Test SIDOLUX Anti-Bac - opinie o środkach do dezynfekcji domu i rąk

Dzień Dobry,

otrzymałam do testowania: Sidolux Antybakteryjny do kuchni oraz Sidolux żel do rąk.

Sidolux antybakteryjny do kuchni:

Plusy:

- przyjemny zapach, ma się wrazenie poczucia świeżości i posprzątanej kuchni.

- wydajny - w celu testów posprzątałam swoją kuchnię, ale gdy pojechałam odwiedzić moją siostrę również zabrałam do samochodu Sidolux i wypróbowałyśmy go  u niej ( w kuchni, ale też w łazience). Mała ilość jest wystarczająca by posprzątać szafki kuchenne, blat, usuwa brud dość łatwo. Pomógł mi w dokładnym wyczyszczeniu kuchenki mikrofalowej.

- wygodny w użyciu, ja ogólnie lubię produkty w rozpylaczu, bo wtedy łatwiej mi się sprząta.

- produkt może być używany również w miejscach mających bezpośredni kontakt z żywnością.

Minusy: brak, ja osobiście jestem zadowolona

Sidolux - żel antybakteryjny

PLUS nie lepi się jak niektóre żele antybakteryjne

MINUS - nieprzezroczyste opakowanie i nie widać ile jeszcze produktu zostało w środku.

Pozdrawiam

Jestem już po pierwszych testach antybakteryjnego płynu do mycia podłóg Sidolux Anti-Bac oraz żelu wirusobóczego Sidolux Anti-Bac. Zestaw spełnił moje oczekiwania w 100%.

Płyn do mycia podłóg Sidolux Anti-Bac stał się moim numerem jeden jeśli chodzi o środki czystości. Przy małym dziecku mycie podłogi jest codziennością. Moja córeczka ciągle raczkuje i oczywiście każdą zabawkę, która leży na podłodze musi wziąć do buzi. Dlatego tak bardzo zależy mi na tym, aby w mieszkaniu było naprawdę czysto. Płyn Sidolux sprawdza się zarówno na płytkach jak i na parkiecie. Świetnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia i sprawia, że podłoga aż lśni. Pozytywnie zaskoczyło mnie to, że płyn bez problemu radzi sobie z zaschniętymi plamami po rozlanym soku lub kaszce. Z innymi płynami było różnie, czasem nawet do akcji musiała wkraczać szczoteczka. Sidolux Anti-Bac ma delikatny świeży zapach. Po umyciu podłogi czuję świeżość w całym mieszkaniu. Bez obawy mogę pozwolić córeczce bawić się na podłodze, bo wiem że nie ma na niej żadnych bakterii. Ponadto podoba mi się poręczna butelka płynu. Dodatkowy uchwyt jest bardzo przydatny.

Żel do rąk Sidolux Anti-Bac noszę w torebce. Jest bardzo poręczny, zmieści się nawet w najmniejszej torebce. Ekspresowo odświeża i dezynfekuje dłonie. Szybko się wchłania i jest wydajny.

Taki zestaw Sidolux Anti-Bac powinien znaleźć się w każdym domu. W tak trudnym dla nas okresie musimy maksymalnie dbać o czystość dłoni, ale również powierzchni w naszych domach. Sidolux Anti-Bac świetnie się do tego sprawdzi.

Witajcie, SIDOLUX Anti-Bac, spełnił moje oczekiwania .

Jest wydajny , nie ma drażniącego zapachu, sprawił , że powiechrznie są czyste i pozbawione bakterii.

Bardzo podoba mi się, ze można używać go do wielu powierzchni w tym również dziecięcych zabawek. Lubię rozwiązania uniwersalne, w natłoku codziennych obowiązków ułatwiają mi pracę . Moja kuchnia i łazienka teraz lśnią , a zabawki spokojnie mogę dać dziecku do zabawy.

Jest to świetny pordukt który gwarantuje olśniewającą czystość - przeszedł test białej rękawiczki w moim domu :)

Delikatny ale skuteczny nie niszczy powierzchni . Polecam

Żel antybakteryjny Sidolux do rąk ma wysokie stżęnie alkoholu , gwarantuje 100 % dezynfekcję jednak jak dla mnie ma bardzo ostry zapach.

Świetnie sprawdzi się poza domem , jest wygodny i wydajny , zmieści się w każdej torebce.

