Eurocamp - najlepsze rodzinne wakacje na campingu! KONKURS - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Eurocamp - najlepsze rodzinne wakacje na campingu! KONKURS

61odp.
Strona 1 z 4
Odsłon wątku: 14778
Avatar użytkownika Kasia P.
Kasia P.Poziom:
  • Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
  • Posty: 4400
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 marca 2015, 08:30 | ID: 1204986

Tym razem mamy dla Was  bardzo ciekawe zadanie. Chodzi po prostu o to, by puścić wodzę fantazji i odrobinę pomarzyć. Podzielcie się potem z nami swoimi marzeniami i być może nagroda trafi właśnie do Ciebie. Wejdź na stronę Eurocamp tutaj >> i wybierz  wymarzony camping. Następnie powiedz nam jaki to camping i w poście na forum wymień  argumenty za tym dlaczego akurat ten camping tak bardzo Ci się podoba i Twojej rodzinie. Najbardziej przekonujące posty wygrają!

Zapraszamy na forum tutaj :

Eurocamp  - najlepsze rodzinne wakacje na campingu!

    Konkurs trwa od 17-go marca do 23-go marca!

Szczegółowy regulamin >>


Partnerem konkursu jest:


Ostatnio edytowany: 17.03.2015, 10:24, przez: Kasia P.
Avatar użytkownika katthlyn
katthlynPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.11.2011, 20:21
  • Posty: 11
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 marca 2015, 13:54 | ID: 1205180
Ca Savio, Włoski Adriatyk

Lato to dobra pora roku na podróże, gdy słońce złotymi promieniami ogrzewa nasze kolorowe uśmiechy a bzyk natrętnej muchy przypomina o tym, że wakacje trwają w najlepsze. Wyruszamy ku przygodzie przez lasy, jeziora i łąki zbierając w pamięci wspomnienia, z których będziemy się śmiać do końca życia. Wraz z rodziną, zaczynamy podróż w Warszawie zmierzając do Włoch, by tam zatonąć ...w przepięknych widokach krajobrazu. Po drodze mijamy Bratysławę, gdzie zatrzymujemy się chłonąc Perłę Dunaju jako miasto przepełnione historią i uśmiechem tubylców. Na granicach nikt nas już nie zatrzymuje ale i tak czujemy podekscytowanie przekraczając bramy kolejnych krajów a dzieci aż piszczą z radości. Na Węgrzech z Balatonu szybko przegania nas tłum turystów więc zbaczamy z trasy na mniej uczęszczaną drogę i ku naszemu zaskoczeniu spotykamy tam Łosia który leniwie zaprasza nas na spacer po puszczy. Jedna przygoda goni następną, zmokła nam mapa a GPS odmówił po raz drugi posłuszeństwa, jesteśmy więc zdani na siebie ale czy właśnie to w rodzinnych podróżach nie jest najpiękniejsze? Przełamujemy więc barierę językową, jedni pokazują nam drogę w lewo inni w prawo więc zmierzamy jednak tam gdzie podpowiada nam jedynie intuicja rodzinnego podróżnika. Gdy docieramy na Słowenię jesteśmy już porządnie rozbawieni napotkanymi utrudnieniami które zawsze staramy się przekładać tylko i wyłącznie na pozytywnie zakręcone wakacyjne przygody. Zmęczeni ale szczęśliwi w końcu docieramy do Włoch. Mąż patrzy na mnie i słysząc "Ti amo" rozpływam się tak jak w dniu naszego ślubu kilka lat temu. Dzieci patrzą ze znakiem zapytania w oczach, ale w końcu wszyscy wybuchamy śmiechem i radośnie zmierzamy na nasz wymarzony camping, śpiewając wesołe piosenki i mając nadzieję, iż nasza wakacyjna przygoda wydawać się będzie nigdy nie skończona ... Gdy docieramy na miejsce, wdychamy ze wzruszenia, a dzieci od razu wskakują do basenu, gdzie czeka na nich statek piracki. Jest tak przyjemnie, że postanawiamy przedłużyć pobyt już teraz :)

