Portal ukarany - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Portal ukarany

8odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 1878
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 września 2009 15:44 | ID: 48547
Dziś przecztałam taki tekst: http://promocja.wirtualnemedia.pl/article/2773231_Nasza-Klasa.pl_ukarana_przed_sad.htm Gdyby ktoś mi ukradł tożsamość też bym się propcesowała! I nie dziwię się, że ten pokrzywdzony sie procesował...  Bowiem  w internecie anonimowosć nie istnieje...ale  każdy powiniem sam decydować  ile prywatności sobie zostawia! Tak naprawdę anonimowosć w necie to mit:) Niedawno odnalały mnie na  familie znajomi choć tutaj moje nazwisko się nie pojawia:) Więc...
Słońce wstało zwariowało...
Avatar użytkownika NoVa
NoVaPoziom:
  • Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:42
  • Posty: 706
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 września 2009 16:37 | ID: 48550
bardzo słuszna ta kara! to co dzieje sie na nk przechodzi już wszelkie granice! jeśli mają za mało modertorów i osob pilnujacych porzadku to chyba czas jakis zatrudnic...... albo będą mieli pozew za pozwem. chociaz i tak kara 5 tysiecy złotych wydaje mi sie smiesznie mała....
Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    7 września 2009 17:10 | ID: 48553
    Mi się zdarzyło, że na mój nr GG ktoś obrażał mojego kolegę. Zmieniłam hasło i nr, ale nadal ten ktoś to robił. No i raz dostawałam wiadomości i zdjęcia na maila jakiś facetów. Było to kłopotliwe. Napisałam do administratora i mam spokój. 
    Avatar użytkownika Piotrek
    PiotrekPoziom:
    • Zarejestrowany: 02.09.2009, 07:12
    • Posty: 93
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 września 2009 09:04 | ID: 48649
    trzeba uwazac na kradzieze tozsamosci na necie, to moze byc problemem
    Avatar użytkownika Bartt
    BarttPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
    • Posty: 5452
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 września 2009 11:45 | ID: 48682
    Problemem, który ostatnio wypływa na powierzchnię jest to, co dzieje się z naszymi kontami (Familie.pl, FaceBook, Nasza-Klasa, gMail, itd...) po naszej śmierci... w sieci przecież praktycznie dalej funkcjonujemy.
    Polityczna poprawność wyżera mózg!!
    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 września 2009 11:49 | ID: 48685

       Bartt napisał 2009-09-08 13:45:17

      Problemem, który ostatnio wypływa na powierzchnię jest to, co dzieje się z naszymi kontami (Familie.pl, FaceBook, Nasza-Klasa, gMail, itd...) po naszej śmierci... w sieci przecież praktycznie dalej funkcjonujemy.
      Czyli jednym słowem zostawiamy coś dla potomnych.
      Użytkownik usunięty
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 września 2009 12:06 | ID: 48692
        Bartt napisał 2009-09-08 13:45:17
        Problemem, który ostatnio wypływa na powierzchnię jest to, co dzieje się z naszymi kontami (Familie.pl, FaceBook, Nasza-Klasa, gMail, itd...) po naszej śmierci... w sieci przecież praktycznie dalej funkcjonujemy.
        dlatego mój Małżonek zna moje hasła i jakby co to dostał "prikaz" żeby mnie usunąć
        naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
        Użytkownik usunięty
          7
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 września 2009 12:11 | ID: 48695
          AlicjaSz napisał 2009-09-07 19:10:35
          Mi się zdarzyło, że na mój nr GG ktoś obrażał mojego kolegę. Zmieniłam hasło i nr, ale nadal ten ktoś to robił. No i raz dostawałam wiadomości i zdjęcia na maila jakiś facetów. Było to kłopotliwe. Napisałam do administratora i mam spokój.
          Mi też zdarzył się włam na GG. W dodatku byłam wtedy z maluchem w szpitalu i nie bardzo mogłam zadziałać... zresztą nawet głowy do tego nie miałam. Gdy tylko wyszliśmy zmieniłam numer i oczywiście hasła. Zaraz rok minie od tego czasu - narazie cisza.
          Głowa pełna marzeń...
          Użytkownik usunięty
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            8 września 2009 12:23 | ID: 48700
            U mnie to się zdarzało w nocy, a ja GG mam tylko w pracy. Budynek zamykają o 19 godzinie. Wytłumaczyłam koledze, że nie używam takich wulgaryzmów. Zresztą nie zrobił mi nic takiego, żebym aż tak go musiała potraktować. Podejrzewał, że podałam jego kontakt komuś innemu. Ciągnęło to się przez kilka dni. Nie było to przyjemne.