Konkurs: DOMOWE NATURALNE SPA. Do wygrania kosmetyki marki WISE!
- Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
- Posty: 4400
Fundatorem nagród jest WISE Naturkosmetik, szwedzki producent kosmetyków naturalnych dla Gabinetów kosmetycznych, salonów masażu oraz klientów indywidualnych.
www.wisepolska.pl
Warunkiem uczestnictwa w konkursie, jest wykonanie do 24 września następujących czynności:
1. Umieść na tym konkursowym forum minimum 3 posty!
Napisz na forum jakie są Twoje naturalne metody dbania o skórę. Jakie stosujesz domowe zabiegi? Podziel się z nami przepisami na maseczki i peelingi. Może pamiętasz jakieś babcine rytuały piękna? Czekamy na najciekawsze zgłoszenia.
Pamiętaj, by podać w poście jaki masz typ cery, bo jeśli to Ty wygrasz, zdobędziesz kosmetyki dopasowane do Twojego rodzaju cery.
2. Zapisz się do newslettera tutaj >>
- Zarejestrowany: 02.09.2013, 20:41
- Posty: 22
Domowe SPA
część 3
Należę do kobiet ciekawych i wiecznie szukających lepszych rozwiązań i jakiś czas temu trafiłam w Internecie na poradnik azjatyckiej kosmetyczki, która proponowała wiele ciekawych sposobów pielęgnacji urody. Postanowiłam je wypróbować na sobie i "porobić" trochę za królika doświadczalnego.
Uczciwie przyznaję, że nie wszystko się u mnie sprawdziło. Moja cera nie lubi olejków i po kilku dniach wcierania w nią olejku kokosowego - nastąpił wysyp "wroga". :) Podobnie było z włosami. Nawet niewielka jego ilość bardzo je obciążała. Wiem jednak, że wiele kobiet ceni sobie właściwości kokosowego bogactwa i rzeczywiście ten olejek im służy, a to właśnie on był polecany przez wspomnianą kosmetyczkę jako prawdziwy skarb dla urody.
Odkryłam jednak inne patenty urodowe i te okazały się hitem. Oto one:
1. Zimna woda - "zimna" w tym wypadku znaczy "lodowata". Azjatki podobno uwielbiają przemywać swoją twarz w zimnej wodzie i dzięki niej zachowują na długo jędrną i młodą skórę. Gdzieś wyczytałam, że nawet niezapomniana Whitney Houston stosowała ten trik. Wypróbowałam! Przyznaję, że opłukiwanie twarzy lodowatą wodą na początku jest szokiem (zwłaszcza, gdy jest się istotą ciepłolubną), ale zauważyłam, że po takiej "kąpieli" skóra od razu zyskuje ładny koloryt, staje się bardziej napięta, gładsza i momentalnie ożywiona (co szczególnie ważne jest rankiem, gdy niczym zombie wlokę sie do łazienki).
2. Wielokrotne opłukiwanie twarzy - to patent polegający na tym, by twarz opłukiwać po demakijażu mleczkiem, żelem lub mydłem wielokrotnie. Niektóre azjatyckie "źródła" zalecają dziesięciokrotne opłukiwanie, a nie które wymagają by twarz opłukać kilkadziesiąt razy! Ja starałam się "dobić" do "dziesiątki" (demakijaż wykonuję przy pomocy żelu). Wszystko po to, by dokładnie pozbyć się ze skóry pozostałości makijażu, innych zanieczyszczeń oraz resztek składników myjących zawartych w produktach do demakijażu.
3. Maseczka ryżowa - ryż jest doskonały "pochłaniaczem" sebum! Wiedzą o tym i Azjatki i niemal wszystkie kobiety, które tak jak ja, muszą zmagać się z błyszczącym czołem. Do utrwalania makijażu stosuję naturalny puder ryżowy, natomiast nauczyłam się też dodatkowo przygotowywać maseczkę ryżową. Garść ugotowanego ryżu miksuję, dodaję odrobinę jogurtu naturalnego (by nadać "papce" odpowiedniej konsystencji) i nakładam na twarz na 20 minut. To działa! Skóra jest odżywiona, produkcja sebum wyregulowana, a skóra matowa.
4. Cytrynowa kąpiel - sok z jednej cytryny wciśnięty do wanny z wodą to doskonały patent na to, by nadać wodzie właściwe pH, rozjaśnić skórę i ją lepiej oczyścić.