Avatar użytkownika alen300
alen300Poziom:
  • Zarejestrowany: 20.07.2014, 06:51
  • Posty: 73
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 marca 2015, 16:24 | ID: 1205252

La Baume, Lazurowe Wybrzeże

Miejsce najcudowniejsze na świecie, bo poznaliśmy się z mężem tam na wycieczce. Jeździmy tam już z naszą córeczką, gdyż miejsce to jest przyjazne dzieciom oferując atrakcje nawet dla największych maruderów:)

Jesteśmy rodziną muzykalną, więc wszelkie występy z muzyką i śpiewami na żywo nie obejdą się bez naszego udziału.

Miejsce cudowne, bo przypomina nam równiez film z serii Żandarm z Louisem de Funesem. To tam część scen z filmu była kręcona - w zaułkach małych kamieniczek i na bezapelacyjnie niebiańskich plażach, na którch bywa incognito Jean Claude van Damme. Tam również z jego udziałem kręcono sceny z filmu w niebezpiecznych głębokich jaskiniach, również dostępnych dla turystów.

Polecamy, choć wiemy że rajów na ziemi jest wiele, ale nasz jest właśnie tam:)

Avatar użytkownika Małgorzata Sapkowska
  • Zarejestrowany: 17.03.2015, 18:01
  • Posty: 1
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 marca 2015, 18:40 | ID: 1205281
Butterfly, Jeziora Garda, Idro, Maggiore


Miejsce, które jest spełnieniem marzeń naszej czwórki.Jeszcze nigdy nie mieliśmy okazji pojechać rodzinnie za granicę. Minionej zimy pochyleni nad mapą szukaliśmy miejsca, które spełni oczekiwania dwojga dorosłych, trzynastoletniej pannicy i szalonego jedenastolatka.


Z całą pewnością Eurocamp nad Jeziorem Garda jest wypadkową naszych pragnień.


Dla męża - na tyle blisko, by dojechać autem z Polski i na miejscu byc niezależnym turystą, który dysponując własnym czterema kółkami zaspokoi swoją chęć zwiedzenia pobliskich historycznych perełek, takich jak Sirmione  z jego imponującymi fortyfikacjami i pochodzącym ze średniowiecza portem,Desenzano z  renesansową zabudową, uroczymi kamienicami i kameralnymi  restauracyjkami serwującymi lokalne  przysmaki.


Dla żony - polonistki w życiu z zamiłowania, powołania i czego tam jeszcze aktywnie pracującej w gimnazjum  - możliwośc odwiedzenia WERONY! Miasta słynącego z renesansowych palazzi i pięknych balkonów. Na jednym z nich zgodnie z wersją Szekspira rozgrywała się akcja najsłynniejszej tragedii "Romeo i Julia", zaś domy zamieszkiwane niegdyś przez oboje nieszczęśliwych kochanków i rzekomy nagrobek Julii są miejscem, które po prostu nauczycielka języka polskiego MUSi zobaczyć.


Dla córki - dorastającej dziewczyny to pewnie jeden z ostatnich momentów, kiedy jeszcze chce z własnej i nieprzymuszonej woli spędzić wakacje z całą rodziną :) To urodzony wodnik -wszystko co z wodą zwiazane zaspokaja jej pragnienie wypoczynku i rozrywki. Poza tym leżak, książka - raj na ziemi... Ponadto zaczyna przygodę z gotowaniem - Włochy i kuchnia włoska to idealny wzorzec do naśladowania. Smaki, zapachy, kolory, restauracyjki... Tego jej trzeba.


Syn - szalony, aktywny jedenastolatek, któr
y w miejscu nie usiedzi - ma do wyboru i tenis, i tenis stołowy, piłkę nożną, siatkówkę, kosza, minigolfa i genialne baseny w ośrodku... Jak będzie chciał się oderwać? Bardzo proszę, Muzeum Ferrari czeka :)


Marzę, by nasza rodzina nareszcie mogła nacieszyć się wspólnie spędzonym czasem, odpocząć od ciężkeij pracy i stresów codzienności jak na przykład nasz nieszczęsny kredyt we frankach... Żebyśmy mogli odprężyć się w przepięknym otoczeniu palmowych drzew, gór na horyzoncie... I wreszcie nie myśleć, tylko BYĆ...


