Swojskie wędliny
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
- Zarejestrowany: 18.08.2009, 19:31
- Posty: 141
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880

- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880


Ja czasem robię kurczaka nadziewanego własnym pasztetem, a raz robiłam kaczkę nadziewaną jabłkami. Mąż zjadł kaczkę, a ja jabłka.
- Zarejestrowany: 21.10.2009, 12:37
- Posty: 25
- Zarejestrowany: 21.10.2009, 12:37
- Posty: 25
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
- Zarejestrowany: 29.06.2012, 01:15
- Posty: 1
Witam!
W swoim zakładzie staram się robić swojskie i tradycyjne wyroby.
[WYMODEROWANO]
zapraszam do zwiedzenia mojej witryny www
Wędliny produkuje na starych domowych przepisach
pozdrawiam serdecznie
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Robiliśmy nie dawno swoją kiełbasę - mniam, na imieniny męża wędziliśmy też swoje wędlinki i robił to mąż w naszej wędzarni na działeczce.
Kiedyś moja babcia miała gospodarstwo i po zabiciu prosiaczka robiła kiełbaski, kiszki, pasztetową, a nawet wkładała mięsko do słoików...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja robię kiełbaskę w słoiki:) Podawałam już przepis;) Taka kiełbaska jest duzo lepsza niż ta kupiona.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mamy swoją wędlinkę bo wędziliśmy na święta... teraz przymierzamy się do zrobienia kiełbasy...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja zrobiłam dzisiaj klopsa z mięska mielonego. Coś takiego jak na kotlety mielone. Upieczone na blaszcze. Ale wolę to niż wędliny sklepowe na które patrzeć nie mogę.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Zakupiłam cztery kilo szynki, marynuje się w lodówce
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mniam - dzisiaj już swoje kiełbaski robimy a jutro wędzimy... i boczuś też będzie wędzony oraz rybki...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Mniam - dzisiaj już swoje kiełbaski robimy a jutro wędzimy... i boczuś też będzie wędzony oraz rybki...
Aż ci zazdroszczę, ja upiekę bo za mała ilość na wędzenie..normalnie na sklepowe patrzeć nie mogę..