- Zarejestrowany: 29.05.2013, 21:29
- Posty: 12
Witam
Domowe Spa
Zawsze staram się robić coś dla mojego ciała i bardzo ważna jest dla mnie gimnastyka codzienna. Od dawna stosuje domowe sposoby gdzie są skuteczne, moim jednym ze sposobów na domowe Spa na jędrny biust, i ciało jest taki : z kozieradki robie herbatkę( 3 łyżki mielonych nasion zalewam 2 szklankami wody, gotuję 5 minut). Ale w moim przypadku najlepsze efekty daje okład: 50 – 100g sproszkowanych nasion kozieradki zarabiam z wodą na pastę. Dodaje 1/2 łyżeczki octu 10%, mieszam. Pastę nieco ogrzewam, rozsmarowuje na płótnie lub kawałku tetry, przykładam na biust na 20 minut. Na dodatek dodaję domowym sposobem pomarańczowo- cynamonowy skrub do ciała, potrzebne są następujące składniki: pół szklanki cukru lub gruboziarnistej soli, skórka starta z 1 pomarańczy, 2 łyżeczki cynamonu, 2 łyżeczki imbiru, szczypta chili, 5 łyżek dowolnego oleju np, kokosowy. Wszystkie składniki mieszam i przekładam do zamykanego słoiczka. Podczas kąpieli wcieram skrub w wilgotną skórę całego ciała, masując, wykonując delikatny piling. Taka mikstura rozgrzewa, poprawia krążenie i ujędrnia a przy tym bardzo ładnie pachnie moje całe ciało.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Po męczącym dniu w ramach relaksu moją ulubioną pozycją jest kąpiel w wannie. Zamykam wtedy drzwi, zostaję sama.. Wączam relaksującą muzykię, nalewam wodę. Zmywam makijaż wacikiem namoczonym w prawdziwej śmietanie.. nawet jej całkiem nie zmywam a resztę nakładam i pozostawiam, pomaga na moją suchą cerę.
Kleopatra brała kąpiele w mleku. Więc idę i ja za jej przykładem i dodaję do kąpieli mleko. Woda ma taki przyjemny kolor. Tylko wodę lubię bardzo cieplutką. Dodaję jeszcze odrobinę zapachu pomarańczowego albo nawet kawałki pomarańczy. Taka domowa aromoterapia. Czasem zakrada się do mnie mąż i mam wtedy dodatkowo masaż żelami do mycia ciała. Na koniec aby się odrobinę pobudzić i pozbyć resztek napęcia zmywam wszystko wraz ze stresem, zmęczeniem spywa po mnie raz ciepłym raz zimnym prysznicem.
Skóra na ogół sucha jest ładnie nawiżona, nie stouję juz balsamu do ciała.
Serdecznie polecam!
- Zarejestrowany: 29.05.2013, 21:29
- Posty: 12
Moim sposobem domowym na stopy, jest kompres z nasion lnu, jak również różana kąpiel, kawowa pielęgnacja stóp.
Len zapewni naszym stopom odpowiednie nawilżenie, odżywienie i regeneracje. Pół szklanki, daje siemienia lnianego zalewam odrobinę gorącej wody. Gotuje aż nasiona zrobią się kleiste. Do ciepłego wywaru dodaje 3 łyżeczki oliwy. Nakładam na stopy owijam ręcznikiem. Po 30 minutach spłukuje.
Następny sposób domowy to różana kąpiel która doskonale nawilża skórę i przyspiesza gojenie się otarć, a jej zapach rozpieszcza zmysły i świetnie relaksuje. Jej przygotowanie, szklankę płatków róży, zalewam wrzątkiem i zostawiam pod przykryciem na 5 minut, napar razem z płatkami wlewam do miski, dodając pół szklanki grubej soli, lub soli kąpielowej i jeszcze 1 szklankę płatków, dopełniam letnią wodą. Stopy mocze przez 10 minut, osuszając i kremuje. Płatki róż zawierają mnóstwo, wartościowych składników, m.in. witamin z grupy B, oraz witaminy K. Dzięki temu mają właściwości regeneracyjne i kojące.
Kawowa pielęgnacja stóp.
