Dzień bezpiecznego komputera
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Co nam grozi?
Zagrożeń związanych z komputerami jest wiele. Najbardziej narażone na niebezpieczeństwa są komputery, które pracują w sieci i mają dostęp do Internetu.
Zagrożenia:
Kradzież z włamaniem - w sieci działa wiele osób, które wykorzystując luki w oprogramowaniu uzyskują nielegalny dostęp do cudzych zasobów, uzyskane w ten sposób dane mają zapewnić im finansowe korzyści;
Spam - elektroniczne wiadomości masowo rozsyłane do osób, które ich nie oczekują;
Wirus - to najczęściej prosty program komputerowy, który w sposób celowy powiela się bez zgody użytkownika;
Dialer - to program komputerowy do łączenia się z Internetem za pomocą modemu, jeśli działa bez wiedzy użytkownika może spowodować wielokrotne zwiększenie typowych kosztów dostępu do Internetu;
Sniffing - skuteczna i trudna do wykrycia technika przechwytywania danych;
Trojany i robaki - programy działające w ukryciu, ich zadaniem najczęściej jest przekazanie zdalnej kontroli nad systemem osobie nie posiadającej odpowiednich uprawnień.
Jak się bronić?
Zasady bezpiecznego użytkowania komputera
1. Korzystaj z zapory połączenia internetowego
2. Pobieraj aktualizacje
3. Korzystaj z oprogramowania antywirusowego
4. Używaj silnych haseł lub technologii silnego uwierzytelniania
5. Przeglądaj sieć Web, zachowując środki ostrożności
6. Korzystaj z poczty e-mail w bezpieczny sposób 7. Regularnie twórz kopie zapasowe i odtwarzaj dane
Źródło - internet
WARTO SKORZYSTAĆ z tych PORAD !!!
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Czyli ja mam bezpieczny laptop :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dobry dzień!
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
- Posty: 3250
Czyli ja mam bezpieczny laptop :)
Ja też Nie robię tylko kopii zapasowych, ale komputer sam je robi automatycznie co jakiś czas.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Czyli ja mam bezpieczny laptop :)
Ja też Nie robię tylko kopii zapasowych, ale komputer sam je robi automatycznie co jakiś czas.
I ja też. Kopię zapasową mam na dysku podpinanym, poza tym, tak jak u Moniki, komputer sam sobie radzi w tej kwestii...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
A mój kochany synek informatyk nie zrobił kopii zdjęć z aparatu a ostatnio niemiła przygoda go spotkała bo zostawił w pociągu laptop i aparat fotograficzny i mimo natychmiastowego telefonu do kierownika pociągu niestety już nie udało się tego odzyskać... Laptop jak laptop - służbowy i już ma drugi ale w aparacie i to tylko rocznym, dobrej marki miał zdjęcia naszych kochanych wnuków i nie tylko...
W weekend wybrali się pociągiem do W-wy na Starówkę i w drodze powrotnej na swoim dworcu zbierał do "kupy" dzieciaki i wózek Tymka zapominając o zostawionym plecaku na górnej półce w przedziale i dopiero na peronie zorientował się, że go nie ma... Od razu wykonał telefon by dodzwonić się do kierownika pociągu i uzyskal taką informację, zadzwonił do niego ale na półce już plecaka nie było... Gapowe sie płaci... Dobrze, że chociaż żadnych dokumentów tam nie miał...
A miałam go posić by przesłał mi zdjęcia chłopaków, które ostatnio robił...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A mój kochany synek informatyk nie zrobił kopii zdjęć z aparatu a ostatnio niemiła przygoda go spotkała bo zostawił w pociągu laptop i aparat fotograficzny i mimo natychmiastowego telefonu do kierownika pociągu niestety już nie udało się tego odzyskać... Laptop jak laptop - służbowy i już ma drugi ale w aparacie i to tylko rocznym, dobrej marki miał zdjęcia naszych kochanych wnuków i nie tylko...
W weekend wybrali się pociągiem do W-wy na Starówkę i w drodze powrotnej na swoim dworcu zbierał do "kupy" dzieciaki i wózek Tymka zapominając o zostawionym plecaku na górnej półce w przedziale i dopiero na peronie zorientował się, że go nie ma... Od razu wykonał telefon by dodzwonić się do kierownika pociągu i uzyskal taką informację, zadzwonił do niego ale na półce już plecaka nie było... Gapowe sie płaci... Dobrze, że chociaż żadnych dokumentów tam nie miał...
A miałam go posić by przesłał mi zdjęcia chłopaków, które ostatnio robił...
O, to wielka strata.. zwłaszcza jak tyle pamiątek było..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
A mój kochany synek informatyk nie zrobił kopii zdjęć z aparatu a ostatnio niemiła przygoda go spotkała bo zostawił w pociągu laptop i aparat fotograficzny i mimo natychmiastowego telefonu do kierownika pociągu niestety już nie udało się tego odzyskać... Laptop jak laptop - służbowy i już ma drugi ale w aparacie i to tylko rocznym, dobrej marki miał zdjęcia naszych kochanych wnuków i nie tylko...
W weekend wybrali się pociągiem do W-wy na Starówkę i w drodze powrotnej na swoim dworcu zbierał do "kupy" dzieciaki i wózek Tymka zapominając o zostawionym plecaku na górnej półce w przedziale i dopiero na peronie zorientował się, że go nie ma... Od razu wykonał telefon by dodzwonić się do kierownika pociągu i uzyskal taką informację, zadzwonił do niego ale na półce już plecaka nie było... Gapowe sie płaci... Dobrze, że chociaż żadnych dokumentów tam nie miał...
A miałam go posić by przesłał mi zdjęcia chłopaków, które ostatnio robił...
O, to wielka strata.. zwłaszcza jak tyle pamiątek było..
Ojjj niestety tak...............
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
- Posty: 3250
A mój kochany synek informatyk nie zrobił kopii zdjęć z aparatu a ostatnio niemiła przygoda go spotkała bo zostawił w pociągu laptop i aparat fotograficzny i mimo natychmiastowego telefonu do kierownika pociągu niestety już nie udało się tego odzyskać... Laptop jak laptop - służbowy i już ma drugi ale w aparacie i to tylko rocznym, dobrej marki miał zdjęcia naszych kochanych wnuków i nie tylko...
W weekend wybrali się pociągiem do W-wy na Starówkę i w drodze powrotnej na swoim dworcu zbierał do "kupy" dzieciaki i wózek Tymka zapominając o zostawionym plecaku na górnej półce w przedziale i dopiero na peronie zorientował się, że go nie ma... Od razu wykonał telefon by dodzwonić się do kierownika pociągu i uzyskal taką informację, zadzwonił do niego ale na półce już plecaka nie było... Gapowe sie płaci... Dobrze, że chociaż żadnych dokumentów tam nie miał...
A miałam go posić by przesłał mi zdjęcia chłopaków, które ostatnio robił...
O, to wielka strata.. zwłaszcza jak tyle pamiątek było..
Ojjj niestety tak...............
O kurcze, no to straszny pech Szkoda aparatu, a jeszcze bardziej zdjęć.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
O, to wielka strata.. zwłaszcza jak tyle pamiątek było..
Ojjj niestety tak...............
O kurcze, no to straszny pech Szkoda aparatu, a jeszcze bardziej zdjęć.
Dokładnie...
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Ja zawsze zdjęcia kopiuje na kompa, więc mam i na aparacie i na kompie.