zakupy w second-hand'ach, szmateksach czy jak tam zwał...
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 12:54
- Posty: 490
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Ja jutro idę z mamą na zakupy do ciucholandu dam znać jak łowy
a zaszlam dzis . u sa w sobote -50 jest wiec kupilam malej ponczo, kamizekle , bluzeczke, sobie sweterek i fajna tunike... a co...... ;-)
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 13:35
- Posty: 998
NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE! Byłam fanką ciucholandów ale obecnie często można napotkać na ciuchy polskie z kontenerów. Poza tym te rzeczy są zleżałe i po dwóch pranich nadają sie do wyrzucenia :) niestety dziury i jeszcze raz dziury! Obcenie można kupić nowe ciuch za tę samą cenę co używane. Odradzam! Kiedyś sama prowadziłam taki sklep i po sortowaniu towaru miałam uczulenie po łokcie na rękach! Syf i jeszcze raz syf!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
A ja tam czaem lubię zalecieć do ciuszków:)))) Mozna wtrwac fajną rzecz za małe pieniążki:)))
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
A ja tam czaem lubię zalecieć do ciuszków:)))) Mozna wtrwac fajną rzecz za małe pieniążki:)))
Zgadza się :)
- Zarejestrowany: 08.03.2011, 19:15
- Posty: 860
Też lubię, większość rzeczy mam stamtąd ;D Chociaż ostatnio coś nie mam szczęścia, na wagę nie znajduję prawie nic ciekawego a za jakąś zwykłą rzecz z wyceny nie dam 15-20 zł -.-
dzis przymierzalam super kurtke sztruksowa z 16 na 8 zl, ale niestety rozmiar za mala byla ;-(
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Kiedy często chodziłam, teraz mniej, zwyczajnie nie mam czasu, w mieście najczęściej z Małym jestem, a na grzebanie trzeba mieć spokój
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
byłam kilka dni temu w ciuchu. kupiłam chłopcom kilka ciuszków za małe pieniądze
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Wczoraj z córka zaszalałyśmy - ja kupiłam sobie czarno-czerwoną bluzeczkę tunikową i długą tuniczkę ciemnoróżową do legginsów. Córka dwie tuniczki, piekne wdzianko ala bolerko i super bluzeczkę, Oliweczce dżinsowe legginsy i fajną letnią bluzeczkę. Moc ciuszków dla bliżniaków... a jakie piękności no mówię WAM...
- Zarejestrowany: 15.01.2009, 14:20
- Posty: 1007
chodze i i lubie :)
NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE! Byłam fanką ciucholandów ale obecnie często można napotkać na ciuchy polskie z kontenerów. Poza tym te rzeczy są zleżałe i po dwóch pranich nadają sie do wyrzucenia :) niestety dziury i jeszcze raz dziury! Obcenie można kupić nowe ciuch za tę samą cenę co używane. Odradzam! Kiedyś sama prowadziłam taki sklep i po sortowaniu towaru miałam uczulenie po łokcie na rękach! Syf i jeszcze raz syf!
chyba źle trafiałaś..
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 13:35
- Posty: 998
No cóż taka prawda jeśli samemu na oczy nie zobaczy się skąd te rzeczy są i w jakich warunkach leżą i są przewożone to faktycznie można cieszyć się czymś znalezionym. Ja uważam, że ciucholandy są uzależniające. Ludzie lecą i myszkują jak na łowach ze zdobyczy mają wielką radość, bo wydaje im się że kupili coś wyjątkowego. Prawda jest tak, że są to ciuchy zleżałe, brudne, obsypywane specjalnym proszkiem chemicznym do usuwania bakterii i pleśni. Ale cóż jeśłi ktoś jest maniakiem ciucholandowym to niech będzie!
