Czym pozbyć się... tłuszczu na... brzuchu... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Czym pozbyć się... tłuszczu na... brzuchu...

12odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5013
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 czerwca 2010 03:31 | ID: 224735
Sprzymierzeńcy w walce z tłuszczem na brzuch

Awokado, zielona herbata, jogurt, borówki, bulgur i mleko czekoladowe to najlepsi sprzymierzeńcy w walce z dużym brzuchem - czytamy w serwisie MSNBC. Utrzymanie płaskiego brzucha nie tylko pozytywnie wpływa na nasz wygląd, ale również jest ważne dla zdrowia. Nadmiar tkanki tłuszczowej na brzuchu przyczynia się bowiem do stanów zapalnych w organizmie i zwiększa ryzyko chorób układu krążenia.

Do produktów, które powinny zagościć w menu osób chcących latem pochwalić się zdrowo wyglądającym brzuchem należą: owoce awokado - zawierające tłuszcze jednonienasycone, zielona herbata, jogurty, borówki, bulgur, a także mleko czekoladowe. Korzystny wpływ spożywania awokado potwierdziły badania opublikowane w pismach "Diabetes Care" i "Obesity". Wynika z nich, że osobom jedzącym te owoce udało się zgubić więcej tkanki tłuszczowej niż osobom spożywającym tyle samo kalorii, a mniej tłuszczów jednonienasyconych. Do podobnych wniosków doprowadziły badania przeprowadzone na małpach. Okazało się wówczas, że brzuchy zwierząt, których dieta zawierała tłuszcze jednonienasycone, były o 30 proc. mniejsze niż w przypadku zwierząt, które jadły tłuszcze trans powstające podczas utwardzania olejów roślinnych. Prozdrowotne właściwości zielonej herbaty są z kolei znane od wieków. Warto pamiętać, że napój ten przyspiesza również spalanie tkanki tłuszczowej. Analiza opublikowana w piśmie "Medicine & Science in Sports & Exercise" wykazała, że picie każdego dnia trzech filiżanek zielonej herbaty przyspiesza metabolizm, dzięki czemu spalamy o około 30 kalorii więcej. Owo działanie herbata zawdzięcza m.in. obecności silnego przeciwutleniacza - galusanu epigallokatechiny (EGCG).

wp.pl

To po części jestem na.... dobrej drodze... hehehe...

A jak u Was to wygląda ???

