Na święta mięso ze sklepu, czy od gospodarza?
Kupujecie mięsko tylko i wyłącznie w sklepach, czy może zaopatrujecie się w ćwiartki, połówki świniaka?
Jedni mówią, że świnki się nie opłaca (bo promocje w sklepach)
Z drugiej strony, czy 10 zł za kg to drogo? I mamy w tym schabu, szynki, boczku, mięsa mielonego :)
Poza tym mięska wtedy zostaje na kolejne 2,3 miesiące :)
- Zarejestrowany: 30.10.2009, 09:30
- Posty: 706
Ja kupuję w sklepie, gdybym miała sprawdzone źródło to pewnie kopowałabym co jakiś czas, tak od święta kawałek świnki
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
my kupujemy mięso u masarza, który zabija świnki i sprzedaje do hurtowni. Wybieram połówke, którą chce a On mi ją tak oporządzi, że zabieram gotowe do domu. Ostatnio kupowałam mięso w sklepie, jest tak szalona różnica między mięsem sklepowym a takim z normalnego źródła
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
akurat wczoraj rodzice dali nam trochę mięsa. kupili połówkę świni.
- Zarejestrowany: 21.03.2013, 17:13
- Posty: 92
Był taki moment taki czas że zawsze na świeta bralismy połówkę swinki i mięsko mielismy przerobione w domu.Teraz jakoś nam to minęło i zaopatrujemy się w sklepie.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Na święta ale i bez okazji kupujemy u masarza mięso,albo całego świniaka albo połówkę fakt nie ma porównania z tym sklepowym a tym bardziej tym z marketu.
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Mamy zaprzyjaźniony sklep mięsny w którym od lat się zaopatrujemy,nie lubie takich wiejskich upasionych świni.....
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Był taki moment taki czas że zawsze na świeta bralismy połówkę swinki i mięsko mielismy przerobione w domu.Teraz jakoś nam to minęło i zaopatrujemy się w sklepie.
U nas podobnie. Teraz czas sie rozejrzeć za prosiaczkiem:)))
my kupujemy mięso u masarza, który zabija świnki i sprzedaje do hurtowni. Wybieram połówke, którą chce a On mi ją tak oporządzi, że zabieram gotowe do domu. Ostatnio kupowałam mięso w sklepie, jest tak szalona różnica między mięsem sklepowym a takim z normalnego źródła
Gdybym tylko miała dojście do takiego źródła to bym się nie zastanawiała - a tak kupuje w sklepie (niby sprawdzonym ale kto ich tam wie).
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Wintermarche biore- rzezik mi na miejscu rozbiera
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Były kiedyś czasy gdy kupowaliśmy świniaczka. 1/2 lub 1/4. Peklowałam, piekłam i nosiłam do wędzenia.
A teraz już nie!!! Kupuję tyle ile mi trzeba. Wiem, że przepłacam ale już mi nie chce się bawić w "dobrą gospodynię".
I kupuję w sklepie. A na święta kupuję te "prawdziwie" uwędzone.
Kiedyś jak w sklepach mięsnych były tylko półki i haki to kupowaliśmy u gspodarza. Teraz to się po prostu nie opłaca więc kupujemy w sklepie :)
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
kupuję w sklepie ....
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Kiedyś jak dzieci były w domu chowalismy swoje świnki, póżniej kupowaliśmy połówki , obecnie gdy zostaliśmy tylko z mężem kupujemy mięsko w zaprzyjażnionym sklepie. Nadal sami peklujemy mięsko i robimy swojskie wędzonki.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mięso mamy kupione - część ze sklepu obok nas a szynkę ponad 5kg bez kości z rzeźni.. Część jest zapeklowana do wędzenia - polędwica, szyneczka i boczuś oraz udka kurczaka - będziemy wędzić w swojej wędzarni na działeczce...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Moje u teściowej urosło . Leży w rosłoku i czeka na wędzenie.
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
Na szczęście nie musiałam kupować,Teściowa obdarowała połówka świniaka będzie wędzonka,pieczone mięsko,schabowe i mielone...
- Zarejestrowany: 15.04.2013, 07:05
- Posty: 1228
ja biore zawsze od gospodarza