Motocykl - jeździcie? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Motocykl - jeździcie?

17odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 2123
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 września 2011 07:29 | ID: 627266

    Po wypadku J. Wałęsy ponownie został w mediach poruszony temat jazdy i bezpieczeństwa motocyklistów. Jestem ciekawa ile osób wśród nas ma motocykl lub często jest pasażerem takiej maszyny.

    Ja dwa razy jechałam (jako pasażer)  i mówiąc szczerze ... wolę samochód z czterema kólkami. Jakoś "wiatr we włosach" mnie nie pociąga. A jak to jest u Was?

    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 września 2011 07:32 | ID: 627269

    Nie jeżdżę i nie lubię motocyklistów. Nie wszystkich ale... No i gówniarze na skuterach, masakra.

    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 września 2011 07:42 | ID: 627277
      alanml (2011-09-04 09:32:17)

      Nie jeżdżę i nie lubię motocyklistów. Nie wszystkich ale... No i gówniarze na skuterach, masakra.

      Mam to samo zdanie.

      Użytkownik usunięty
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 września 2011 07:42 | ID: 627278
        alanml (2011-09-04 09:32:17)

        Nie jeżdżę i nie lubię motocyklistów. Nie wszystkich ale... No i gówniarze na skuterach, masakra.

        Ja tez nie lubie ...boje sie  Wiele lat temu zginal moj kuzyn na motorze Mial 16 lat

        Użytkownik usunięty
          4
          • Zgłoś naruszenie zasad
          4 września 2011 09:24 | ID: 627316

          Nie jechałam nigdy i pewnie już nigdy nie pojadę bo po prostu się boję. Jeśli bym miała jechać to tylko sama i jako kierowca ale nie mam motoru więc chyba odpada :)

          Użytkownik usunięty
            5
            • Zgłoś naruszenie zasad
            4 września 2011 09:26 | ID: 627318
            myosotis24 06 (2011-09-04 11:24:03)

            Nie jechałam nigdy i pewnie już nigdy nie pojadę bo po prostu się boję. Jeśli bym miała jechać to tylko sama i jako kierowca ale nie mam motoru więc chyba odpada :)

            dokladnie tak jak ja.

            Użytkownik usunięty
              6
              • Zgłoś naruszenie zasad
              4 września 2011 09:32 | ID: 627319

              Moja starsza o rok siostra jeździ Hondą CBR  Dodam, że siostra podobna gabarytowo do mnie, tzn chudzina i drobina. Motor jakieś 10 razy cięższy od niej. Podziwiam ją. Ja nigdy nawet nie prosiłam o to, żeby mnie przewiozła. Mnie aż ciarki przechodzą i czuję dziwny ból w udach, jak widzę pędzącego motocyklistę.

              Szwagier też miał i razem sobie tak jeździli, ale że szwagier nie miał prawa jazdy (siostra zrobiła) i i tak nie mógł się za bardzo w teren wypuszczać, swój sprzedał.

              A tu opowiem taką anegdotkę do tego. Moja babcia, która odwiecznie się martwiła o zdrowie całej rodziny, jak się dowiedziała, że Renata kupiła motor, to powiedziała "Jezus Maria" - no to sobie myślę, że się pewnie zmartwiła, że się siostra zabije na tym motorze - a babcia ciągnie dalej "No teraz to ona się przeziębi na tym motorze!".

              Avatar użytkownika dziecinka
              dziecinkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
              • Posty: 26147
              7
              • Zgłoś naruszenie zasad
              4 września 2011 17:45 | ID: 627563
              Ania_29 (2011-09-04 11:32:28)

              A tu opowiem taką anegdotkę do tego. Moja babcia, która odwiecznie się martwiła o zdrowie całej rodziny, jak się dowiedziała, że Renata kupiła motor, to powiedziała "Jezus Maria" - no to sobie myślę, że się pewnie zmartwiła, że się siostra zabije na tym motorze - a babcia ciągnie dalej "No teraz to ona się przeziębi na tym motorze!".

               

              Podobają mi się motocykle. Niektóre. Natomiast często i gęsto nie podoba mi się jazda motocyklistów. Są zbyt brawurowi. Gdybym trafiła na ostrożnego kierowcę, chętnie bym z nim się wybrała na krótką jazdę. Ze dwa razy w życiu jechałam jako pasażer motoru, było to miłe.