Razem z moim synkiem mieliśmy przyjemność przetestować zestaw: uniwersalny płyn do czyszczenia Sidolux Anti-Bac oraz żel do dezynfekcji rąk. Jesteśmy mile zaskoczeni wynikami naszych domowych testów. Staram się by mój dom był oazą bezpieczeństwa dla mnie i dla mojej rodziny. W szczególny sposób dbam o jego czystość, ponieważ mój malutki synek jest alergikiem i dla niego zagrożeniem są nie tylko wirusy i bakterie, ale również grzyby i roztocza. Preparaty, których używamy w domu muszą być przede wszystkim bardzo skuteczne, ale jednocześnie nie mogą wywoływać podrażnień czy uczuleń. Preparat uniwersalny Sidolux Anti-Bac ma wiele zastosowań. Można nim wyczyścić zarówno matę dziecięcą, zabawki, podłogę, sanitariaty, blaty, klamki, klucze, a nawet telefon. Wszystkie te powierzchnie pozostawia czyste i delikatnie pachnące.  Posiada wygodny rozpylacz. Z powodzeniem zastąpił kilka preparatów, których używałam do tej pory i nie wywołał uczulenia u dziecka. Przetestowaliśmy również kolejny produkt z zestawu czyli żel dezynfekujący do rąk Sidolux Anti-Bac. Ma on dużą zawartość alkoholu, porównywalną z preparatami szpitalnymi. Jest bardzo skuteczny w niszczeniu wszelkich patogenów i to głównie mnie do niego przekonało. Nie wycieka z opakowania, nie chlapie podczas używania, ma prosty skład, szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Ponadto nie wymaga użycia wody, dzięki czemu dobrze sprawdza się w podróżach i na spacerach, gdzie jesteśmy najbardziej narażeni na kontakt z wirusami i bakteriami. Ważny dla mnie jest również fakt, że produkty Sidolux Anti-Bac zostały zarejestrowane Urzędzie Rejestracji Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, co jest gwarancją ich skuteczności i bezpieczeństwa.Podsumowując test szczerze polecam powyższy zestaw, który zapewnia nam i naszym bliskim pełną ochronę przed patogenami, jest wygodny i przyjemny w użytkowaniu oraz pozwala zrezygnować z używania wielu różnych preparatów więc również jest oszczędnym rozwiązaniem.

Do testowania otrzymałam:

-antybakteryjny, antywirusowy żel do rąk

-uniwersalny płyn antybakteryjny w sprayu

Obydwa produkty bardzo przydają mi się w codziennym sprzątaniu. Spray jest niezwykle wygodny w użyciu i można go używać w zasadzie do czyszczenia wszystkiego- od dezynfekcji przedmiotów np. telefonów, klamek, zabawek aż po sprzątanie powierzchni- blatów, umywalek, prysznica itd. Czasem mówi się, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, ale tym razem to przysłowie jest nieprawdziwe. Spray bardzo dobrze czyści i co najważniejsze jest skuteczny. Czyszczone powierzchnie wyglądają czysto, świeżo i ładnie. Zapach jest dość intensywny, ale dzięki temu mam poczucie, że faktycznie czyszczone powierzchnie są zdezynfekowane.

Żel do rąk to z kolei produkt bardzo praktyczny, który można zawsze mieć przy sobie. Lubię go używać np. po wizycie w sklepie, czy dotykaniu np. poręczy schodów. Żek ma alkoholowy zapach, który szybko się ulatnia. Łatwo rozsmarowuje się na skórze i nie pozostawia odczuwalnej warstwy, szybko się wchłania.

Jestem bardzo zadowolona z obu produktów i cieszę się, że mogłam poznać firmę Sidolux od innej strony.

 Gdy do testów produktów Sidolux z serii Anti-Bac na portalu Familie.pl się dostałam
to wielką radość miałam.
A co w zestawie otrzymałam?
- Antybakteryjny płyn do podgłóg
- Żel wirusobójczy do dezenfekcji rąk

Co nieco o żelu wirusobójczym do dezenfakcji rąk...

Mam go zawsze przy sobie. To mój must have w mojej torebce. Jest wydajny i stosuję go nie tylko ja, ale i moja rodzina, gdy mam go akurat pod ręką.
Najbardziej podoba mi sie tutaj to, że jego użycie nie wymaga tutaj wody.
Z nim wszelkie wirusy i bakterie są w mig pokonane!

