100zł - robimy zakupy na 5 dni!
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Kochani mamy do dyspozycji 100zł. Trzeba zrobić zakupy na 5 dni dla 3 osobowej rodziny. Coś do picia, obiady, kolacje. Jaki macie pomysł na rozdysponowanie tej kwoty?
Da się?
Zakładam, że jest to sytuacja kryzysowa (tzn. takie rzeczy jak sól, pieprz, resztka oleju, keczup i musztarda w domu są) i ze jest to czasowy, pięciodniowy pat, który trzeba po prostu przetrwać coś jedząc.
A zatem:
Śniadania i kolacje:
5 x bochenek chleba - 12,50
5 pomidorów - 4
serek homo - 3
rzodkiewka - 1
2 ogórki - 4
ser żółty - 8
mała margaryna/masło - 3
wędlinka (np. gulasz angielski) - 6
Obiady:
porcja rosołowa x2 - 6
makaron - 4
ryż w woreczkach -3
włoszczyzna x 2 - 6
koncentrat pomidorowy - 3
ziemniaki 4kg - 10
kefir x2 - 4
Śnadanie i kolacja wedle uznania kanapki, choc oczywiście skromne, obiady - 2 x rosół z makaronem, 2 x pomidorowa z ryżem (z rosołu z poprzedniego dnia) w dwa dni dodatkowo - porcja frytek. w piątek - ziemniaki z kefirem (postnie).
Jak widac, suma wyszła 87,50 zł, więc żeby dopełnić do 100 - co dzień, wieczorem, piwko dla tatusia (5 x 2,50).
I da się
Wow, świtnie to wyliczyłeś
Zakładam, że jest to sytuacja kryzysowa (tzn. takie rzeczy jak sól, pieprz, resztka oleju, keczup i musztarda w domu są) i ze jest to czasowy, pięciodniowy pat, który trzeba po prostu przetrwać coś jedząc.
A zatem:
Śniadania i kolacje:
5 x bochenek chleba - 12,50
5 pomidorów - 4
serek homo - 3
rzodkiewka - 1
2 ogórki - 4
ser żółty - 8
mała margaryna/masło - 3
wędlinka (np. gulasz angielski) - 6
Obiady:
porcja rosołowa x2 - 6
makaron - 4
ryż w woreczkach -3
włoszczyzna x 2 - 6
koncentrat pomidorowy - 3
ziemniaki 4kg - 10
kefir x2 - 4
Śnadanie i kolacja wedle uznania kanapki, choc oczywiście skromne, obiady - 2 x rosół z makaronem, 2 x pomidorowa z ryżem (z rosołu z poprzedniego dnia) w dwa dni dodatkowo - porcja frytek. w piątek - ziemniaki z kefirem (postnie).
Jak widac, suma wyszła 87,50 zł, więc żeby dopełnić do 100 - co dzień, wieczorem, piwko dla tatusia (5 x 2,50).
I da się
Wow, świtnie to wyliczyłeś
I nawet na piwko starczyło dla tatusia;-D
Ala, podoba mi się Twój pomysł!
I sama się zastanawiam właśnie czy nie "podjąć wyzwania";)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ala, podoba mi się Twój pomysł!
I sama się zastanawiam właśnie czy nie "podjąć wyzwania";)
To co od poniedziałku???
Ala, podoba mi się Twój pomysł!
I sama się zastanawiam właśnie czy nie "podjąć wyzwania";)
To co od poniedziałku???
czekam jeszcze na jakieś dodatkowe pomysły forumowiczów, ale myślę że dam radę.
Tym bardziej,że mięso mam w zamrażalniku więc moze uda się za taniej niż 100zł?
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Ala, podoba mi się Twój pomysł!
I sama się zastanawiam właśnie czy nie "podjąć wyzwania";)
To co od poniedziałku???
czekam jeszcze na jakieś dodatkowe pomysły forumowiczów, ale myślę że dam radę.
Tym bardziej,że mięso mam w zamrażalniku więc moze uda się za taniej niż 100zł?
Jest drugi wątek o budżecie na Familie.
Ja proponuję aby rzucać pomysłami na gotowanie za tą kwotę.
a jak wypadnie gdzies jechac to na paliwo tez trzeba mniec no chyba ze jest 1\2 zbiornika:)))))))
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
a jak wypadnie gdzies jechac to na paliwo tez trzeba mniec no chyba ze jest 1\2 zbiornika:)))))))
Ja mam na mysli tylko jedzeniowe zakupy.