Butterfly? Od dwudziestu dwóch lat w nazwie maila mam "motylla", i mimo ze na karku niemal czterdzistka, przez sentyment nie zmieniam...

Avatar użytkownika Barbara S.
Barbara S.Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.03.2015, 18:33
  • Posty: 2
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 marca 2015, 19:22 | ID: 1205303

MARINA DI VENEZIA, PUNTA SABBIONI

Jest to jedno z najcudowniejszych miejsc, które odwiedziłam wraz z rodziną dzięki firmie Eurocamp.Byliśmy tam dwukrotnie i wrócimy ponownie za rok. Już na wjeździe na camping wita nas przemiła obsługa, emanująca ciepłem i pomocna w każdej sytuacji. Mnóstwo animacji dla dzieci, które zachwycają  również dorosłych. Wspaniały kompleks basenów dla dzieci i dorosłych pozwala oderwać się od codziennych problemów.Piękne, piaszczyste, rozległe plaże są miejscem odpoczynku i słonecznych kąpieli w pogodne dni. Mnogość restauracji na campingu pozwala skosztować włoskich specjałów a także niezapomnianych, smakowitych deserów lodowych. Bliskość Wenecji jest atutem tego miejsca. Wieczorne spacery po campingu oraz plaży (strzeżonej całodobowo) to niezapomniane chwile, do których wracamy w jesienne, pochmurne dni wspominając pobyt w Marinie.

Avatar użytkownika domzalik
domzalikPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.11.2009, 11:46
  • Posty: 2
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 marca 2015, 19:29 | ID: 1205312

Marina di Venezia

 


Lato...morze...słońce....


Pora na odpoczynek od codzienności, pracy, szkoły...


Dla męża - czas w ciepłym kraju, bez telefonu, internetu i komputerów. Czas tylko dla żony i córek, nie dla klientów. Czas bez ciągłego kataru...czas na morskie powietrze...naładowanie akumulatorów.


Dla córek - piasek, morze, baseny, lody... oderwanie od rzeczywistości, szkoły i przedszkola. To czas spędzony na odpoczynku z rodzicami, na świeżym powietrzu, w namiocie...


Dla żony - plażing, basenning, morzing... cisza, spokój, rodzina....


Uśmiech i radość rodziny - rzecz bezcenna.

Avatar użytkownika monika85a
monika85aPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.03.2015, 18:24
  • Posty: 1
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 marca 2015, 19:58 | ID: 1205338

Pra delle Torri, Caorle


Wystarczy zobaczyć kilka zdjęć i filmików by być przekonanym, że to właśnie tam chce się spędzić te kilka dni z dala od codziennych obowiązków i trosk. Nasze małe księżniczki ciągle biegają z katalogiem i pytają kiedy pojedziemy "na statek". Mam nadzieję,że w tym roku uda się spełnić te marzenie bo nic więcej do szczęścia nie potrzeba jak zadowolone, uśmiechnięte buzie dzieciaczków co z pewnością zagwarantuje nam wyjazd z eurocampem nad Włoski Adriatyk :) 

Avatar użytkownika lewandowskakam
  • Zarejestrowany: 17.03.2015, 20:03
  • Posty: 1
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 marca 2015, 20:10 | ID: 1205350
Park rozrywki Eurodisneyland we Francji to me dziecinne marzenie, niespełnione do dzisiaj pragnienie!


Ale mogłabym spełnić takie marzenie moich dzieci a sama i Francję zobaczyć, zbliżyć się z mężem, wyjechać na chwilę i odetchnąć! Eurodisneyland nie mieści mi się w głowie, szalona przygoda,na całe życie zapamiętamy ją sobie! Czy my możemy mieć taaakie szczęście?