Ten żel wirusy i bakterie zwalczy.
Ten żel wiele dla mnie znaczy.
Z nim bezpieczniej się czuje.
Z nim wiem, że siebie nie zaniedbuje!

Co nieco o płynie do podłóg...

Płyn ma rzadką konsystencję, ale jest mimo to wydajny. Wystrczy kilka kropel i mamy czyste powierzchnie. Ja go stosowałam głównie do paneli, ale sprawdził się też na płytkach i innych powierzchniach. Zapach jest charakterystyczny- i nie każdemu może przypaść do gustu Na szczęście nie czuć go długo.Dobrze usuwa wszelkie zanieczyszczenia, a podłoga błyszczy i co dziwne (jakoś tak rzadziej się brudzi). Może ten płyn odpchya bród? Ma w sobie jakąś magię?

Z tym płynem do podłóg czyste mieszkanie mam
i o zdrowie moich bliskich dbam!

Testowałam Sidolux do kuchni. Musze przyznać, że zainspirował mnie do umycia lodówki. Wyjęłam z niej wszystko, umyłam wewnętrz i na zewnątrz nie żałując płynu.Zużyłam pół buteli sprayu. Ten spray ma działanie bakteriobójcze, ale można go stosować na rzeczach mających kontakt z żywnością np. deskami do krojenia, blatami kuchennymi. Dawno nie miałam tak czystej lodówki! Bardzo dobrze ją wyczyścił. Nawet zalążki rdzy, które się pojawiły i nie schodziły, z tym sprayem zniknęły. Zapach jest neeutralny i jest to naprawdę dobry produkt.

Żel do rąk do potrzebny produkt w dzisiejszym czasie i mam go zawsze ze sobą. Czasem nawet w sklepach, choćby dzisiaj, pojemniki na płyn są puste. Wtedy używam swojego. Ma dobrą konsystencję i choć nie jest biologiem, wierzę, że usuwa zarazki. Nie wysusza skóry, nie pogarsza jej stanu. Jest to bezpieczny produkt, niezbędny w obecnym świecie.

Nie tak dawno miałam okazję testować kremy do twarzy dla mamy i dziecka. Wpis oczywiście pojawił się na blogu kilkanaście dni temu Naturalne kremy do twarzy dla mamy i dziecka od WELEDA Obecnie udało mi się dostać do testów preparatów do dezynfekcji rąk i domu Sidolux Anti-Bac. Jedne jak i drugie testy zorganizowane zostały na stronie Familie.pl -“Czysty i bezpieczny dom? Weź udział w TESTOWANIU i wygraj zestaw płynów do dezynfekcji rąk i domu!”

Familie.pl to portal dla rodziców, o którym wiele razy wspominałam już u mnie na blogu. Między innymi, dzięki tej stronie, miałam, jak i nadal mam, okazję testować wiele nowych, nie znanych mi wcześniej produktów. Tak było i w tym przypadku. Choć markę Sidolux znam, to jednak nie miałam okazji zapoznać się z produktami przeznaczonymi do testów między innymi:

• Lakma SIDOLUX Anti-Bac antybakteryjny płyn uniwersalny, pojemność: 500 ml
• SIDOLUX Anti-Bac żel wirusobójczy do dezynfekcji rąk, pojemność: 100 ml
• Lakma SIDOLUX Anti-Bac antybakteryjny płyn do mycia łazienki, pojemność: 500 ml
• antybakteryjny płyn do mycia kuchni, pojemność: 500 ml
• antybakteryjny płyn do podłóg, pojemność: 750 ml

SIDOLUX Anti-Bac antybakteryjny płyn do mycia łazienki, pojemność: 500 ml  Jest przeznaczony do mycia wszystkich powierzchni wodoodpornych, m.in. ceramiki, stali nierdzewnej, szkła i tworzyw sztucznych. Stosowanie tego biobójczego płynu do dezynfekcji łazienki ma sprawić, że wszystkie urządzenia i powierzchnie będą nie tylko nieskazitelnie czyste, ale i wolne od bakterii, wirusów i grzybów.

Natomiast SIDOLUX Anti-Bac żel wirusobójczy do dezynfekcji rąk, pojemność: 100 ml, to profesjonalny żel biobójczy do dezynfekcji rąk. Polecany zarówno do użytku domowego jak i do stosowania w punktach medycznych i usługowych. Produkt o silnym działaniu zwalczającym bakterie, wirusy i grzyby, zawiera 83% alkoholu. Dzięki temu, że jest w małym i praktycznym opakowaniu, można mieć go zawsze przy sobie, w podróży jak i poza domem. Jego dodatkową zaletą jest to, że do użycia nie wymaga wody.