              Avatar użytkownika czerwona panienka
              • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
              • Posty: 21500
              8
              • Zgłoś naruszenie zasad
              4 września 2011 17:48 | ID: 627567

              Dziś jadąc do Olsztynka prawie dostałam zawału. Na nowej drodze Dobre Miasto- Olsztyn tak mi śmigną motocykl, że szok! Często zaglądam w lusterka i sprawdzam co się dzieje za mną na drodze ale on jechał z taką prędkością (myślę, że ok 180-200km/h) że tylko śmigną mi obok z wielkim hukiem. Jak dla mnie to są dawcy...

              Avatar użytkownika basiula11
              basiula11Poziom:
              • Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
              • Posty: 1876
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              4 września 2011 17:49 | ID: 627570

              Jako nastolatka mialam przyjemność jazdy na motorynce jako pasażerka. Jedynie co było przyjemne to to że kierowca był fantastyczny... jak na te lata.

              Użytkownik usunięty
                10
                • Zgłoś naruszenie zasad
                4 września 2011 17:53 | ID: 627576

                Z mężem posiadamy motor tak zwany Choper.


                Jezdzimy sobie sami bez towarzystwa bez żadnych szaleńst na spokojnie,bez wygłupów tak sami w sobie...Lubie taką spokojną jazdę ale niestety są idioci tylko gaz i rura.

                Użytkownik usunięty
                  11
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  4 września 2011 18:23 | ID: 627625

                  Mój tato ma swój , moja siostra ma swój, jeżdżą ostrożnie :)
                  Szpanerów i tak jest więcej w samochodach niż na motocyklach, skuterach i rowerach, które mają takie samo prawo do korzystania z jezdni jak auta.

                  Użytkownik usunięty
                    12
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    4 września 2011 18:24 | ID: 627627
                    Ania_29 (2011-09-04 11:32:28)
                    A tu opowiem taką anegdotkę do tego. Moja babcia, która odwiecznie się martwiła o zdrowie całej rodziny, jak się dowiedziała, że Renata kupiła motor, to powiedziała "Jezus Maria" - no to sobie myślę, że się pewnie zmartwiła, że się siostra zabije na tym motorze - a babcia ciągnie dalej "No teraz to ona się przeziębi na tym motorze!".

                    Genialne!

                    Osobiście raz jechałam jako pasażer i jakoś o wiele więcej odczuwam prędkość na dwóch niż na czterech kółkach i zwyczajnie się jej boję.

                    Ale w motorach jest coś magicznego, co zdecydowanie mnie pociąga. Może odważę się kiedyś jako kierowca

                    Avatar użytkownika Sonia
                    SoniaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
                    • Posty: 112855
                    13
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    4 września 2011 18:28 | ID: 627636

                    Raz jechałam na takim "szybciaku" I podzękowałam Moje nerki niech zostaną dla rodziny:)) Raz się zwiołam i mam dość... Nie dla mnie taka impreza:)

                    Użytkownik usunięty
                      14
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      4 września 2011 18:33 | ID: 627640

                      Wszystko zależy od tego jak się jeździ (świr to świr, obojętnie czy na motocyklu czy w aucie) i gdzie, bo na drogach jest pełno piratów, którzy stwarzają zagrożenie dla ostrożnych kierowców motocykli i aut.

                      Użytkownik usunięty
                        15
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        4 września 2011 18:37 | ID: 627645

                        raz jechałam WS-ką, ścigaczem nigdy i raczej bym się nie odważyła

                        Użytkownik usunięty
                          16
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          4 września 2011 19:03 | ID: 627687

                          Ja bym się odważyła, ale zależy z kim.

                          Avatar użytkownika Wxxx
                          WxxxPoziom:
                          • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
                          • Posty: 9899
                          17
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          6 września 2011 18:05 | ID: 629388

                          Jak byłam w LO jeździłam Rometem, bardzo to lubiłam. Teraz boję się wszelkich ścigaczy,a dzieciaki na skuterach mnie drażnią, jeżdżą w kółko, kurzą i stwarzają niebezpieczeństwo dla dzieci