Avatar użytkownika bb24
bb24Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.03.2015, 21:05
  • Posty: 1
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 marca 2015, 21:25 | ID: 1205396

Punta Sabbioni Marina di Venezia

 


Jedno z najładniejszych miejsc zamieszczonych w katalogu. Bogate w atrakcje, które pozwoliłyby naszej rodzinie spędzić ciekawy, aktywny urlop. Niewątpliwym atutem są liczne atrakcje dla dzieci jak i młodzieży oraz doroslych. Zachęca również bliskość prawdziwej piaszczystej plaży. Kusząca jest również bliskość Wenecji co ułatwi jej zwiedzenie. No i oczywiście najmniejsza odległość do Polski co pozwala na szybkie dotarciedo kampingu.

Avatar użytkownika kasiak32
kasiak32Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.03.2015, 21:24
  • Posty: 1
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 marca 2015, 07:00 | ID: 1205423
Manor Farm, Szwajcaria

 

Camping gdzie czas się dla nas zatrzyma{#lang_emotions_sunny}


Avatar użytkownika Magdzialenaaa
  • Zarejestrowany: 18.03.2015, 08:58
  • Posty: 1
10
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 marca 2015, 08:59 | ID: 1205442

Marzenie mam... Naszej rodzince marzy się zachód słońca nad Atlantykiem. Nasza mała Zosieńka radośnie goniąca fale. Piękno Lizbony i gorące mury jej zamków. Nowe, cudowne smaki i zapachy. Bardzo marzy nam się camping Guincho w Portugalii, by odpocząć od codziennych problemów i trudów macierzyństwa. {#lang_emotions_sunny}

Avatar użytkownika Madzik.
Madzik.Poziom:
  • Zarejestrowany: 29.05.2014, 08:47
  • Posty: 2
11
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 marca 2015, 10:27 | ID: 1205459

E.manujący pięknem Toskanii Camping Norcenni Girasole Club

U.satysfakcjonuje najbardziej wymagających gości,

R.oztaczając swych atrakcji wspaniałości

O.chotników ciuchcia po Campingu wozi stale

C.amping tętni życiem ciągle niebywale

A na basenach atrakcji mnóstwo-zjeżdżalnie , jacuzzi, rzeka leniwa…

M.nie ona cały czas porywa

P.izza przepyszna, cudownych lodów co chwila nowe smaki próbuję

   A Eurocamp mówię za to wszystko wielkie dziękuję {#clap}

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
12
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 marca 2015, 11:29 | ID: 1205473

Cudze chwalicie a swego nie znacie - ja tam wolę nasze polskie piękne zakątki a jest ich wiele, trzeba tylko rozejrzeć się po mapie...

Ale jeśli już mamy wybierać i puścić wodze fantazji to wybrałabym camping International Calonge w Hiszpanii...

położony na wzgórzu w pobliżu piaszczystej zatoczki, który na pewno zapewniłaby mi spokojny odpoczynek bo nie lubię tłumów i gwaru...

Z tarasu pełnego kwiatów podziwiałabym widoki Morza Śródziemnego, sączyła zimny napój z egzotycznych owoców... ale się romarzyłam...{#rolleyes}

Oczami wyobraźni widzę siebie na takim tarasie trzymającą dużą szklankę takiego zimnego smacznego napoju lub jadącą mini-kolejka na pobliską plażę...

http://content.acsi.eu/imagelib/abl/suncamp/106812/camping/4/3117703.jpg

I nadal marzę o tym miejscu, które mnie... zuroczyło...

Avatar użytkownika Globtroterek
GlobtroterekPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.03.2015, 13:26
  • Posty: 2
13
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 marca 2015, 13:48 | ID: 1205532

Mi się Bella Italia marzy,
bo tam się na pewno dużo wydarzy.

Dla mnie przygody, baseny, ślizgawki,
zabawa, animacje i włoskie przystawki.

Mama zabierze aparat foto,
ma tam plenery piękniejsze niż złoto.

Tato wyprawę górską szykuje
i Monte Baldo zaatakuje.            

Dziadek kompas i kapok spakował,
bo dawno po Gardzie nie żeglował.