Opakowania ładnie się prezentują i są poręczne, wygodne w użytkowaniu. Dzięki spryskiwaczowi w płynie antybakteryjnym do łazienki Sidolux Anti-Bac, jego stosowanie jest proste, szybkie i skuteczne. Przy użyciu nie musiałam używać misek, szmatek, wystarczyło tylko spryskać, trochę odczekać, następnie przetrzeć gąbką i ostatecznie spłukać. Łatwość użytkowania to już jest duży plus.

Następnym punktem, który brałam pod uwagę to zapach. Wiadomo, przy takich produktach do dezynfekcji łazienki preparaty zazwyczaj niemiłosiernie śmierdzą. Ten natomiast zapach nie był drażniący i mocno intensywny przy stosowaniu, jednak po odczekaniu tych 15 minut, jak nakazuje producent, zapach w łazience w dalszym ciągu się utrzymywał jeszcze przez dłuższy czas. Oczywiście, jak już wcześniej wspominałam, zapach nie jest drażniący i intensywny, więc w trakcie mycia mogłam swobodnie wchodzić do łazienki, bez zatykania nosa, czy też wstrzymywania oddechu.

Kolejny testowany produkt to żel wirusobójczy Sidolux Anti- Bac Poręczne i nieduże opakowanie, które zmieści się wszędzie, czy to do damskiej torebki, czy też plecaka, a nawet do kieszeni. Zapach- jak to przy produkcie opartym na alkoholu 83%, znacznie wyczuwalny spirytus. Jednak szybko się ulatnia i nie jest tak jawny. Żel dobrze się rozprowadza. Wystarczy niewielka ilość, by rozsmarować na całych dłoniach. Szybko się wchłania. Żel się nie lepi, jak to jest przy podobnych produktach. Jest to fajny i poręczny sposób na dezynfekcję rąk zarówno w domowych warunkach, jak i poza domem. W takich miejscach jak: wypad na zakupy, spacery po parku, na placach zabaw, w pracy, podczas jazdy autobusem itp.

Obecnie dezynfekcja wpisała się w nasze życie, niemalże jak chleb powszedni. Oby stosowanie takich produktów przedłużyło się jak najdłużej, a najbardziej mowa tu o żelu do rąk. Choć z komunikacji miejskiej korzystam “od święta”, to ostatnio jadąc w upalny dzień, dziękowałam Bogu, że mam maseczkę na twarzy. Dzięki niej mniej wyczuwałam otaczający mnie zapachu potu. Jak również, cieszyło mnie to, że posiadam żel antybakteryjny Sidolux, którym mogę zmyć te wszelkie bakterie. Owe wirusy i bakterie mogły przenieść się na mnie ze spoconych i brudnych rur autokarowych. Taki oto plus tej całej pandemii, który jest zauważalny w autobusach. ;-p

Dodam na koniec, że oba produkty są bardzo wydajne. Pozostawiają czystość, świeżość i poczucie bezpieczeństwa i higieny.

Właśnie jestem w trakcie testowania Sidolux Anti-Bac do podłóg oraz żelu wirusobójczego do rąk.

Sidolux do podłóg bardzo fajnie się sprawdza na wielu powierzchniach. Usuwa wiele bakterii, grzybów i pleśni co jest dla mnie niezwykle ważne mając w domu raczkujące dziecko, które wszystko bierze do ust, a jak wiadomo podłoga to miejsce, które bardzo się brudzi i zbiera wiele zanieczyszczeń. Dzięki Sidolux Anti-Bac wiem, że moje podłogi są czyste i bezpieczne dla mojego dziecka przez co czuję się spokojna, a moje dziecko może do woli poznawać świat i wszystkie zakamarki mieszkania ;)

Sidolux żel wirusobójczy do rąk - jest bardzo poręczny i do jego użycia nie potrzebujemy wody, więc ja mam go zawsze w torebce, bo teraz używanie takich żeli jest dla mnie priorytetem abym czuła się bezpiecznie, np. po wizycie w sklepie - wystarczy nałożyć żel na dłonie, a on już rozprawi sięz wirusami i bakteriami :)

Test oceniam pozytywnie,mile jestem zaskoczona. Zapach miły i nie drażliwy , nie jest wcale uciążliwy. Az chętnie sie sprzątało i brudu łatwo pozbywało. I na dłoniach żel szybko się rozprowadza , również nieprzyjemnego zapachu nie pozostawia . Wręcz przeciwnie powiem szczerze , ładnie pachnie ,aż nie wierze . 
Testowałam zestaw Sidolux Anti Back i jestem bardzo zadowolona . :) 

Mam przyjemnośc brać udział w teście Sidolux Anti-Bac.Do testowania otrzymałam Sidolux do kuchni i żel wirusobójczy do dezynfekcji rąk.