Zaparzyć małe opakowanie kawy naturalnej, gdy napar ostygnie, odlej go. Fusy wymieszać z łyżką cukru brązowego, i łyżką oliwy. Masą tą pocieraj mokre stopy przez kilka minut. A, następnie je umyj, i posmarować kremem.
- Zarejestrowany: 29.05.2013, 21:29
- Posty: 12
Następnie to cera.
Morwa na przebarwienia.
Aby uzyskać ładny jednolity odcień skóry, polecam maseczkę z morwy. Potrzebne będę składniki 2 torebki herbatki z liści morwy białej,( lub jak nie mamy, 3 łyżeczki sypkiego ziela) sok z połowy cytryny, 2 łyżki maślanki, 5 łyżek otrąb pszennych. Liście morwy zalewam ¼ szklanki wrzątku i odstawiam pod przykryciem do ostygnięcia. Gdy napar już jest zimny, dodaje pozostałe składniki. Papkę nakładam na twarz, po kwadransie zmywam letnią wodą. Po użyciu maseczki skóra staje się napięta, miękka , i nawilżona.
Mydełko z koprem włoskim idealnie do pilingu.
Ubijam w moździerzu 1 łyżkę świeżych nasion kopru włoskiego, w kąpieli wodnej topie stratą na tarce kostkę szarego mydła. Możemy dodać odrobinę oliwki i wody. Do roztopionej masy dodaje utarte ziarenka kopru i 2 łyżki całych ususzonych nasion. Mieszam i przekładam do foremki. Kiedy masa wystygnie, mydło wyjmuje i kładę na 2-3 dni w przewiewnym miejscu. Nasionka kopru działają bakteriobójczo, zapobiegają, powstaniu potówek.
Domowe mydło pilingujące z algami.
Algi morskie, zwane też kryształami japońskimi. Zawarte w nich makro- i mikroelementy szczególnie dobrze wpływają na cerę utrzymując ją w świetnej kondycji. Potrzebne będę składniki: kostka (200g) mydła szarego, 6 łyżeczek alg morskich, 5 łyżeczek otrębów, około 30 kropel naszego ulubionego olejku aromatycznego. Sposób przygotowania: Mydło należy zetrzeć na tarce do warzyw, a następnie rozpuścić w kąpieli wodnej ( jeżeli mydło nie chce się rozpuścić, można dolać kilka kropel wody z alg). Dodajemy odsączone kryształki, otręby i olejek. Miksturę dokładnie wymieszać, aż mydło uzyska jednolitą konsystencje. Przełożyć do miękkich foremek, wcześniej posmarowanym tłuszczem. Mydło pozostawić w suchym i ciepłym miejscu do odparowania. Kiedy stwardnieje, nie będzie problemu z wyciągnięciem go z foremki. Po około 24 godzinach jest gotowe do użytku.
Mydełko własnej roboty.
Takie mydełko poprawi ukrwienie skóry i zadziała jak delikatny piling. Składniki: kostka szarego mydła, 2 łyżeczki siemienia lnianego, 2 łyżeczki kwiatów lawendy, olejek eteryczny, może być herbaciany. Mydło zetrzeć na tarce ( najlepiej na drobnych oczkach). Przełożyć do słoika lub innego szklanego naczynia i wstawić do kąpieli wodnej. Regularnie i cierpliwe mieszać. Gdy nasze mydło się rozpuści, nie wyjmować słoika z wody. Dosypać zioła do masy i dodać kilka kropel olejku, i wymieszać. Przełożyć masę do miseczki lub foremki ( nie może to być naczynie metalowe) wysmarowanej olejem spożywczym. Wstawić foremkę, wraz z zawartością do lodówki. Co jakiś czas sprawdzać, czy mydełko już stwardniało. Gdy mydełko będzie gotowe wyjąć je z foremki ( można lekko podważyć widelcem). Takie mydełko pięknie pachnie, i wygląda bardzo efektownie.
Ps: moja cera jest mieszana.
- Zarejestrowany: 04.01.2012, 21:20
- Posty: 8
W przyrodzie nic nie ginie, zatem wykorzystujmy naturalne składniki, nie marnujmy takich dobrodziejstw.
Właśnie teraz gdy nasze włosy maltretowane są przez kwaśny deszcz, wiatr, a także tłamszone pod paraasolem należy wziąć się w garść i nadrobić zaległości.
