co gorsze?
- Zarejestrowany: 06.12.2010, 09:39
- Posty: 476
Od dłuższego czasu zastanawiam się....co jest gorsze po miłości, po gorącym silnym uczuciu, które połączyło ludzi, NIENAWIŚĆ CZY OBOJĘTOŚĆ?
Jak myślicie?
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Nie wiem...nie chciałabym przeżywać ani jednego ani drugiego...
- Zarejestrowany: 22.06.2010, 21:47
- Posty: 270
myślę że obojętność bo nie wyraża żadnych uczuć, a nienawiść to już jakieś uczucie
myślę że obojętność bo nie wyraża żadnych uczuć, a nienawiść to już jakieś uczucie
Z ust mi to wyjęłaś - lepsze jakieś uczucie niż żadne :(
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
chyba nienawiść, obojętnosć w przypadku kiedy jedna strona jeszcze kocha a druga już nie...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nie wiem...nie chciałabym przeżywać ani jednego ani drugiego...
Ja też - wolę obecny stan...
obie sytuacje są straszne, z tym, żę nienawiść najczęściej jest przez coś/kogoś spowodowana, a obojętność...może przyjść tak po prostu..wypalenie, nuda..
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Chyba lepsza jest nienawiśc, która zmusza do działania.
- Zarejestrowany: 06.12.2010, 09:39
- Posty: 476
Chyba lepsza jest nienawiśc, która zmusza do działania.
ale co można zrobić kiedy jedna osoba kocha ciagle a druga nie wie co czuje i sypia z innymi?
chyba pozostaje zobojetnienie i wyrzucenie tej persony z serca
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Chyba lepsza jest nienawiśc, która zmusza do działania.
ale co można zrobić kiedy jedna osoba kocha ciagle a druga nie wie co czuje i sypia z innymi?
chyba pozostaje zobojetnienie i wyrzucenie tej persony z serca
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji...
- Zarejestrowany: 06.12.2010, 09:39
- Posty: 476
nocóż..ja przez coś takiego przechodzilam......zanim jeszcze wyszlam za mąż.....ale nie ważne....zmojego punktu widzenia wydaje sie ze obojetnosc jest gorsza........bo kiedy nienawidzilam to ktos wiedzial ze istnieje dla mnie ze ciagle jestem obok ze kocham....
a kiedy przestalam nienawidzic a zrobilam sie obojetna to to zabolalo.
Dla mnie najgorsza byłaby obojętność. Nienawiść to także uczucie oś wyrażające. Obojętność boli najmocniej. Tak mi się wydaje.