Sidolux Anti-Bac do kuchni można używać na wszystkich powierzchniach,nawet tych ,które maja styczność z żywnością.Pierwszy plus dla tego preparatu to za opakowanie z atomizerem ,ponieważ jest bardzo wygodne i praktyczne w użyciu .Bez dodatkowych pojemników szybko wysprzatałam kuchnię.Następny plus to za skuteczność,bo bardzo dobrze usuwa wszelkie pozostałości po tłuszczach a zwłaszcza tłusty kurz ,który osiada na wszystkich rzeczach w kuchni.Pomijajac blaty kuchenne bardzo szybko wyczyściłam pudełka na kawę i herbatę a nastepnie okap kuchenny.Płyn ma przyjemny delikatny zapach tak ,że podczas sprzątania ten zapach jest mało odczuwalny.Płyn jest dosć wydajny.Dzięki preparatowi mam szybko wysprzataną kuchnię i poczucie ,że zadbałam o to aby usunąc wszystkie bakterie.

Sidolux Anti-Bac do rąk to żel wirusobójczy przeznaczony do dezynfekcji rąk.Jest to produkt obecnie bardzo na czasie ponieważ nie wychodzę z domy bez żelu lub płynu do dezynfekcji rąk.Praktyczna buteleczka zmieści sie w torebce i w plecaku więc mozna ją zabrać do pracy czy też do szkoły a dodatkowy plus to to ,że żel nie wymaga użycia wody .Produkt ten zawiera  83% alkoholu i zwalcza bakterie ,wirusy i grzyby .Jedno zastrzeżenie jakie mam to nieprzeźroczyste opakowanie i nie widać ile produktu pozostało.

Jestem bardzo zadowolona z obu produktów i z tego ,ze mogłam poznać produkty firmy Sidolux Anti-Bac.

 Z Sidoluxem znamy się nie od dziś i powiem szczerze próbując ww produkty do testowania, wiedziałam czego mogę się spodziewać! I tak się stało! W pełni spełniają moje oczekiwania zarówno jeśli chodzi o płyn iniwersalny, tak i żel, który co najważniejsze nie klei się i bardzo dobrze spełnia swoją rolę, chroniąc nas przed zarazkami. Dziś wiem, że z Sidoluxem będę nie tylko "turystycznie", ale zostanę na dłuże!

[URL=https://imageshack.com/i/pmg3b1exj][IMG]https://imagizer.imageshack.com/v2/xq90/922/g3b1ex.jpg[/IMG][/URL]

 [IMG]https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/922/g3b1ex.jpg[/IMG][/URL]

SIDOLUX ANTI-BAC DO KUCHNI

Sidolux Anti-Bac do kuchni to płyn antybakteryjny , którego zadania do dezynfekcja, usuwanie bakterii, pleśni i grzybów oraz dbanie o czystość. mozna używać go do blatów kuchennych, szafek kuchennych, zlewów, a nawet do lodówek i mikrofalówek , czyli tam gdzie o rozwój bakterii nie trudno. Bardzo zainteresował mnie ten produkt, jest dla mnie idealny. Producent zaleca również do stosowania na wszelkie wodooodporne powierzchnię. 

Płyn rozpylamy bezpośrednio na czyszczoną powierzchnię lub na ściereczkę, jeżeli chcemy usunąć bakterię i grzyby nalezy płyn trzymać na czyszczonej powierzchni przez 15  minut. Jeżeli czyścimy powierzchnię , którę mają kontakt z żywnością to dodatkowo musimy przemyć je wodą. 

