Nergal zniknie z TVP

Sęk w tym,że w tym ,że w tvp nie robi nic złego,nie promuje swoich pogladów religijnych.Dla mnie jest  sztucznie demonizowany i tyle.Straszny Nergal,wyznawca szatana!

To nie jest odpowiedź na pytanie. Znowu zaczynają sie uniki.

A odpowiadając na Twoje - zainteresowanie jak najbardziej, budzą. Ale od zainteresowania do wzorowania się jest daleka droga.

Analogicznie - oglądałem "Mam Talent", owszem, zaciekawiło mnie możliwość poznania prywatnej strony jurorów (czyli to tzw. zainteresowanie), ale ani przez to nie zacząłem słuchać Chylińskiej, ani podziwiać Foremniakowej, ani utożsamiać się z Wojewódzkim i jego prostacko-infantylnym humorem.

Więc uwazam, że Twoje pytanie jest kiepskim naciąganiem wniosków do tezy.

No, to teraz czekam na odpowiedź na moje pytanie.

Nie rozumiem.

Twierdzę, że Nergal, występując w tv, może być wzorem dla innych - szczególnie nastolatków - tak, jak jest wzorem np. Doda. I ja nie chciałabym takiego wzorca dla żadnych dzieci, nastolatków czy rodziców.

Jeszcz raz przykład Dody. Była ważną osobą dla wielu dziewczyn. Które: malowały się, włosy malowały, przejawiały zachowania, jakie widziały na jej występach, zaczynały ubierać się na Dodę. A ona przecież tylko śpiewała.

Uczepiłąm się Dody. Ona w telewizji tylko w teledyskach występowała, prawda? Śpiewała tylko...

Polecam bardzo ciekawy felieton Agaty Bielik-Robson Katolicki Disneyland w "Wysokich Obcasach" sprzed 2 tygodni o Nergalu i jego "satanizmie".

Nie wyczułaś chyba szczypty ironii w mojej wypowiedzi.Co do tych wzorców to jak dla mnie mocno przesadzasz.Szanuję Twoje przekonania,ale nie rozumiem Twojego toru myślenia.Muszę niestety znikać na razie.

No jakby patrzec na to w ten sposób to lepiej wybudować sobie erem i wtedy nie będziesz zagrozona  żadnymi negatywnymi wzorcami!Innego wyjscia w dzisiejszych czasach nie widzę!

Tor jest prosty - jak ktoś jest znany, budzi zainteresowanie i rodzi naśladowców.

Nie martwisz się o dzieci, nastolatki?

Jak można inaczej patrzeć na tę sprawę?

Wyjścia są dwa:

1. nie pozwolić oglądać telewizji dzieciom,

2. wybierać dla nich jak najmniej kontrowersyjne wzorce telewizyjne.

Tyle się mówi o szkodliwym wpływie negatywnych obrazów telewizyjnych ( filmy pełne przemocy, seksu itp. ), a Ty nagle nie dostrzegasz zagrożeń. Uwierz mi, że badania prowadzone latami w tym temacie nie są pseudobadaniami.

Nieśmiało się przypominam z pytaniem....

Odpowiedź była i to jasna.

Nergal tylko mówi - Doda tylko śpiewa... Doda ma naśladowców tego, co robi w życiu prywatnym. Chociaż tylko śpiewa... Analogię stwórz.

Nie, to nie jest odpowiedź. To demagogia. Dodę zostawmy jej fanom, mówimy o kimś innym.

Oczekuję jasnej, konkretnej odpowiedzi.

Ja nie czytam aż tylu gazet, co inni. Może już efekty są:(

(Cent, Ty naprawdę nie chcesz uwierzyć, że zlo rodzi zło? Ze propagowanie przemocy wywołuje przemoc? Że to nie dzieje się w miesiąc, ale po kilku?)

Wolałabym aby zniknął Wojewódzki lub Łozowski.

A wydawałoby się, że proste pytanie... Jakie zło - konkretnie, na przykładzie! Więc po raz kolejny - jeden, słownie jeden, doslownie jeden przykład, jak ten Nergal to zło promuje na antenie TV. Nie chcę omijania, nie chce demagogii, chce jeden przykład!

Tak truno odpowiedzieć?

Ja prawdę mówiąc nie wiem dlaczego ludzie czepiają się Nergala. O ile wiem, jego koncertów w TV raczej zobaczyć nie można, a i koncerty na żywo w większości są poza granicami naszego kraju.
Widziałam go tylko raz w programie i... zachowywał się jak normalny zwykły człowiek (w każdym razie rogów nie widziałam). Ubrany też był OK. A to, że ma takie, a nie inne poglądy?
Widać chociażby na tym forum, że jeśli chodzi o tzw. sprawy religijne to zdania są bardzo odmienne i każdy broni swoich przekonań jak "lwica kocięta"

Na kogo taki Nergal może źle wpłynąć? Na dorosłych, młodzież, dzieci? W erze Internetu, to właśnie Internet jest tą machiną, która ma najwięcej do powiedzenia, a nie jakiś program telewizyjny.  

Cent, to czekanie na Godota... bo przecież nie mozna przywołać przykładu szerzenia przez Nergala w publicznej telewizji satanizmu, gdyż taki fakt nie miał po prostu miejsca.

Ależ ja wiem. Ale co tam, poczekam sobie, może ktoś jednak odpowie?

Wiecie co?

Mówimy o różnych sprawach.

Chcielibyście, aby wskazać coś, czego nie było ( podobno, ja nie oglądam i nie wiem).

Ja wskazuję cały czas, jakie skutki może nieść promowanie niewłasciwych wzorców. I proponuję je zamieniać na dobre.

Zaczynajmy od małego; jak nie zrobisz kroku, nie zajdziesz donikąd. A jeden krok jest mały.