Proponuję płukankę Rumiankową (do włosów jasnych)
Składniki:
Garść rumianku (ewentualnie saszetki herbatki do kupienia w aptece)
3litr wody
Przygotowanie tak jak zwykłej herbatki czyli zaparzamy zioło pod przykryciem. Wystygły napar z herbaty rumiankowej należy wylać na włosy głowy i pozostawić na około 15 minut. Następnie należy spłukać włosy wodą.
Działanie:
Regularne stosowanie płukanki rumiankowej rozświetla włosy a także wygładza i pielęgnuje włosy.
Każdy ma w domu ziemiaczka czyż nie?
Proponuję więc błyskawiczną maseczkę -Łagodząca błyskawiczna maseczka ziemniaczana
Surowce:
1 mały ziemniaczek
1 łyżka słodkiej śmietanki
Przygotowanie:
Ziemniaka ugotować w łupinie (nie solić wody). Obrać z łupiny i jeszcze gorący rozgnieść i rozetrzeć ze śmietanką na jednolitą masę.
Ciepła mazie rozsmarować równomiernie na skórze twarzy i szyi. Przykryć płótnem a także ręcznikiem aby utrzymać odpowiednią temperaturę. Po około 15 minutach zmyć ciepłą wodą.
Działanie:
Maseczka wygładza skórę i odświeża cerę. Polecana jest szczególnie zimą gdy cera narażona jest na działanie wiatru i mrozu. Usuwa zasinienia i zaczerwienienia.
W takie dni jak ten łatwo przemarznąć, warto więc od razu działać aby nie rozchorować się i co nie podupaść na urodzie.
Polecam rozgrzewającą kąpiel rumiankową:ma zastosowanie przeciwzapalne i gojące.
Składniki:
2 garście rumianku (ewentualnie saszetki herbatki do kupienia w aptece)
3 litry wody
Gotuj 2 garście rumianku w 3litrach wody przez około 15 minut, następnie przecedź i wlej do wanny z wodą.
Jeżeli użyłaś saszetek: to torebeczki z rumiankiem należy zalać wrzątkiem i parzyć pod przykryciem przez 10 minut. Następnie herbatki wyciskamy, wkładamy do płóciennego woreczka i podwiązujemy pod kranem z ciepłą wodą, a napar wlewamy do wanny.
Kąpiel nie powinna trwać dłużej niż 15 minut. Po kąpieli należy położyć się do czystej pościeli.
Rumianek ma właściwości przeciwzapalne, i gojące.
Moja cera jest mieszana, wrażliwa.
- Zarejestrowany: 15.10.2013, 19:45
- Posty: 5
Przejrzałam Wasze posty i widzę, że jestem jedną z wielu fanek peelingu z kawy :) Nie będę więc powtarzać receptury, a dodam mój sposób na ucztę dla stóp, którą warto im zafundować po wykonaniu peelingu.
Kilka miesięcy temu odkryłam cudowne właściwości siemienia lnu, którym nie tylko łagodzę dolegliwości żołądkowe, ale i stosuję w pielęgnacji ciała.
Moczenie stóp w wywarze z nasion lnu sprawia, że są one odrężone, nawilżone i przyjemnie gładkie. Działa jak najlepszy balsam!
Aby przygotować taką kąpiel, należy zalać letnią wodą (0,5 l) 2 łyżki siemienia lnianego, po czym gotować na małym ogniu przed 15-20 minut. Wystudzić, przelać do miski i oddać się relaksowi :) Następnie stopy dobrze osuszyć i gotowe!
Taka kąpiel ma również właściwości bakteriobójcze i pomaga likwidować nadmierną potliwość stóp.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 14:50
- Posty: 65
Aby złuszczyć zbędny naskórek i przywrócić skórze aksamitny dotyk, stosuję peeling, ale nie gotowy, tylko zrobiony własnoręcznie. Znakomicie działają gruboziarnista sól, zmielone orzechy i migdały. Można też zmieszać łyżkę mleka z łyżeczką soli do kąpieli i grubo zmieloną kawą. Taki peeling idealnie wygładzi. Raz w tygodniu mocno wcieram w skórę kiełki pszenicy. Dzięki temu wierzchnia, zrogowaciała warstwa zostanie usunięta, a skóra stanie się gładsza. Jeśli szklankę cukru wymieszam z balsamem nawilżającym, uzyskam jeden z najlepszych peelingów na świecie. Smaruję się nim trzy razy w tygodniu, a moje ciało zyskuje jedwabistą miękkość.
