:32 | ID: 434507
        czerwona panienka (2011-03-01 13:30:55)

        Marcin powiem tak- pomoc małżeństwu rozumiem bo to motywuje po części do posiadania dziecka (bez mieszkania mało małżeństw się decyduje na dziecko), a single przeważnie są samotni z wyboru więc nie zostawią po sobie dzieci na czym zależy chyba nam wszystkim


        czasami są też samotni, bo nikt sensowny sie nie trafi :)

        Avatar użytkownika czerwona panienka
        • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
        • Posty: 21500
        35
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 marca 2011, 12:33 | ID: 434508
        Marcin1984 (2011-03-01 13:30:21)
        Mama Tymka (2011-03-01 13:29:18)

        A czy ktoś singlom zabrania się usamodzielniać? I brać kredyty?

        nie, ale zabrania im korzystać z pomocy Państwa, a to już dyskryminacja 

        Mogą tak samo jak małżeństwo kupić dom i wziąć kredyt, a że nie mogą wziąć udziału w jednym z projektów (który i tak już dobiega powoli do końca) nie uważam za dyskryminację.

        A co powiesz o singlach, którzy biorą ślub tylko po to by skorzystać z pomocy Państwa? Oszukują w tym siebie, nas i Państwo

        Użytkownik usunięty
          36
          • Zgłoś naruszenie zasad
          1 marca 2011, 12:39 | ID: 434513

          Dyskryminacją jest to, że z programu "Rodzina na swoim" mogą skorzystać ludzie, którzy nie ukończyli 35 roku życia.

          Avatar użytkownika czerwona panienka
          • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
          • Posty: 21500
          37
          • Zgłoś naruszenie zasad
          1 marca 2011, 12:41 | ID: 434515
          Jaśmina (2011-03-01 13:39:57)

          Dyskryminacją jest to, że z programu "Rodzina na swoim" mogą skorzystać ludzie, którzy nie ukończyli 35 roku życia.

          O tym nie słyszałam

          Użytkownik usunięty
            38
            • Zgłoś naruszenie zasad
            1 marca 2011, 12:45 | ID: 434520
            Marcin1984 (2011-03-01 13:30:21)
            Mama Tymka (2011-03-01 13:29:18)

            A czy ktoś singlom zabrania się usamodzielniać? I brać kredyty?

            nie, ale zabrania im korzystać z pomocy Państwa, a to już dyskryminacja 

            Marcin prónujesz wsadzić kij w mrowisko... tylko zimą mrówki śpią.

            Dyskryminacją można nazwać też to, że na "rodzinę na swoim" nie łapią ci którzy wolą kupić tańsze mieszkanie z rynku wtórnego lub chcą wziąć kredyt walutowy.

            A tak na prawdę o dyskryminacji to byśmy mogli rozmawiac jakby państwo dawało coś za darmo. A nie daje. Ta pomoc się jednym kalkuluje a innym nie. A program nie jest rewelacyjny.

            Jakoś nie czuję się poszkodowana, że się na niego nie załapałam.

            Avatar użytkownika castilla
            castillaPoziom:
            • Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
            • Posty: 1492
            39
            • Zgłoś naruszenie zasad
            1 marca 2011, 12:46 | ID: 434523
            Jaśmina (2011-03-01 13:39:57)

            Dyskryminacją jest to, że z programu "Rodzina na swoim" mogą skorzystać ludzie, którzy nie ukończyli 35 roku życia.

            widocznie ci w rządzie stwierdzili, ze poc jo już takim mieszkania :) a jak chcą mieć dzieci tak późno - niech sobie radzą, mimo, że na nikogo sensownego nie trafili :)

            kwadratura koła

            Avatar użytkownika dziecinka
            dziecinkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
            • Posty: 26147
            40
            • Zgłoś naruszenie zasad
            1 marca 2011, 14:06 | ID: 434663

            Widziałam fragment tego programu. I padały tam ciekawe argumenty.

            Że np. gdyby singiel miał mieszkanie, to łatwiej byłoby mu się zdrecydować na założenie rodziny. Jako singiel - zgadzam się z tym.

            I żałuję, ze program "Rodzina na swoim" nie objął singli.