Kultura dla niewidomych
- Zarejestrowany: 15.11.2011, 21:01
- Posty: 56
moja koleżanka pół roku temu w wyniku wypadku straciła wzrok. Popadła przez to w depresję, długo nie mogła dojść do siebie, ale powoli zauważam już poprawę. Tylko najgorsze, że jej wydaje się że tylko ona ma taki problem, że dla takich osób jak ona nie ma już nic ciekawego do zrobienia. Chciałabym ją odwieźć od takich myśli, czy dla niewidomych organizowane są gdzieś specjalne wystawy, może koncerty? wiecie coś w tym temacie? chętnie bym ją gdzieś zabrała.
- Zarejestrowany: 09.12.2011, 08:20
- Posty: 47
Przede wszystkim przykro mi z powodu koleżanki. Ja mam kuzyna, który jest niewidomy, tylko ze on już sie taki urodził. Jest naprawde pogodnym i pełnym wiary człowiekiem, aktywnie uczestniczy w zyciu społecznym i kulturalnym i nie wyobraza sobie, żeby mógł zamknąć się w czterech ścianach i zrezygnowac z zycia. Ale co innego, gdy wzrok traci się nagle, z tym trudniej się już pogodzic.
Koncert to naprawde dobry pomysł, tutaj oczy nie są potrzebne, muzyki słucha się sercem.
Widzę, że jesteś z Radomia, często tam bywam, mam tam siostrę.
Myślę, że najlepiej zabrać ją do jakiegoś klubu, w którym organizowane są takie kameralne koncerty.
A może w Waszym mieście są jakieś warsztaty/szkolenia tylko dla niewidomych?
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Wiele razy spotkałam się z tym, że dla osób niewidomych są zniżki na koncerty czy opery:) Zadzwoń i popytaj:)
Wazne by znaleźć czas dla niej i jej towarzyszyć. Osoba niewidoma szczególnie na początku nowej drogi potrzebuje wiele wsparcia:)
- Zarejestrowany: 22.11.2011, 18:11
- Posty: 21
Osoby niewidome jaką s=świetnie wyczolony każdy inny zmysł... Zabranie jej na koncert będzie dla niej na pewno miłe. Ale może bardziej ambitnego, na przykład na jakąś wystawę rzezb ? Będzie musiałą dotknąć każdą rzeźbę, pobudza się wtedy wyobraznia, głowa pracuje... Myślę, że to jest coś.
- Zarejestrowany: 09.12.2011, 08:20
- Posty: 47
A oglądaliście może ten film dokumentalny o niewidomych dzieciach z Tybetu "Grzesznicy na Evereście"?
Ja jeszcze nie widzialam, ale koleżanka opowiadała, że wstrząsający, Tybetańczycy uzanją osoby niewidome za ludzi opętanych przez diabła, panuje tam zupelny brak akceptacji, są poniżani, wyszydzani i zepchnięci na margines społeczeństwa. I pomyśleć, że takie rzeczy dzieją się w XXI wieku, w głowie się nie mieści
- Zarejestrowany: 26.02.2011, 18:33
- Posty: 208
przede wszystkim niech zgłosi się do Polskiego Związku Niewidomych w swojej okolicy, tam powinni jej pomóc
U mnie w PZN dużo się dzieje, sa spotkania wycieczki, pomagaja zdobyć np. sprzęt elektroniczny dla niewidomych
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
przede wszystkim niech zgłosi się do Polskiego Związku Niewidomych w swojej okolicy, tam powinni jej pomóc
U mnie w PZN dużo się dzieje, sa spotkania wycieczki, pomagaja zdobyć np. sprzęt elektroniczny dla niewidomych
To prawda:) PZN w Polsce prężnie działa choć nie we wszytskich kołach. Ale spróbowac naprawdę warto:) Poza tym okręgi mają wykwalifikowane osoby które prowadzą treningi samoobsługi czy orientacji w przestrzeni. Warto zatem zapytać:)
- Zarejestrowany: 22.11.2011, 18:11
- Posty: 21
z jakiego miasta jest Twoja babcia ? bo jest fajna wystawa rzezb, ale to w katowicach...
- Zarejestrowany: 09.12.2011, 08:20
- Posty: 47
Kuzyn, o którym pisałam należy wlasnie do PZN i kilka razy w roku mają organizowane kilkudniowe wyjazdy kulturalne, prowdza zajęcia rozwijające zmysł dotyku i doskonalące samodzielne poruszanie się. PZN naprawdę ułatwia osobom niewidomym dostep do kultury, wiec może warto namówic koleżankę.