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 czerwca 2010 17:43 | ID: 225189
Wow... to ja mam rozumieć... że to tylko ja mam problem z brzuszkiem.... ... no nie takim ale... jednak coś tego tluszczyku mam... Zielona hernatka już zaczyna przechodzić mi przez "gardło", awokado to wiadomo, mleczko czekoladowe, jogurciki, boróweczki... mniam ... to jestem na dobrej drodze... zobaczymy... hehehe...
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 czerwca 2010 17:57 | ID: 225199
Oliwka sama nie jesteś:):):)Ja też mam "TROCHĘ" tłuszczyku...Niestety.A na zieloną herbatkę to już patrzeć nie mogę:):):)Nawet ćwiczenie brzuszków jakoś też nic nie daje...Chyba tak już musi być.Hihihi
Avatar użytkownika 2iza
2izaPoziom:
  • Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
  • Posty: 1522
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 czerwca 2010 19:54 | ID: 225265
Ja znam fajny sposób ,ale dosyc bolesny. Mówię tu o masażu a w sumie o rozgniataniu tłuszczyku w palcach ja po takiej jednej sesji miała niezłe sińce na brzuchu ,ale powiem Wam ,że skutkuje.
Avatar użytkownika czerwona panienka
  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
  • Posty: 21500
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 czerwca 2010 19:56 | ID: 225267
Brzuch to moje najgorsze miejsce. Mam niedowagę i sadło jak to wygląda chyba komentować nie muszę... Ale skoro borówka pomaga to od lipca przez 2m-ce będę się nią zajadać w końcu na nią jadę do Holandii
www.lukaszbaranowski.com
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 czerwca 2010 20:01 | ID: 225274
Sonia napisał 2010-06-09 19:57:19
Oliwka sama nie jesteś:):):)Ja też mam "TROCHĘ" tłuszczyku...Niestety.A na zieloną herbatkę to już patrzeć nie mogę:):):)Nawet ćwiczenie brzuszków jakoś też nic nie daje...Chyba tak już musi być.Hihihi
Ja dopiero od niedawna zieloną herbatę zaczęłam pić...
2iza napisał 2010-06-09 21:54:27
Ja znam fajny sposób ,ale dosyc bolesny. Mówię tu o masażu a w sumie o rozgniataniu tłuszczyku w palcach ja po takiej jednej sesji miała niezłe sińce na brzuchu ,ale powiem Wam ,że skutkuje.
Oj masaż to... ciężka sprawa...
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 czerwca 2010 20:02 | ID: 225276
czerwona panienka napisał 2010-06-09 21:56:33
Brzuch to moje najgorsze miejsce. Mam niedowagę i sadło jak to wygląda chyba komentować nie muszę... Ale skoro borówka pomaga to od lipca przez 2m-ce będę się nią zajadać w końcu na nią jadę do Holandii
Ty po tej Holandii to laseczka będziesz...
Użytkownik usunięty
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 czerwca 2010 20:02 | ID: 225277
    A`propos awokado... My się nim zażeramy ale przyrządzamy je tylko w jeden sposób, a mianowicie: Owoce wiadomo przekrawamy na pół i wyciagamy pesteczkę... A do tego robimy sos z oliwy i octu dodając drobniutko posiekaną cebulkę, pieprz i sól. Sosik się schładza a potem wlewa do dziury po pestce i nabiera łyżeczką razem z miąższem dolewając sosiku w miarę ubywania :) a zajada się z chlebkiem z masłem... Nie wiem czy ta potrawa spala tłuszcz ale jest PYSZNA!!!
    Bono animo es!
    Avatar użytkownika 2iza
    2izaPoziom:
    • Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
    • Posty: 1522
    8
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 czerwca 2010 20:05 | ID: 225280
    Musze spróbować bo brzmi pysznie!
    Avatar użytkownika czerwona panienka
    • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
    • Posty: 21500
    9
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 czerwca 2010 20:09 | ID: 225285
    oliwka napisał 2010-06-09 22:02:37
    czerwona panienka napisał 2010-06-09 21:56:33
    Brzuch to moje najgorsze miejsce. Mam niedowagę i sadło jak to wygląda chyba komentować nie muszę... Ale skoro borówka pomaga to od lipca przez 2m-ce będę się nią zajadać w końcu na nią jadę do Holandii
    Ty po tej Holandii to laseczka będziesz...
    Jeśli rzeczywiście tak będzie to masz ode mnie piwko
    www.lukaszbaranowski.com
    Użytkownik usunięty
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      9 czerwca 2010 20:10 | ID: 225287
      2iza napisał 2010-06-09 22:05:06
      Musze spróbować bo brzmi pysznie!
      TO JEST PYSZNE!!! Czasem mamy to jako aperitif a czasem jako danie główne kolacyjne... Naprawdę polecam... wszyscy znajomi jakich nakarmilismy tym kiedykolwiek, jak do nas ponownie przychodzą to pytają czy znów będzie awokado... A czemu nie robia sami? Bo nie umieją wybrać owoców... Muszą mieć odpowiednią miękkość... Mnie tego nauczył szwagier-francuz... I sąda jest to danie głównie spożywane u nas...
      Bono animo es!
      Avatar użytkownika alanml
      alanmlPoziom:
      • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
      • Posty: 30511
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 czerwca 2010 06:57 | ID: 225506
      Ja także mam kompleks brzucha i bardzo lubię borówki :) Ale nie lubię avocado. 
      DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 czerwca 2010 10:59 | ID: 225793
      A teraz idę sobie na małego jogurcika by spalić trochę tłuszczyku na swoim brzuszku... hihihi...