Wątek:
Kiedy odpoczynek?
16odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 4015Marcin1984Poziom:
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
Praca, dom, praca, dom... A gdzie czas dla siebie?
Jak w coraz szybciej pędzącym świecie znaleźć czas dla siebie? W jaki sposób najlepiej odpoczywać? Ciekaw jestem Waszych opinii.
Czas dla siebie jest i w pracy i w domu. W pierwszym odpoczywam od bycia mamą i żoną. W domu odpoczywam od pracy. Po godzi. 19 odpoczywam w ogóle bo chłopaki najczęściej o tej porze już śpią. No i jeszcze są weekendy.
Można też generalnie mierzyć siły na zamiary tak żeby nie mieć po czym odpoczywać :) Ale to nie dla mnie.
Marcin1984Poziom:
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
2
ale mi chodzi o taki czas totalnie dla siebie, masaż, spotkanie ze znajomymi, kino, czy coś takiego. Macie czas na relaks i czas tylko dla siebie? :-)
Mały zasypia już o godzinie 18. To mam 6 godzin na zajęcie się sobą. Wkładam słuchawki w uszy, robię coś do picia, biorę gazetę i siedzę na balkonie z nogami wyciągniętymi na balustradzie. Uwielbiam to.
Aha, o 11 godzinie pijam kawę z Mamą i Siostrą. Kina nie lubię, to mnie nie ciągnie.
radosna24Poziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 13:40
- Posty: 118
5
No pewnie, że tak. Jak mam ochotę być sama, pomalować paznokcie, wyjść do koleżanki to po prostu to robię... nie obchodzi mnie wtedy czy jest obiad czy nie ma czy zdążę posprzątać czy kochanie się nie pogniewa...równie dobrze on może się tym zająć. Jeszcze nie mam dzieci, ale gdybym miała bez wyrzutów sumienia zosatawiałabym je z ojcem czy "odstawiała" na weekend do babci.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
6
AlusiaSz napisał 2010-07-05 12:30:05
Hehehe Aluś i my tak z mężem lubimy sobie posiedzieć wieczorkami, wczoraj przy pucharkach z lodami...Mały zasypia już o godzinie 18. To mam 6 godzin na zajęcie się sobą. Wkładam słuchawki w uszy, robię coś do picia, biorę gazetę i siedzę na balkonie z nogami wyciągniętymi na balustradzie. Uwielbiam to.

IsabellePoziom:
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
7
Uwoelbiam kino ( podobnie jak Cent ) i jak mamy okazję chodzimy:) Na masaż bym poszła ale gdzieś gdzie nikt mnie nei zna:) W naszym grajdołku nie pójdę:D Raz na pół roku wychodze do pubu ze znajomymi i nie tesknie za tym. W swoim życiu do pubów już się nachodziłam i wystarczy:)
Wystaczy mi godzinka w całkowitym spokoju w domu jak Michaś już zaśnie. Nie potrzebuję więcej:)
Marcin1984 napisał 2010-07-05 12:27:57
W weekendy spotykamy się ze znajomymi. Nie ma problemów - z Młodym lub bez. Jak mamy ochotę na kino to też wychodzimy.
Generalnie dla chcącego nie ma nic trudnego. Trzeba tylko chcieć. A jak chcę i dopinam swego. A taki czas only for me... zostawiam chłopaków i idę w świat :)ale mi chodzi o taki czas totalnie dla siebie, masaż, spotkanie ze znajomymi, kino, czy coś takiego. Macie czas na relaks i czas tylko dla siebie? 

Moje dzieci już dawno temu stwierdziły, że jestem mistrzynią w organizowaniu sobie pracy ale dnem totalnym jeżeli chodzi o organizację odpoczynku. Duzo w tym prawdy. Nie umiem zorganizować sobie relaksu - takiego w pełnym wydaniu. Nawet na zorganizowany przez kogoś wypoczynek szkoda mi pieniędzy i zawsze mam coś ważnego do zrobienia. To naprawdę jest głupie. Ale muszę się w końcu nauczyć organizacji wypoczynku. I nie chodzi o leżenie w domu. Może jakieś warsztaty????
Marcin a od czego Tych chcesz odpowczywać tak tylko SAM SAMIUŚKI?
Dla mnie odpoczynkiem jest również czas spędzany z bliskimi. Oraz 8 godzin w pracy.
Babcia Ali i Mai napisał 2010-07-05 12:41:16
...nie tylko Ty tak masz...to nasze pokolenie nie było nauczone odpoczywać i ...teraz trudno nam się do luksusu przyzwyczaić...
ale ja teraz , po przeprowadzce na nowe miejsce - robię co chcęMoje dzieci już dawno temu stwierdziły, że jestem mistrzynią w organizowaniu sobie pracy ale dnem totalnym jeżeli chodzi o organizację odpoczynku. Duzo w tym prawdy. Nie umiem zorganizować sobie relaksu - takiego w pełnym wydaniu. Nawet na zorganizowany przez kogoś wypoczynek szkoda mi pieniędzy i zawsze mam coś ważnego do zrobienia. To naprawdę jest głupie. Ale muszę się w końcu nauczyć organizacji wypoczynku. I nie chodzi o leżenie w domu. Może jakieś warsztaty????

...na emeryturze - na emeryturze DROGA MŁODZIEŻY...jeśli dzieci i wnuczęta Wam nie przeszkodzą
...

Isabelle napisał 2010-07-05 12:37:36
otóż to więcej też nie potrzebuję a do kina chodzić nie lubię zresztą i tak nie grają nic ciekawego :))Wystaczy mi godzinka w całkowitym spokoju w domu jak Michaś już zaśnie. Nie potrzebuję więcej:)
2izaPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
14
Ja opocznę w grobie :P teraz czas na zycie pełną piersią!!!
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
15
Ja nie pracuję(jeszcze) zawodowo.Jednak też nie mam czasu na nic,pranie,sprzątnie,obiad.....Jak pracowałam9z dwójką dzieci na karku) miałam więcej czasu na wszystko.Teraz odpoczywam,jak gotuję obiadek i mam czas zerknąć w książkę lub na famikli.Ogólnie nie jestem zabieganą kobietą,ale na nadmiar czasu też nie narzekam.
SoniaPoziom:
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
16
Krystyna83 napisał 2010-07-05 16:28:12
To fajnie,jeśli mogą Ci Krysiu przeszkodzić!!!!!Bo moi rodzice twierdzą,że jeśli będą chciali Takiego "przeszkadzania" to dadzą znać!!!Inaczej są niedostępni:(:(:(Niestety.......na emeryturze - na emeryturze DROGA MŁODZIEŻY...jeśli dzieci i wnuczęta Wam nie przeszkodzą
...