Ala, podoba mi się Twój pomysł!
I sama się zastanawiam właśnie czy nie "podjąć wyzwania";)
To co od poniedziałku???
czekam jeszcze na jakieś dodatkowe pomysły forumowiczów, ale myślę że dam radę.
Tym bardziej,że mięso mam w zamrażalniku więc moze uda się za taniej niż 100zł?
Jest drugi wątek o budżecie na Familie.
Ja proponuję aby rzucać pomysłami na gotowanie za tą kwotę.
Dokładnie, bo sniadanie, czy kolacja to przy wydatkach na obad nic, gdy na biad trzeba kupić jakieś mięsko- przynajmniej raz na 2 dni
Ala, podoba mi się Twój pomysł!
I sama się zastanawiam właśnie czy nie "podjąć wyzwania";)
To co od poniedziałku???
czekam jeszcze na jakieś dodatkowe pomysły forumowiczów, ale myślę że dam radę.
Tym bardziej,że mięso mam w zamrażalniku więc moze uda się za taniej niż 100zł?
Jest drugi wątek o budżecie na Familie.
Ja proponuję aby rzucać pomysłami na gotowanie za tą kwotę.
pomyślę nad przepisami i wieczorem napisze( o ile będe miala neta).
a jak wypadnie gdzies jechac to na paliwo tez trzeba mniec no chyba ze jest 1\2 zbiornika:)))))))
oki
a na zakupki to sie da te 100zl w ciagu od pon do piatku:)))
Ja zrobiłam ostatnio tani obiad: mąkę, mleko, olej miałam w domku, skoczyłam do sklepu kupiłam jajko i 2 jabłka i usmażyłam racuszki z jabłkami:-)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Warto przed tą 'akcją" okreslić ile mamy w lodówce np. jajka, olej, mąka, makaron. To zdecydowanie podniesie lub obnizy poprzeczkę. Podobnie z zawartością zamrażalnika.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Kochanie! To masz zielone światło i wciel to w życie
Tylko nad tym piwkiem się zastanowimy bo nie ma nic dla mnie
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Kochanie! To masz zielone światło i wciel to w życie
Tylko nad tym piwkiem się zastanowimy bo nie ma nic dla mnie
A jaki Robert w cenach obcykany, jak niejedna kobieta :)
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Kochanie! To masz zielone światło i wciel to w życie
Tylko nad tym piwkiem się zastanowimy bo nie ma nic dla mnie
A jaki Robert w cenach obcykany, jak niejedna kobieta :)
Zazwyczaj to On robi codzienne zakupy:) Ja mu towarzyszę tylko w tych większych cotygodniowych:) Lepiej się zna na cenach niż ja:)
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Bardzo bym chciała dostać takie zadanie i sprostać jemu...Muszę się przyznać,że dla mnie to za mało jak na cały tydzień.
Jeżeli robicie takie "obejścia" że ta kwota jest TYLKO na jedzenie i że zawsze mamy coś w domu to stówka to jest nawet dość sporo. Szczerze - to powinno wystarczyc na jedzenie nawet przy pustej lodówce, zamrażarce i zerowych zapasach (wiem bo ja ich nigdy nie mam).
Polecam zupę cebulową - będzie tak za 2 złote garnek :))) A jaka pychata.
Jeżeli robicie takie "obejścia" że ta kwota jest TYLKO na jedzenie i że zawsze mamy coś w domu to stówka to jest nawet dość sporo. Szczerze - to powinno wystarczyc na jedzenie nawet przy pustej lodówce, zamrażarce i zerowych zapasach (wiem bo ja ich nigdy nie mam).
Polecam zupę cebulową - będzie tak za 2 złote garnek :))) A jaka pychata.
nigdy takiej zupy nie jadlam...
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Jeżeli robicie takie "obejścia" że ta kwota jest TYLKO na jedzenie i że zawsze mamy coś w domu. To to jest nawet dość sporo. Szczerze - to powinno wystarczyc na jedzenie nawet przy pustej lodówce, zamrażarce i zerowych zapasach (wiem bo ja ich nigdy nie mam).
Polecam zupę cebulową - będzie tak za 2 złote garnek :))) A jaka pychata.
Potwierdzam! A do niej grzanki- wykorzystamy stary chleb :))