cera tłusta
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 14:50
- Posty: 65
Kąpiel ma być ucztą dla zmysłów, więc przygotowuję sobie grzańca goździkowo- cynamonowego (sprawdza się zwłaszcza w okresie jesienno- zimowym): 10 goździków i łyżkę cynamonu zalewam 2 l zimnej wody i gotuję ok. 20 minut. Przecedzam płyn, dodaję do niego 2- 3 krople olejku pomarańczowego i wlewam do wanny z ciepłą wodą. Włączam spokojną muzykę, zanurzam się w wannie i oddaję się błogiemu lenistwu.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 14:50
- Posty: 65
By przywrócić ładny, lekko różowy koloryt mojej skórze doceniam dobroczynne działanie kąpieli. 2 razy w tygodniu 2 herbatki z kopru włoskiego, 2 garście suszonego rozmarynu, tymianku i listków mięty zalewam 3 l wrzątku. Gotuję na wolnym ogniu 15 minut, przecedzam płyn i dodaję do niego łyżkę spirytusu kamforowego. Wlewam do wanny z ciepłą wodą. Nie tylko przyjemny relaks, ale także pomoc dla skóry!
- Zarejestrowany: 13.11.2013, 11:46
- Posty: 7
Moje domowe wSPAniałe chwile cz.1 OCZYSZCZANIE
Zacznę od tego, na czym znam się najlepiej, czyli od pielęgnacji ciała. Raz w tygodniu przygotowuję sobie domowy peeling, aby najpierw dobrze oczyścić skórę, którą chcę zachwycać.
PRZEPIS NA DOMOWY PEELING CIAŁA BY PIESZCZOCHA;-)
SKŁADNIKI:
* 2 SZKLANKI GRUBO ZMIELONEJ KAWY
* 1/2 SZKLANKI SOLI MORSKIEJ (PRZY WRAŻLIWEJ SKÓRZE ZALECAM CUKIER)
* 3 ŁYŻKI OLEJU MIGDAŁOWEGO. OLEJU Z JOJOBA, OLEJU Z OLIWEK
* W KROPLE EKSTRAKTU Z WANILI LUB OLEJKU Z KAWY (DLA PIĘKNEGO ZAPACHU)
Wszystkie składniki mieszamy w miseczce do uzyskania jednolitej konsystencji. Następnie intensywnymi ruchami (w stronę serca) nakładamy na ciało i wmasowujemy. Ja dodatkowo używam do tego celu rękawicy, i masuję dłużej w miejscach problematycznych (np na pośladkach, brzuchu). Następnie spłukujemy wszystko letnią wodą lub zimną, a następnie letnią - jest to świetny sposób na wzmocnienie naczynek krwionośnych oraz na ujędrnienie ciała.
PRZEPIS NA PEELING TWARZY DLA CERY SUCHEJ
SKŁADNIKI:
* 1/2 SZKLANKI CIEPŁEGO MLEKA
* OK. 1/4 SZKLANKI FUSÓW Z KAWY
* 1 ŁYŻKA PŁYNNEGO MIODU (NP LIPOWEGO)
Mieszamy ze sobą skałdniki do uzyskania jednolitej konsystencji. Nakładamy na twarz i masujemy. Taki peeling sprawi, że skóra będzie nie tylko gładka, ale również miękka i odżywiona.
- Zarejestrowany: 13.11.2013, 11:46
- Posty: 7
Moje domowe wSPAniałe chwile cz.2 NAWILŻANIE
Kiedy ciało i twarz są już wypeelingowane można zastosować pielęgnację dostosowaną do rodzaju cery. W moim przypadku jest to nawilżanie. W tym celu przygotowuję sobie maseczkę.
NAWILŻAJĄCA MASECZKA NA TWARZ Z AWOKADO:
SKŁADNIKI:
* 1/2 AWOKADO
Rozgnieć widelcem połowę dojrzałego awokado. Nałóż na twarz i pozostaw na około 20 minut. Zmyj chłodną wodą.