Malowanalala, a co to za wystawa, wiesz coś więcej na jej temat?
- Zarejestrowany: 22.11.2011, 18:11
- Posty: 21
no to fajnie, że takie wyjazdy są w ogóle organizowane ;) Chwali się to... i należy namawiać takie osoby do brania udziału w tego rodzaju wydarzeniach.
- Zarejestrowany: 09.12.2011, 08:20
- Posty: 47
Dobra, juz znalazłam, o tą wystawę chodzi?
http://www.culture.pl/pkpp-kalendarz-pl-sztuki/-/eo_event_asset_publisher/U9eO/content/wystawa-rzezb-piekno-dotyku
Naprawdę fajne przedsięwzięcie, oby więcej takich akcji.
- Zarejestrowany: 22.11.2011, 18:11
- Posty: 21
tak, dokładnie o tą wystawę mi chodziło ;) pewnie, ze sie chwali takie przedsiewziecia. Pochwale sie, kiedys nawet, 2 lata temu bylam jedna z organizatorow podobnej akcji ;)
- Zarejestrowany: 15.11.2011, 21:01
- Posty: 56
co to tego żeby zgłosiła się do PZN to na razie nie ma szans, jeszcze na tyle nie pogodziła się żeby otwarcie i świadomie się do tego przyznać, a tego wymagałoby od niej zgłoszenie się do tego związku. NIe chodzi mi o ceny chce coś takiego co da jej poczuć, że to jest przygotowane dla osób takich jak ona, gdzie jest ta wystawa o której piszecie? i jak wystawa może być dla niewidomych?
wiem, że np w Olsztynie organizowane są koncerty dla osób niewidomych raz w roku, ale nie wiem kto zajmuje się orgaznizajcą
- Zarejestrowany: 09.12.2011, 08:20
- Posty: 47
Wystawa odbywa sie w Katowicach i potrwa jeszcze do 8 stycznia. Jej fenomen polega na tym, że łamie stereotyp muzeum, jako miejsca gdzie zakazane jest dotykanie eksponatów. Na tej wystawie eksponaty mozna poznawać poprzez dotyk, dlatego skierowana jest głównie do osób niewidomych.
- Zarejestrowany: 22.11.2011, 18:11
- Posty: 21
skoro babcia jeszcze sie z tym nie pogodzila, to nie popychaj jej do niczego... delikatne zagrania, zabrac ja tu, tam. nie wolno zrobic nic, zeby sie poczula gorsza, wiesz o czym mowie ? w takich sprawach trzeba miec wyczucie, bo te osoby sa naprawde bardzo wrazliwe i mysla, ze juz nie sa nic warte.
- Zarejestrowany: 22.11.2011, 23:09
- Posty: 2
Organizacją koncertów dla niewidomych zajmuje się Fundacja Pani Anny Dymnej.Zaczarowana piosenka co roku w Krakowie.Osoby niepełnosprawne biorą udział w tym przedsiewzięciu i otrzymują za to nagrody.Jest to przepiękna inicjatywa,Dodatkową atrakcją jest zaśpiewanie piosenki z gwiazdą polskiej estrady.Polecam to wydarzenie!
- Zarejestrowany: 09.12.2011, 08:20
- Posty: 47
A ta fundacja Anny Dymnej to zajmuje sie ogólnie osobami niepełnosprawnymi chyba, nie tylko niewidomymi?
Widziałam kilka razy w tv ten koncert, to wydaje mi się, ze tam występowaly dzieci z różnymi dysfunkcjami.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
A ta fundacja Anny Dymnej to zajmuje sie ogólnie osobami niepełnosprawnymi chyba, nie tylko niewidomymi?
Widziałam kilka razy w tv ten koncert, to wydaje mi się, ze tam występowaly dzieci z różnymi dysfunkcjami.
Raczej niepełnosprawnymi intelektualnie.
- Zarejestrowany: 09.12.2011, 08:20
- Posty: 47
A ta fundacja Anny Dymnej to zajmuje sie ogólnie osobami niepełnosprawnymi chyba, nie tylko niewidomymi?
Widziałam kilka razy w tv ten koncert, to wydaje mi się, ze tam występowaly dzieci z różnymi dysfunkcjami.
Raczej niepełnosprawnymi intelektualnie.
Aż sobie zajrzałam na ich stronę, fundacja Anny Dymnej zrzesza osoby z niepełnosprawnością umysłową, osoby chore oraz niepełnosprawne fizycznie. Tak mi się właśnie wydawało.