Może jakiś pyszny chłodnik? :)

oooo ja też bym poprosił :)

Na te upały polecam taki oto chłodnik ... znam go od dziecka i teraz znalazłam przepis... Jak dla mnie suuuper jest... Przygotowanie: 15 min. Trudność: b. łatwy Składniki: •1 litr chłodnej przegotowanej wody  •3 ogórki  •ząbek czosnku  •pół cebuli  •śmietana kwaśna, ocet, sól   Etapy przygotowania 1.Ogórki obrać i pokroić w kostkę. Wymieszać z odrobiną soli i zostawić do wypuszczenia soku w talerzu.    2.Cebulę obrać, posiekać drobno i rozetrzeć razem z ogórkami i solą, dodać przetarty czosnek - jeśli ktoś lubi.    3.Do miski (w oryginale glinianej) przełożyć ogórki z cebulą, zalać je wodą, następnie wlać ok. 1/2 łyżeczki octu - wg smaku, jeśli zbyt mało słona - posolić.    4.Zabielić tę niby-zupę ok. łyżką śmietany. Podawać po staropolsku - z jednej miski. W drugiej jako dodatek - podawać usmażone (z listkem laurowym) w plasterkach młode ziemniaki.    

Oliwko - mój również podlaski - pamiętam go z dzieciństwa i taki stale robię... - buraczki z liśćmi - ogórek świeży - koperek - szczypiorek - jogurt naturalny - śmietana 18%/ może nie być/ - jaja gotowane na twardo ....buraczki i liście pokroić, wrzucić na wrzątek/mało wody/, ogórek, koperek,szczypiorek - pokroić. Do wystudzonej  botwinki wrzucić  zieleninkę, wlać jogurty, dodać śmietanę, posolić, popieprzyć, zakwasić/ocet,kwasek cytrynowy albo sok z cytryny/, dodać trochę cukru, koniecznie posolić. Jaja na połówki i do talerzy. Najlepsze z lodówki!!! Pyszne z młodymi,gotowanymi ziemniaczkami ze skwareczkami, a jeszcze lepsze z odsmażanymi!!! S M A C Z N E G O !!!

Ja przyrządzam chłodnik w sposób szybki łatwy i przyjemny. Jest bardzo bogaty w składniki , więc można go podac jako zupę. A oto przepis: Kefir sokólski 4 duże kubki. Duży ogórek sałatkowy ( bo bez nasion) 4 jajka na twardo 25 dkg ścisłego twarogu półtlustego Szypiorek z cebulką dużo koperku sok buraczany. Ogórek, jajka i twaróg pokroić w kostkę. Szczypiorek i koperek posiekać Pokrojone składniki dodac do kefiru dodać soku burakowego tyle aby chłodnik miał ładny kolor różowy. Ja lubię ciemnoróżowy. Dodać sół i pieprz naturalny ( najlepiej świeżo ukręcony ) Odstawić do lodówki. Podawać oddzielnie z upieczonymi młodymi ziemiaczkami z kminkiem i czosnkiem. Smacznego!!!!

Tylko się delektować...chłodniczkami... mniam... Pamiętam te wszystkie chłodniczki z dzieciństwa... i jeszcze z kwaśnego mleka się robiło... ale kto to pamięta co to kwaśne mleko. Nożem można było kroić... Oj ale się rozmarzyłam. Mieliśmy taką fajną znajomą, która miała krowę i wiedziała, że ja uwielbiam kwaśne mleko to zawsze dla moich rodziców przynosiła w litrowym słoiku...

W Olsztynie na dworcu PKP mają dobry chłodnik

Za daleko CENT... to wolę już zrobić w domku.... sama...