,,BRAMY,, weselne - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

,,BRAMY,, weselne

17odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 19611
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 lipca 2011, 13:48 | ID: 584173

    w sierpniu sasiadka moja bierze slub.
    a ze mieszkamy na tej samej ulicy to obiecalam ze jej zrobie,, brame,,....


    teraz wiec mysle co tu zrobic...

    a jak jest u was???


    robilyscie lub robicie mlodym brame???


    chcialabym zeby to bylo cos smiesznego...

    moze pomozecie????

    Avatar użytkownika majdosia
    majdosiaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.11.2010, 15:16
    • Posty: 488
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 lipca 2011, 14:40 | ID: 584233

    Nie raz widziałam bramy i je robiłam.

    ..

    Przeważnie daje sie młodym bukiet kwiatów:)Może więc bukiet ze smoczków lizaków lub prawdziwych:

         

     



    Avatar użytkownika moniczka81
    moniczka81Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
    • Posty: 9066
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 lipca 2011, 15:07 | ID: 584248

    U nas to się nazywa korona :)

    Avatar użytkownika Anetka6
    Anetka6Poziom:
    • Zarejestrowany: 21.03.2011, 07:24
    • Posty: 618
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 lipca 2011, 15:13 | ID: 584252

    Ja jak brałam ślub mieliśmy dwie bramy.

    Pierwsza taka prosta przeciągnięty sznurek ozdobiony bibułom i na środku stolik z wudeczką i kwiatami , a i dostaliśmy taki duży fałszywy banknot 100 zł.

    A przy drugiej to chłopcy wyszli z drabiną na środek i kładem zastawili drogę i oczywiście dostaliśmy kwiaty i trzeba było w obydwu wypadkach słono "zapłacić" żeby przejechać dalej (chyba z 4 flaszki na bramę)

    Ale widziałam też różne śmieszne sytuacje gdzie młodzi musieli np.porąbać drzewo żeby się wykupić lub przeciać belek

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 lipca 2011, 15:18 | ID: 584256

      Dawno już bramy nie widziałam. U nas chyba zanika ta tradycja. Ale pamiętam kilka lat temu u mojego kuzyna była brama i to ogromna - była to udekorowana długa ... drabina. Dwóch "facetów" ją trzymało, a trzeci pertraktował. Po "dojściu do porozumienia" brama została otwarta i weselnicy mogli przejechać.

      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 lipca 2011, 19:12 | ID: 584326

        U NAS JEST TAK PRZYGOTOWUJE SIE STOLICZEK LADNY BIAŁY OBRUSIK NA NIM KWIATKI W WAZONIE I SZAMPAN KIELICHY DO PICIA I JAK SIE MLODZI ZATRZYMUJA WYCHODZĄ I SA BARDZO ZADOWOLENI:)

        Avatar użytkownika monaaa71
        monaaa71Poziom:
        • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
        • Posty: 28735
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 lipca 2011, 19:23 | ID: 584336

        dawno nie widziałam bramy. myślę,że powoli będą przemijały. podobają mi się te bukiety ze smoczków. albo wianek w kształcie kajdanek ;))))))))

        Użytkownik usunięty
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 lipca 2011, 20:02 | ID: 584394
          moniczka81 (2011-07-10 17:07:36)

          U nas to się nazywa korona :)


          u meza mojego na poludniu korone robi sie przy domu mlodego i mlodej ..
          jeste ona ze swierku dookola ejscia, przyozdobona kwiatami itp.

          Użytkownik usunięty
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            10 lipca 2011, 20:04 | ID: 584400

            i dalej nie wiem co wymyslec....

            Użytkownik usunięty
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 lipca 2011, 20:22 | ID: 584421
              moniczka81 (2011-07-10 17:07:36)

              U nas to się nazywa korona :)

              Im chyba bardziej chodzi o nasze "zastawy". Korona to jest tak samo u nas jak pisze marietta.

              Avatar użytkownika oliwka
              oliwkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
              • Posty: 161880
              10
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 lipca 2011, 20:31 | ID: 584436

              Robiliśmy chyba ze 2 lata temu młodym sąsiadom bo po rozwodzie po raz drugi brali ślub... to był sznur z kolorowymi kwiatami...

              Ta tradycja mi się podoba....

              Użytkownik usunięty
                11
                • Zgłoś naruszenie zasad
                11 lipca 2011, 17:43 | ID: 585065
                oliwka (2011-07-10 22:31:04)

                Robiliśmy chyba ze 2 lata temu młodym sąsiadom bo po rozwodzie po raz drugi brali ślub... to był sznur z kolorowymi kwiatami...

                Ta tradycja mi się podoba....


                myslalam o tym ale cos bardziej smieszniejszego bym chciala chyba....


                jest jeszcze troche czasu.,...
                pomysle

                Użytkownik usunięty
                  12
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  11 lipca 2011, 17:46 | ID: 585069

                  Sznurek z zawieszonymi balonami przeciągnięty przez środek. U nas małe dzieci zrobiły nam bramę i dały nam w prezencie rysunki i kwietki polne. To było urocze.

                  Avatar użytkownika mati
                  matiPoziom:
                  • Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
                  • Posty: 1166
                  13
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  11 lipca 2011, 18:55 | ID: 585128

                  Jeśli chcesz coś prostego to po prostu przystrój ładnie sznurek i powiedzcie młodym jakiś śmieszny wierszyk lub zaśpiewajcie im piosenkę. Proste, a na pewno się spodoba.  Ewentualnie można też wymyślceć coś z zawodem w jakim dana para pracuje. 

                  Avatar użytkownika czerwona panienka
                  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
                  • Posty: 21500
                  14
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  11 lipca 2011, 19:05 | ID: 585140

                  U mnie coraz częściej wynoszą na środek ulicy stolik a na nim dwa kieliszki pełne wódki i chleb- Młodzi muszą wypić wódkę i spróbować chleb

                  Użytkownik usunięty
                    15
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    12 lipca 2011, 06:07 | ID: 585462
                    czerwona panienka (2011-07-11 21:05:17)

                    U mnie coraz częściej wynoszą na środek ulicy stolik a na nim dwa kieliszki pełne wódki i chleb- Młodzi muszą wypić wódkę i spróbować chleb


                    wlasnie nad takim czyms myslalam

                    Avatar użytkownika czerwona panienka
                    • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
                    • Posty: 21500
                    16
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    12 lipca 2011, 06:10 | ID: 585472
                    marietta (2011-07-12 08:07:50)
                    czerwona panienka (2011-07-11 21:05:17)

                    U mnie coraz częściej wynoszą na środek ulicy stolik a na nim dwa kieliszki pełne wódki i chleb- Młodzi muszą wypić wódkę i spróbować chleb


                    wlasnie nad takim czyms myslalam

                    U nas bardzo się to Młodym podoba więc spokojnie możesz tak zrobić :)

                    Użytkownik usunięty
                      17
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      12 lipca 2011, 06:11 | ID: 585476
                      czerwona panienka (2011-07-12 08:10:22)
                      marietta (2011-07-12 08:07:50)
                      czerwona panienka (2011-07-11 21:05:17)

                      U mnie coraz częściej wynoszą na środek ulicy stolik a na nim dwa kieliszki pełne wódki i chleb- Młodzi muszą wypić wódkę i spróbować chleb


                      wlasnie nad takim czyms myslalam

                      U nas bardzo się to Młodym podoba więc spokojnie możesz tak zrobić :)

                      TYLE ZE JA MYSLE TROSZKE UROZMAICIC... NARAZIE PLANUJE COS TAM.....