No cóż taka prawda jeśli samamu na oczy nie zobaczy się skąd te rzeczy są i w jakich warunkach leżą i są przewożone to faktycznie można cieszyć się czymś znalezionym. Ja uważam, że ciucholandy są uzależniające. Ludzie lecą i myszkują jak na łowach ze zdobyczy mają wielką radość, bo wydaje im się że kupili coś wyjątkowego. Prawda jest tak, że są to ciuchy zleżałe, brudne, obsypywane specjalnym proszkiem chemicznym do usuwania bakterii i pleśni. Ale cóż jeśłi ktoś jest maniakiem ciucholandowym to niech będzie!
na zleżałe rzeczy nie trafiłam ani razu, widocznie miałam farta. I zawsze gdy coś kupię najpierw piorę i prasuję takie rzeczy.
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
No cóż taka prawda jeśli samamu na oczy nie zobaczy się skąd te rzeczy są i w jakich warunkach leżą i są przewożone to faktycznie można cieszyć się czymś znalezionym. Ja uważam, że ciucholandy są uzależniające. Ludzie lecą i myszkują jak na łowach ze zdobyczy mają wielką radość, bo wydaje im się że kupili coś wyjątkowego. Prawda jest tak, że są to ciuchy zleżałe, brudne, obsypywane specjalnym proszkiem chemicznym do usuwania bakterii i pleśni. Ale cóż jeśłi ktoś jest maniakiem ciucholandowym to niech będzie!
na zleżałe rzeczy nie trafiłam ani razu, widocznie miałam farta. I zawsze gdy coś kupię najpierw piorę i prasuję takie rzeczy.
no to normalne ze trzeba wyprac
mnie nie ciagnie do ciucholandow nie lubie,
No cóż taka prawda jeśli samamu na oczy nie zobaczy się skąd te rzeczy są i w jakich warunkach leżą i są przewożone to faktycznie można cieszyć się czymś znalezionym. Ja uważam, że ciucholandy są uzależniające. Ludzie lecą i myszkują jak na łowach ze zdobyczy mają wielką radość, bo wydaje im się że kupili coś wyjątkowego. Prawda jest tak, że są to ciuchy zleżałe, brudne, obsypywane specjalnym proszkiem chemicznym do usuwania bakterii i pleśni. Ale cóż jeśłi ktoś jest maniakiem ciucholandowym to niech będzie!
na zleżałe rzeczy nie trafiłam ani razu, widocznie miałam farta. I zawsze gdy coś kupię najpierw piorę i prasuję takie rzeczy.
Nie tylko ty Asiu miałaś fart,że trafiałaś na dobre rzeczy.Pisanie że są to rzeczy zleżałe które rozłażą się po dwóch praniach to bajka.U nas w rodzinie pewne rzeczy dziecięce,takie od najmniejszych ,były w obiegu po rodzinie nawet 10 lat,czego nie można powiedzieć o tych nowych ze sklepu,które po kilku praniach były gorsze niż szmata.
A pranie i prasowanie to podstawa. Nawet rzeczy nowe ze sklepu piorę w końcu nie wiadomo ile osób przedemną przymierzało dany ciuch.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
ja w szmateksach kupuję w większości rzeczy znanych i renomowanych firm, zdarza mi się kupowac je z metkami to gdzie one niby zleżałe??
no ja lubię "latać " po tych sklepach i lubię robić tam zakupy, bo dzieki temu nie wyglądam jak pół mojego miasteczka
chwaliłam się już w innym watku
- w środę zakupiłam 10 ubranek wydałam 20 zł ( przecena- wszytsko za 2 zł)
- wczoraj kupiłam 8 ciuszkow za 8 zł ( jeszcze lepsza przecena bo wszytsko za 1 zł)
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Kupiłam ostatnio coś takiego tylko koloru białego :)
Też jakoś nie znalazłam zleżałych rzeczy. Znajduję tam rzeczy np z NEXT, atmosphere, new look, clarks... i wiele innych.
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
Kupiłam ostatnio coś takiego tylko koloru białego :)
Też jakoś nie znalazłam zleżałych rzeczy. Znajduję tam rzeczy np z NEXT, atmosphere, new look, clarks... i wiele innych.
ładniutkie