Sidolux Anti-Bac do kuchni ma bardzo dobrze wykonane opakowanie- jest solidnie wykonane z białego plastiku, który się nie wygina i nie gnie. Atomizer dobrze rozpyla płyn. Zapach świeży, cytrusowy, od razu przywodzi na myśl czystość i wolność od bakterii i wirusów. Anti-Bac jest bardzo wydajny i pomaga usunąć nawet trudniejsze zabrudzenia. Odkąd go używam mam poczucie , że jestem lepiej chroniona przed zarazkami a moja kuchnia jest czystsza, świeży zapach roznosi się od kuchni po całym mieszakaniu, przy czym zapach jest przyjemny . Stososwanie tego płynu uważam za bardzo przyjemne , używam go głównie do przecierania blatów, kuchenki, zlewu i okapu, czasami przemywam okolice , przy których  kot ma miski ze swoją karma. Jestem pod wrażeniem, takiego produktu poszukiwałam i jestem pewna ,  że zostanie ze mną na wiele lat. Pozostało mi zapoznać się z całą serią Sidolux Anti-Bac i ocenić , czy reszta produktów jest tak samo niesamowita i odpowiadająca na potrzeby mojego gospodarstwa domowego. JEstem zachwycona i każdemu polecam ten płyn. 

Miałam okazję testować: SIDOLUX Anti-Bac antybakteryjny płyn do lazienki, pojemność: 500 ml oraz SIDOLUX Anti-Bac żel wirusobójczy do dezynfekcji rąk, pojemność: 100 ml

Jeśli chodzi o płyn do łazienki: przy rozpyleniu płynu zapach jest dominujacy i intensywny ale nie drażniący. PO kilkunastu minutach zapach się łagodzi i zostaje na długo. Używaliśmy go na baterie łazienkowe, gdzie sprawdził się zadowalająco, usuwając lekkie zacieki, a pozostawiać blask i świeżość. Stosując na przetarcie płytek, również jestem zadowolona, bo zniknęły smugi a pozostawał błys na długo. Niestety płyn nie sprawdził się na płytkach pod prysznicem. Specjalnie kilka dni nie umyłam płytek i kabiny prysznicowej, aby dać szansę płynowi - nie dał rady, zarówno na płytkach jak i na kabinie pozostały zacieki. Jedynie przy lekko zabrudzonej części kabiny, płyn się wykazał i lekkie zabrudzenia poszły w zapomnienie. Miałam jeszcze jeden przygotowany test - test na pleśń. Jak to w łazience bywa często pojawia się nad kabiną prysznicową i na fugach. Niestety i tym razem płyn się nie sprawdził - pleśń została ani nie drgnęła, nie zbladła ani nie zniknęła.

Żel do dezynfekcji rąk - intensywny spirytusowy zapach, który po paru chwilach znika. Genialny płyn w superowym opakowaniu. Jego superowość polega na tym, że nie musi być rozcieńczony z wodą. Można go zabrać wszędzie i dla wszystkich. Dla nas przydatny zwłaszcza w podróży, przy korzystaniu z nie swoich ubikacji i byciu w nie swoich miejscach.

Miałam przyjemność testować SIDOLUX Anti-Bac antybakteryjny płyn do podłóg oraz SIDOLUX Anti-Bac żel wirusobójczy do dezynfekcji rąk. Byłam ciekawa jak te preparaty sprawdzą się w moim domu, bo muszę przyznać, że do tej pory z produktami marki Sidolux miałam do czynienia sporadycznie. W związku z tym nie miałam o nich wyrobionej opinii.

Jeśli chodzi o płyn do mycia podłóg to mile mnie zaskoczył jego zapach. W przypadku środka, który zgodnie z napisem na etykiecie "dezynfekuje, usuwa bakterie, pleśnie i grzyby", spodziewałam się ostrego zapachu na bazie alkoholu czy czegoś tego rodzaju. Ku mojemu zaskoczeniu zapach płynu okazał się dość intensywny, z sosnową nutą, ale na pewno nie był nieprzyjemny. Także po rozcieńczeniu i umyciu podłóg zapach, który unosił się w domu nie był uciążliwy.

SIDOLUX Anti-Bac antybakteryjny płyn do podłóg to przezroczysty płyn, który łatwo rozprowadza się w wodzie. Okazał się skutecznym pogromcą brudu i plam na podłodze. Niestraszne mu były zabrudzenia powstałe w wyniku działalności mojej dwójki przedszkolaków. Bez problemu zmyłam też plamy na podłodze w kuchni w okolicach kociej miski. Płyn dobrze poradził sobie z umyciem zarówno płytek w przedpokoju, w łazienkach czy na balkonie, jak i drewnianych paneli w pokojach. Po jego użyciu miałam poczucie czystości i świeżości w moim domu.

