Brama weselna - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Brama weselna

10odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 13533
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 października 2009, 08:22 | ID: 58986
W stronach mojego mężą ( Olkusz, Jaworzno) i okolice jest tradycja ślubna robienia bramy ( przed wyjściem z klatki schodowej lub  przed wyjściem z domu) przed wyjściem Młodych na ślubowanie. U nas takiego czegoś nie ma!  Oto przykład http://familie.pl/profil/gabi112233/gallery/phptiyz6a_thumb.jpg bramy Gabrysi. Czy w waszych regionach - tez robi się takie bramy?
Słońce wstało zwariowało...
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 października 2009, 08:29 | ID: 58995
    u nas (a to niedaleko od tych regionów o których piszesz) dzień przed ślubem zbiera się młodzież pod domem młodej i młodego na tzw KORONIE i zdobi się wejście do domu, mieszkania, kaltki i całą klatkę. przy okazji jest to wstęp do zabawy weselnej... śledziki lubia pływać :)
    naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 października 2009, 08:37 | ID: 58998
      a u mnie tradycja BRAMY ma troszkę inną formę. Kiedy młodzi wychodzą z kościoła lub USC to Ci, którzy wiedzą o uroczystości blokują im drogę tzw. bramą - u nas np. na drogę wyszła rodzina z wózkiem dziecięcym, rolnik zajechał nam drogę ciągnikiem z pługiem, inny beczkowozem oraz były te najzwyklejsze, kiedy to w poprzek drogi rozciągano ozdobny sznur. Oczywiście tradycja nakazuje przyjąc młodym życzenia (często również jakiś prezencik), pan młody wręcza mężczyźnie z bramy "flaszeczkę", a panna młoda rozdaje dzieciom cukierki. I dopiero po takim czymś przepuszcza się młodych w dalszą drogę na miejsce zabawy.
      Avatar użytkownika Isabelle
      IsabellePoziom:
      • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
      • Posty: 21159
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      3 października 2009, 08:38 | ID: 58999
      Gochna u mnie tak samo! Blokuje się drogę już po ceremonii i dzieciom daje się wtedy czekoladę a dorosłym wino lub wódkę!
      Słońce wstało zwariowało...
      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        3 października 2009, 08:47 | ID: 59002
        no takie blokady to właśnie bramy a na strojenie u nas mówi sie zwyczajnie STROJENIE lub KORONA. w świętokrzyskim jest też taka tradycja że na koronie się plecie taki wieniec z gałęzi który potem wiesza się nad drzwiami. i młody musi dać stroicielom tyle flaszek ile metrów ma korona... raz byłam na takiej imprezce u rodziny mojego byłego. 21 metrów ukręciliśmy z dębiny :)
        naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
        Użytkownik usunięty
          5
          • Zgłoś naruszenie zasad
          3 października 2009, 12:40 | ID: 59069
          Mama Tymka - Izie chodziło właśnie o koronę :) U nas akurat robi sie dwie - długą dla młodego i krótką dla młodej. Oczywiście, bynajmniej nie chodzi o to, by zrobić jak najszybciej, wrecz przeciwnie - czasami i dwa dni bywało Super W końcu nie o to chodzi, by złapać króliczka   Na dobrej koronie to i pół bloku potrafi sie bawić. Szkoda, że w Wielkopolsce nie znają tego zwyczaju.
          Użytkownik usunięty
            6
            • Zgłoś naruszenie zasad
            3 października 2009, 13:25 | ID: 59070

            u mnie jest zwyczaj i Korony i Bramy czyli własnie blokady w najmniej spodziewanym miejscu;) A to świętokrzyskie to prawda najprawdziwsza, nasi znajomi zaproszeni na wesele mieli kupę pracy przy tej ozdobie :)

            Avatar użytkownika Isabelle
            IsabellePoziom:
            • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
            • Posty: 21159
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            3 października 2009, 17:57 | ID: 59127
            Kochanie bawisz się w adwokata diabła:-o
            Słońce wstało zwariowało...
            Avatar użytkownika Isabelle
            IsabellePoziom:
            • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
            • Posty: 21159
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            3 października 2009, 17:58 | ID: 59128
            Ale masz rację..chyba chodziło mi o koronę:D zapomniałam jak toto się  nazywa:D;)
            Słońce wstało zwariowało...
            Użytkownik usunięty
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              3 października 2009, 18:03 | ID: 59131

              u nas (Warmińsko-Mazurskie) nie robi się koron ale byliśmy na weselu na południu (za Kielcami) i tam właśnie stroili bramę wjazdową na podwórze!

              u nas za to jest zwyczaj że przed ślubem bije się szkło przed domem panny młodej ponoć na szczęście :) 

              Użytkownik usunięty
                10
                • Zgłoś naruszenie zasad
                3 października 2009, 18:06 | ID: 59134
                na śląsku tez jest zwyczaj z tymi naczyniami :)
                naiwna wiara że uczciwość coś znaczy