Babcia "Romeo i Julię" wertuje
i spacer po Weronie planuje.

A gdy z włoskich wojaży wrócimy,
naszymi przygodami na blogu się podzielimy.

 

          

Avatar użytkownika justi0510
justi0510Poziom:
  • Zarejestrowany: 21.06.2010, 09:11
  • Posty: 24
14
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 marca 2015, 15:06 | ID: 1205566

Oczyma wyobraźni jestem już na ziemi włoskiej. Camping Garden Paradiso Włoski Adriatyk przypadł najbardziej do gustu naszej 3-osobowej rodzince. Przede wszystkim podoba nam się usytuowanie tego campingu wzdłuż szerokiej plaży w otoczeniu drzew, które zapewniają latem błogi chłodek. Wszyscy uwielbiamy pływać, a na tym campingu są aż 3 baseny, więc będzie co eksplorować. Na naszego 6-letniego smyka czekają kluby zabawy, animacje, dzięki którym spędzi radośnie i aktywnie cały dzień - szeroki banan nie będzie mu schodzić z buzi ani na chwilkę. Atrakcją dla rodziców będzie na pewno potańcówka - rzadko mamy okazję z mężem pobrylować na parkiecie - coś dla ciała i występ kabaretu - coś dla duszy. Nie omieszkalibyśmy wybrać się statkiem do pobliskiej Wenecji, która jest moim niespełnionym marzeniem jeszcze z lat nastoletnich. Jestem niepoprawną romantyczką, zatem spacery wąskimi, pełnymi tajemnic uliczkami to coś dla mnie. A gdybyśmy byli dalej spragnieni wrażeń możemy się przejechać do Aqualandii - raju wodnego dla całej rodziny. Lubimy spędzać czas dynamicznie, dlatego czekałyby na nas łodzie wiosłowe i przejażdzki rowerowe, podczas których podziwialibyśmy piękne włoskie niebo, lazurowe morze i pejzaże jak z renesansowych obrazów... Ach, czy można mieć lepsze plany na tegoroczne wakacje?...

Avatar użytkownika Kasia P.
Kasia P.Poziom:
  • Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
  • Posty: 4400
15
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 marca 2015, 15:37 | ID: 1205574

Świetne odpowiedzi{#thumbsup}

Czekamy na więcej!

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
16
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 marca 2015, 15:39 | ID: 1205577
Katarzyna Parzuchowska (2015-03-18 16:37:35)

Świetne odpowiedzi{#thumbsup}

Czekamy na więcej!

He he he - KASIU ale można tylko... jedną....{#zeby}

Avatar użytkownika mamadwojga
mamadwojgaPoziom:
  • Zarejestrowany: 03.05.2010, 06:33
  • Posty: 147
17
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 marca 2015, 20:22 | ID: 1206035
Marina d'Erba Rossa , Korsyka - i tyle.

Czego więcej do szczęścia potrzeba?

Kamping Marina d'Erba Rossa zachwyca feerią barw. Zdjęcia od razu wprawiają w wakacyjny nastrój. Człowiek prawie czuje się ochlapany tą błękitną wodą. Oblizuje słone wargi i ściera z czoła krople potu zmieszanego z oliwką do opalania. Marina d'Erba Rossa to słoneczne plaże, morze i góry. I duch Napoleona, który właśnie na Korsyce się urodził.

Tropikalna roślinność,  krystaliczna woda oraz niezwykła plaża to widoki których domagają się moje oczy wpatrzone codziennie w ekran komutera, parking za oknem, wirującą pralkę i garnek w kuchni. Animatorzy, którzy zajęliby się moimi dziećmi, dostarczając im niezapomnianych wrażeń, a dzięki temu, dostarczając mi czasu na czytanie książek na leżaku. Marzę o kilku dniach takiej wolności i radości. Na Eurocampie Marina d'Erba Rossa tak łatwo ładować wewnętrzne baterie.