NAWILŻAJĄCA KULA DO KĄPIELI (NAWILŻANIE CIAŁA):
SKŁADNIKI:
* 1 szklanka sody (wodorowęglanu sodu)
* 1/2 szklanki kwasu cytrynowego
* ekstrakt z nagietka
* 4 łyżeczki oliwy z oliwek
* hydrolat oczarowy
Najpierw mieszamy wszystkie suche składniki, a następnie dodajemy te mokre. lepimy kule, całość spryskujemy hydrolatem oczarowym dla lepszego efektu i trwałości.
Kąpiel z użyciem takiej kuli sprawia, że skóra jest nawilżona i miękka w dotyku.
- Zarejestrowany: 13.11.2013, 11:46
- Posty: 7
Moje domowe wSPAniałe chwile cz.3 RELAKS
Przyszedł czas na to, co sprawia, że jesteśmy piękne - wypoczynek. Raz w tygodniu staram się znaleźć czas dla siebie. I oto kilka moich rad, jak się zrelaksować i nabrać energii na cały tydzień:
- usiądź wygodnie i pozwól sobie na kilka głębszych oddechów ( ja zazwyczaj robię to na balkonie)
- kilka razy zamknij i otwórz oczy. Pozwoli Ci to je odciążyć. Pamiętajcie, że oczy przyjmują najwięcej bodźców z otoczenia
- zrób sobie masaż skroni i wew. kącików oczu. Masuj powolnymi okrężnymi ruchami. To usuwa napięcie z okolic oczu.
- przez kilka minut rób miny :) Uśmiechaj się, smuć, wystaw język - to usuwa napięcie z mięśni twarzy.
- usiądź wygodnie i pomyśl o 5 dobrych chwilach tego dnia/tygodnia
- napij się kawy/ poćwicz jogę/ rozwiąż krzyżówkę/ przeczytaj książkę - zrób coś co sprawia Ci przyjemność, ale nie jest Twoją pracą
A teraz kilka rad jak każdego dnia zmniejszyć stres życia codziennego:
RANO
* Nastaw budzik 10 minut wcześniej - zaczynając dzień bez pośpiechu, dzięki temu lepiej się koncentrujemy!
* Może zamiast pitej w pośpiechi kawy weź prysznic naprzemiennie z zimną i ciepłą wodą - pobudza równie skutecznie!
* Wprowadź poranną gimnastykę ( nie muszą to być zajęcia w klubie fitness, wystarczy kilka przysiadów czy brzuszków)
* Staraj się znaleźć czas na posiłek ( jedzenie w pośpiechu jest nie zdrowe i dzięki niemu wzrasta poziom stresu)
W SAMOCHODZIE
* jeśli stoisz w korku wykorzystaj to do nauki np angielskiego (kup kasety lub nagraj na płyty CD). Alternatywnie możesz słuchać audiobooków :)
* w samochodzie również możesz ćwiczyć : wystarczy przez 5 min. wciągać brzuch i napinać go - to dobre ćwiczenie wzmacniające głębokie mięśnie brzucha:) Ćwiczenia oddechowe natomiast można wykonywać wszędzie :)
WIECZOREM
* przed snem słuchaj przez 10 min. relaksującej muzyki
* przewietrz dobrze pokój, w którym będziesz odpoczywać
* żeby uniknąć frustracji bałaganem, przed pójściem do łóżka wykonuję czynności, które zajmują mi 3 minuty ( włożenie brudnej bielizny do kosza, włożenie naczyń do zmywarki, przygotowanie ekspresu żeby rano go tylko włączyć) dzięki temu unikam pośpiechu i stresu
Mam nadzieję, że moje porady sprawią, że oprócz pielęgnacji ciała i twarzy, zadbacie również o ducha i równowagę :D
- Zarejestrowany: 15.10.2013, 19:45
- Posty: 5
Demakijaż... Pozwala usunąć makijaż, ale nie należy do moich ulubionych czynności. Dzięki tonikowi domowej roboty stał się przyjemniejszym obowiązkiem. Miksturę przygotowuję dla siebie i swojej siostry.
Tonik z liści mięty ma działanie oczyszczające, ściągające, pozwala pozbyć się nadmiaru sebum.
Do jego przygotowania potrzebujemy kilkunastu liści mięty i jednego, nieobranego ogórka. Składniki miksuję blenderem, następnie przecedzam przez gazę. Do powstałego soku dodaję 60 ml wody.
Tak przygotowany kosmetyk przechowuję w lodówce do 5 dni.
