Wątek:

wypalanie trawy

Odpowiedz Dodaj nowy wątek

8odp.

Strona 1 z 1

Odsłon wątku: 4330

kaskurPoziom:

Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
Posty: 6450

8 kwietnia 2009 19:05 | ID: 19781

Zaczęła się wiosna i znowu straż jeździ po kilka razy dziennie bo ludzie wypalają trawę. Od dziecka mieszkam na obrzeżach miasta i takie wypalanie trawy jest dla mnie zagrożeniem. Nie raz zdarzało się, że sama dzwoniłam po straż, bo ogień widać było bez problemu z moich okien, dość blisko domu. Czy Ci co top robia nie moga zrozumieć, że narażaja życie i zdrowie innych osób i to glównie dla zabawy?!

oliwkaPoziom:

Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
Posty: 161880

8 kwietnia 2009 19:26 | ID: 19783

Również nie mogę tego zrozumieć... tyle się na ten temat mówi i nic... jak tylko przychodzi następna wiosna znowu zaczyna się to samo... Ci ludzie to nie mają żadnej wyobrażni, że taki dym przy drogach to jakież zagrożenie dla kierowców... lepiej nie myśleć... a dla żyjątek mieszkających w trawie... szkoda słów... Po prostu głupota, głupota, głupota... wyć się chce...

BulinkaPoziom:

Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
Posty: 2779

9 kwietnia 2009 07:57 | ID: 19852

No ale chyba to nie dla zabawy tylko żeby się suchej pozbyć żeby wyrosla ładna zielona. Nie znaczy że to popieram

Użytkownik usunięty

9 kwietnia 2009 08:07 | ID: 19856

Odpowiedź na #2

No własnie nie - suchą trawę powinno się skosić i zebrać na jesień. Bo wypalanie osłabia też tą zieloną, niszczy robaczki itp. Ale praktycznie jest ułatwieniem i pójsciem na łatwiznę. Ogień odwala za nas całą robotę...

mama Tymka

oliwkaPoziom:

Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
Posty: 161880

9 kwietnia 2009 08:17 | ID: 19858

Od kiedy to wypalanie trawy polega na polepszaniu warunków do lepszego rośnięcia nowej - wręcz przeciwnie... jest to w naszych powyzszych wypowiedziach... mama Tymka i mojej skromnej osoby... He he he - biologia się kłania....

oliwkaPoziom:

Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
Posty: 161880

9 kwietnia 2009 22:15 | ID: 19978

A tu cytat z artykułu z naszego portalu internetowego goldap.info: "Ekolodzy, naukowcy, przyrodnicy i leśnicy - wszyscy zdecydowanie apelują i informują, że wypalanie nie jest efektywnym sposobem odnawiania gleby. Wiele lat temu naukowo udowodniono, że wypalanie suchej roślinności wpływa negatywnie na wiele elementów przyrodniczych. Ziemia zostaje wyjałowiona, nie dochodzi do naturalnego rozkładu resztek roślinnych, przerywany jest proces formowania się próchnicy, do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Wypalanie traw skutkuje też zabijaniem znacznej ilości organizmów żywych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania przyrody."

Użytkownik usunięty

10 kwietnia 2009 06:55 | ID: 20005

przyznam się szczerze, że jak byłem w wieku 10-14 lat też mi się zdarzało podpalać trawkę gdzieś na peryferiach miasta. Żeby zobaczyć jak się pali, żeby zagasić, ot taka szczenięca ciekawość albo syndrom młodego "strażaka" .

oliwkaPoziom:

Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
Posty: 161880

18 marca 2015 23:07 | ID: 1205806

Nadchodzi wiosna a z nią bezmyślne wypalanie traw...

W naszym powiecie już przez taką ludzką głupotę pożary się zaczęły...

POWIAT GOŁDAPSKI. Aż 6 razy strażacy wyjeżdżali dziś (od północy do godziny 17.45), by gasić palące się na terenie powiatu gołdapskiego trawy. Wyjazdy były też dniach poprzednich.

Już od wielu lat przełom zimy i wiosny to czas, w którym wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków. Spowodowane jest to, niestety, wypalaniem traw i pozostałości roślinnych. W ponad 94% przypadków za powstanie pożaru odpowiedzialny jest człowiek!

W wyniku pożaru traw do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Niszczone są miejsca lęgowe na ziemi i w krzewach wielu gatunków zwierząt. Palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajeczkami lub pisklętami, np. tak lubianych przez nas wszystkich skowronków. Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren.

Przypominamy, że wypalanie traw jest nie tylko nieodpowiedzialnym, ale również zabronionym procederem.

Niech wczorajszy duży pożar w Rogalach będzie dla wszystkich przestrogą przed nierozważnymi działaniami w związku z wypalaniem traw.

Ze strony goldap.info

StokrotkaPoziom:

Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
Posty: 66136

31 marca 2015 19:02 | ID: 1209469

U nas dzisiaj z samego rana dwie straże jechały..

wypalanie trawy

Narzędzia

Forum

Blogi

O Familie.pl

Serwisy

Aktywność