Pielgrzymkowo !

Ja bylam na pielgrzymce w 2007 z Ełku do Częstochowy. Szlismy 14 dni. Codziennie nowi ludzie, modlitwa, spiew, rozmowy o życiu. Teraz będziemy z mężem przyjmować pielgrzymow u nas. Pielgrzymkę Warszawską. Będa spać w namiotach na naszym podwórku. Polecam te formę kontaktu z Bogiem i człowiekiem.

Ja mieszkam niecałe 50km od Częstochowy i 3 razy byłam na pieszej pielgrzymce. Szło się niecałe 3 dni. Cudowna sprawa, wspólna modlitwa, radosne śpiewy i nawet deszcz w tym wszystkim był cudowny :) ! Zresztą w Częstochowie 6 lat studiowałam i na Jasnej Górze bywałam bardzo często. Uwielbiam to miejsce.

Byłam dwa razy na pieszej pielgrzymce do Częstochowy.

Piękna sprawa. Do Częstochowy szedłem raz, dwa tygodnie.

Teraz marzy mi się pielgrzymka do Santiago de Compostela - może w przyszłym roku to zrealizuję. Tylko na to potrzeba całego miesiąca pielgrzymowania.

Moja siostra co roku przyjmuje w domu pielgrzymów na nocleg:)

podzielam Twoją radość:) ja mieszkałam na Mazurach do tej pory i Częstochowa była dalekim celem podroży. teraz  mężem od miesiaca mieszkamy 100 km od Częstochowy :) na pewno będziemy tam częściej gościć :)

słyszalam o pielgrzymce szlakiem św. Jakuba i moi znajomi na niej byli. wrócili zachwyceni:)

Byłm raz na pieszej pielgrzymce do Częstochowy, szliśmy 13 dni...

W Częstochowie byłam kilka razy, jak jesteśmy gdzieś w pobliżu to zawsze zajeżdżamy na Jasną Górę

Na pielgrzymce byłam kilka razy, wybierałam takie krótkie, 2-4-dniowe. Na dłuższe bałam się iść, nogi mi puchną.

Byłam pieszo w Częstochowie i w Lipach.

Raz, na soptkanie z Janem Pawlem II. Ale całej pielgrzymki było raptem ok. 20 km.

Też byłam na pieszej pielgrzymce w Lipach i to kilkanaście razy! To niedaleko ode mnie, więc była to pielgrzymka jednodniowa

 Ja byłam w Licheniu, w Częstochowie (4 razy), ale ... zawsze jechałam, nigdy nie szłam :(

widzę, że trochę nas jest :) teraz to u mnie ciężko z czasem i dzieciątko małe, ale mam nadzieję że jak mała podrośnie to ją zabieremy na jakąś jednodniową :)

16 dni - Ełcka piesza pielgrzymkna na Jasną Górę

Najukochańsza, Najlepsza grupa Jaćwież - Giżycko

http://www.jacwiez-gizycko.ovh.org/


pielgrzymowalam kilka razy 


już jutro wyruszają, wybiorę się na Mszę    
 

    

U nas trwa 2 dni, z noclegiem w Rybnie. Do dziś pamiętam, jak ryczałam z bólu i ledwo stąpałam na nogach;)

Pragnełabym do Częstochowy, nie wiem czy bym dała radę. Byłam kilka razy w Gietrzwałdzie 18 km pieszo, rok temu też szłam a w tym roku z brzuszkiem się wybiorę, dam radę!!!!

Podziwiam tych którzy wędrują po 2 tyg, niech Bóg im towarzyszy.

ja też szłam z ełcką :) tylko że grupa - Ełk :) pozdrawiam

Do Częstochowy - Byłam na franciszkańskiej - nie z mojej diecezji ;) szliśmy krótko - jedynie 13 dni (kaszubska idzie przecież prawie miesiąc;)), ale jak to franciszkanie - wybierali lasy, doły i noclegi w stodołach ;) wspaniała lekcja pokory, czas radości, spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem. Wtedy pierwszy raz byłam na Jasnej Górze. Potem jeszcze wiele razy.

Na jednodniowych byłam kilka razy - Święty Gaj i Gietrzwałd.

Podobno miewa się kryzys, czy się dojdzie - nie wiem, nie miałam na to czasu, nie mam i nie miałam nigdy super kondycji. Ważne są te intencje, które się w sercu niesie - jeśli ma się przed oczami osoby, za które się prosi, sprawy, które się powierza Bogu - nieważne jest to, że jest gorąco, że idzie się 40 km, że buty są niewygodne, że w stodole śmierdzi.

Niesamowite też jest to, że Bóg przychodzi w drugim człowieku - w jego uśmiechu, wyciągniętej dłoni, zmęczonej twarzy.

Pamiętam taką parę - poznali się na pielgrzymce, ślub brali na pielgrzymce, a potem na chrzest z pielgrzymką w wózku wieźli synka - ochrzcili go po dojściu do Częstochowy ;)

Choć nigdy nie byłam na pielgrzymce, to często miałam okazję podziwiać wędrującą grupę.

Może kiedys sama się wybiorę?

Nasi pielgrzymi już blisko celu.