- Zarejestrowany: 15.10.2013, 19:45
- Posty: 5
Od czasu do czasu lubię zafundować sobie relaksującą kąpiel. Tak organizuję sobie czas, by mieć tych kilkadziesiąt chwil wyłącznie dla siebie. W domowym zaciszu również można poczuć się jak w SPA, i to bez rezerwacji i wielkich kosztów :)
Mój przepis na domowe SPA:
1. Wanna wypełniona wodą z dodatkiem soli morskiej, najlepiej lawendowej.
2. Kubek zielonej herbaty.
3. Dobra książka lub babskie pismo.
4. Świece, płatki róż i inne, nadające klimat dodatki.
Zanurzam się w kąpieli, oczyszczam ciało i umysł, wraca mi humor i energia do działania. Polecam nie tylko na długie jesienno-zimowe wieczory! A po kąpieli przyjemny w dotyku ręcznik i szlafrok :)
- Zarejestrowany: 27.11.2013, 09:38
- Posty: 841
Przypominamy, że aby wziąć udział w konkursie i zawalczyć o super kosmetyki, poza postem na forum, należy zapisać się do newslettera
tutaj >>
- Zarejestrowany: 11.07.2009, 20:14
- Posty: 108
Nie tylko kosmetyki stanowią o ładnej skórze czy cerze. Nieodzownym elementem mojego przepisu na ładną skórę jest picie soku z marchwi i buraka. Polecam takie jednodniowe, bez konserwantów i ulepszaczy. Kilka razy w tygodniu wypijam szklankę soku z marchewki i soku z buraka - karoten zapewni nam ładny koloryt skóry, a burak zawiera żelazo, które wpływa na wytwarzanie czerwonych krwinek, a im lepsza krew tym lepszy nasz wygląd!
(cera mieszana, 30+)
- Zarejestrowany: 11.07.2009, 20:14
- Posty: 108
W kosmetykach uwielbiam przyprawy jak imbir czy cynamon. Nie dość, że nadają im obłędny zapach to jeszcze fantastycznie rozgrzewają i poprawiają ukrwienie skóry i wpływają na jej jędrność. Podobnie zresztą działa kawa, która jest świetną bronią do walki z cellulitem. Tak samo świetnym składnikiem kosmetyków jest dla mnie oliwa. To chyba najprostszy i najbardziej skuteczny produkt nawilżający skórę. Nie bez powodu jest substancją, na której bazują oliwki, żele, balsamy czy kremy. Każdy z tych naturalnych składników wykazuje inne działanie, każdy ma swoją wagę i sobie przypisane działanie. Samej także zdarza mi się zrobić sobie czasem peeling z cukru, oliwy i kawy albo cynamonu. Jednakże mimo wszystko wolę kosmetyki kupne :)
- Zarejestrowany: 11.07.2009, 20:14
- Posty: 108
Odkryłam jednak inne patenty urodowe i te okazały się hitem. Oto one:
1. Zimna woda -
2. Wielokrotne opłukiwanie twarzy -
O, to dla mnie nowość, jakoś nie słyszałam nigdy by trzeba było twarz tak długo opłukiwać :) Ale może faktycznie coś w tym jest i w tej zimnej wodzie, bo np. najpiękniejszą, najbardziej jędrną skórę mam na wakacjach, gdy kilkanaście razy dziennie wchodzę ze słońca na plaży pod zimny (bardzo) prysznic.
Choć jakoś mam dreszcze, gdy pomyślę o zimowym poranku i lodowatej wodzie nw twarzy ;)
- Zarejestrowany: 02.09.2013, 20:41
- Posty: 22
Agf, szok trwa tylko chwilę, choć przyznaję, że sama jestem wybitnie ciepłolubna i taka "lodówa" z rana jest przeżyciem ekstremalnym. :) Mimo wszystko ja naprawdę zauważyłam, że to działa. Zimna woda zamyka nacyznia krwionośne, skóra momentalnie robi się jakaś taka bardziej sprężysta. No i znikają opuchnięcia oczu (a mam do tego słonność) dużo szybciej niż po potraktowaniu powiek żelem ze świetlikiem. I od razu czujesz się rozbudzona, a kawa może chwilę poczekać. :)
Podobno zbawiennie działa też na ciało lodowaty prysznic (ujędrnia) ale nie mam odwagi "chlusnąć" się cała zimną wodą. :)