SIDOLUX Anti-Bac antybakteryjny płyn do podłóg naprawdę super sprawdził mi się podczas sprzątania, jednak wyłapałam dwa małe minusiki. Po pierwsze, fajnie by było gdyby płyn nie był przezroczysty, ponieważ wtedy lepiej było by widać, ile zostało go w butelce. Ewentualnie drugie rozwiązanie tego problemu to przezroczysta butelka. Druga sprawa to dozowanie. Myślę, że dużo łatwiej korzysta się z płynu, którego dozowanie jest wyrażone w nakrętkach, a nie mililitrach, a jeśli nie takie rozwiązanie, to miło by było, gdyby nakrętka miała odpowiednią podziałkę lub na etykiecie była informacja, jaką pojemność ma nakrętka. Było by to duże udogodnienie dla każdej pani domu, która chce szybko i bez wysiłku posprzątać.

Drugi produkt, który miałam okazję wypróbować to SIDOLUX Anti-Bac żel wirusobójczy do dezynfekcji rąk w niedużym poręcznym opakowaniu, które od razu trafiło do mojej torebki, a gdy wyjeżdżaliśmy na wakacje do schowka w samochodzie. W dobie pandemii taki podręczny żel do dezynfekcji rąk to super sprawa. Korzystaliśmy z niego zarówno my, dorośli, jak i dzieci. Żel jest wydajny i łatwo rozprowadza się na dłoniach. Po jego użyciu skóra nie klei się i ma się poczucie świeżości i czystości. Ta niewielka buteleczka bardzo nam pomogła w utrzymaniu właściwej higieny w podróży, gdy nie było możliwości umycia rąk w tradycyjny sposób. Myślę, że każdy, kto ma dzieci szczególnie doceni taki produkt, bo wie, że czy to dziecko malutkie czy trochę większe, to okazji do przeniesienia zarazków na dłoniach na przykład do ust nie brakuje, a w czasie epidemii trzeba zachować szczególną ostrożność.

Jest mi bardzo miło, że miałam okazję przetestować te dwa produkty SIDOLUX Anti-Bac. Spełniły one moje oczekiwania i sprawiły, że w czasie epidemii koronawirusa, zarówno w swoim domu, jak i poza nim poczuliśmy się bezpieczniej. Z pewnością polecę te produkty rodzinie i znajomym.

Do testów otrzymałam Sidolux do kuchni oraz Żel wirusobójczy do rąk tej samej marki. Z samą marką Sidolux znam się bardzo dobrze ponieważ często używam płynu do mycia podłóg i akurat z tym misię kojarzy. Dlatego bardzo się cieszę że mogę poznać inne produkty tej firmy.

Sidolux Anti-Bac do rąk

W tym czasie żele wirosobójcze są środkiem bardzo ważnym i każdy powinien je stosować i mieć przy sobie.

Żel Sidolux jest w bardzo małym, poręcznym opakowaniu. Mieści się wszędzie, zarówno do torebki, torby dla dziecka jak i większej kieszeni. Opakowanie w kolorze białym z napisami kojarzy się z czystością. Konsystencja jest jakby delikatnie żelowa, świetnie rozprowadza się po dłoniach dorosłych i dzieci. Zapach przy nakładaniu ma wyczuwalny alkohol, który na szczęście zaraz się ulatnia i staje się bezzapachowy. Żel jest bardzo wydajny, wystarczy jedna kropla aby zdezynfekować całe dłonie.

Żel doskonale usuwa wszelkie bakterie. Moje dzieci chętnie z niego korzystają i nie marudzą. Świtnie się spisuje przy wyjściu na spacer i do piaskownicy.

Ale jest jedna rzecz, która urzekła mnie w tym żelu a mianowicie to że nie wysusza skóry dłoni. A wręcz przeciwnie są nawilżone, gładkie i delikatne. Moje dłonie bardzo sie z nim polubiły i już nigdy nie zamierzają się z nim rozstać.

Z całego serca i z czystym sumieniem polecam też żel.

Sidolux Anti-Bac do kuchni

Sidolux do czyszczenia kuchni to absolutna perełka wsród takich produktów. Nie spodziewałam się aż takiego efektu wow! Specjalnie na potrzeby niniejszej recenzji pozwoliłam sobie na nie sprzątanie niektórych powierzchni przez kilka dni.

Czystość w kuchni jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ mam dwóch małych łobuziaków, którzy ciągle coś psocą, a jak wiadomo zabawy dzieci żadko kiedy bywają czyste.

Płyn znajduje się w dużym opakowaniu, bo jest go aż 500 ml. Opakowanie koloru białego kojarzy sie z czystością i chyba właśnie o to chodzi. Jest w formie sprayu, nie zacina się, działa bez zarzutu. Zapach jest jak każdego wybielacza, ale nie jest taki intensywny, można oddychać spokojnie.

Na pierwszy rzut do testowania wybrałam moją zmorę czyli kuchenkę mikrofalową. Od dawna szoruję ją proszkiem do czyszczenia i nie daje rady. W końcu poddałam się, aż do teraz. Postanowiłam dać szansę tej nowości. W kuchence było mnóstwo rozpryskującego się tłuszczu, który powchodził w trudno dostępne miejsca.

Kuchenka przed czyszczeniem

Poniżej widać jak po spryskaniu Sidoluxem cały tłuszcz i zabrudzenia spływają do środka. Bez rzadnego pocierania.

A teraz efekt jaki powstał dosłownie po chwili od użycia. Prawdziwa rewelacja bez żadnego wysiłku. Po prostu przetarłam potem szmatką i gotowe.

Efekt przy czyszczeniu mikrofalówki przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

Teraz przyszedł czas na lodówkę.

Na początek półki w lodówce. Często jest tak że przy końcu pojawia się pleśń, tak też było i u mnie. Postanowiłam zwalczyć to Sidoluxem.

Oczywiście najpierw zdjęcieprzed zabiegiem. Jest troszkę zaparowane jak to zwykle bywa po wyjęciu z lodówki, ale przy białym pasku wyraźnie widać pleśń.

A teraz zdjęcie po czyszczeniu. Akurat to zadanie było bardzo łatwe, Wystarczyło spryskać i przetrzeć od razy szmatką. Po pleśni nie został nawet ślad.

Zostajemy dłużej przylodówce. Mam taki problem żektoś bardzo pomysłowy ustawił mi lodówkę w mieszkaniu zaraz przy kuchence gazowej. Kiedy się coś smaży lub gotuje często jest tak że strzela w górę i rospryskuje się po całej kuchni. W moim przypadku rozpryskuje się po całym boku lodówki. Zaschnięty tłuszcz, który zaraz zobaczymy na zdjęciu próbowałam usunąć wszelkimi środkami i nic nie pomogło. Pomyślałam sobie a co tam może Sidolux pomoże, w końcu jest napisane że służy do wszelakich powierzchni w kuchni.

Akurat w czyszczenie tej powieżchni musiałam włożyć nieco wiecej pracy. Psikałam 2 razy i szorowałam, ale tłuszcz w końcu uległ i teraz mogę sięcieszyć piękną i zadbaną lodówką z każdej strony.

A oto efekt po czyszczeniu.

Po wielkim sukcesie lodówki i mikrofalówki, postanowiłam spróbować wyczyscić zlew, który niestety jest se stali nierdzewnej. Wiadomo że na takiej powierzchni zacieki są nieuniknione i wygląda to bardzo nieestetycznie. Ponadto przy odpływie zrobił się już brzydki czarny kolor.

Popsikałam kilka razy, odczekałam kilka minut i efekt był bardzo dobry. Zacieki zostały ale na tej powierzchni to normalne, więc nie będę narzekać. Otrzymałam czysty zlew i znowu bez wysiłku:)

Na konieć zostawiłam sobie kuchenkę gazową.

Przypalony tłuszcz i wszelkie inne zabrudzenia są tam na porządku dziennym, przecież tam właśnie gotuję codziennie.

Tak jak to było w poprzednich przypadkach, wszelki brud i tłuszcz zostały usunięte praktycznie bez mojej pomocy. Wystarczyło lekko przetrzeć szmatką i gotowe.

Warto dodać że produkty Sidolux są bezpieczne dla powierzchni. Nic nie zostało zniszczone. Wszystko wygląda jak nowe.

Bardzo dziękuję portalowi Familie.pl i marce Sidolux za możliwość przetestowania tak wspaniałych produktów. Z wielką ochotą i radością wypróbuję również pozostałe produkty.