Wypoczynek wśród pięknego otoczenia wpływa pozytywnie na każdego. Nasza rodzina uwielbia chlapanie się w wodzie ale też uwielbia długie spacery. W zeszłym roku po Bałtyckim brzegu spacerowaliśmy całymi kilometrami. Chętnie poczulibyśmy pod stopami Korsykański piasek. 

Uwielbiam łączyć przyjemne z pożytecznym i jeździć w miejsca które mają w sobie ducha historii. Moje dzieci zachwyciłyby się kampingiem, plażą i pięknym morzem. Mąż na pewno wyruszyłby w góry i chciałby obejść wyspę dookoła. A ja poszłabym szukać ducha Napoleona... I zrobiłabym mnóstwo zdjęć, bo kiedy jestem w pięknych miejscach to pstrykam bez opamiętania. Próbuję zamknąć w tych zdjęciach trochę wakacyjnego czasu. Potem, w zimie mogłabym się poczuć znowu jak na kempingu Eurocampu. Echhhhhh....

 

Avatar użytkownika memos
memosPoziom:
  • Zarejestrowany: 31.12.2013, 21:12
  • Posty: 8
18
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 marca 2015, 21:04 | ID: 1206043
VILLE DEGLI ULIVI, ELBA
 
Spakować plecaki, "pod pachę" wziąć synka,
Aby wreszcie razem mogła być rodzinka.
Lecz dokąd się wybrać, tyle miejsc na świecie?
Eurocamp ufamy - on najlepszy przecież!
Kręcimy globusem - palec cel wskazuje,
Włoska wyspa Elba - już ten klimat czuję.
Ciepłe morze, słońce, w okół drzewa, góry...
Tutaj człowiek staje się częścią natury.
Piękno wszak przyrody rozpieszcza każdego,
Od Elby... nie ma miejsca piękniejszego.
Rozrywek jest sporo - nikt się tu nie nudzi,
Baseny, zjeżdżalnie... i życzliwość ludzi.
A kto ma ochotę - może zanurkować,
Albo łódką przez dzień cały po morzu dryfować.
Dla tych co po górach wędrówki kochają,
Panoramy ze szczytów chętnie zapraszają.
Bary, restauracje, włoska atmosfera,
Tutaj nawet obcy mówi: buonasera.
O zaletach Elby Napoleon wiedział,
I pewnie dlatego tak się tu zasiedział :)
I ja też bym chętnie Elbę odwiedziła,
Z Eurocampem i rodziną miłe chwile spędziła.
Avatar użytkownika anika_81
anika_81Poziom:
  • Zarejestrowany: 19.03.2015, 21:03
  • Posty: 2
19
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 marca 2015, 21:36 | ID: 1206048

MARINA di Venezia.

Z eurocampem od lat podróżuje, z tą firmą bezpiecznie się czuję, bo najlepsze pod słońcem wakacje nam funduje.

We Włoskim wybrzeżu jestem zakochana więc Maina di Venezja śni mi się od dawna.

Spełnienie moich marzeń, raj dla moich dzieci i zasłużony odpoczynek dla mojego męża.

Słońce, plaża, bryza morska, włoskie lody - najlepsze jakie można sobie wyobrazić, basenowy raj dla dzieci spełni oczekiwania najbardziej wybrednych wczasowiczów, całe mnustwo atrakcyjnych animacji.

Wrażeń nie ma końca.

Czy pogoda jest, czy nie tu nie sposób nudzić się.

Wieczorne spacery po uroczych, ukwieconych uliczkach kampingu, kolacja i pyszna włoska kuchnia z doskonałym winem toskańskim. to są chwie które pozostają w naszej pamięci na zawsze.

Dla dzieci kucharze serwują najlepszą pizza pod słońcem.

Z eurocampem marzenia się spełniają.

Komfortowe mobile home'y skryte pod parasolami piniowymi zapewniają wymarzoną chwilę relaksu, jaka się każdemu na wymarzonych wakacjach należy. 

Dla zakochanych w zasięgu ręki, najbardziej romantyczne miejsce - Wenecja, oraz urokliwe włoskie miasteczka o równie wyjątkowym klimacie.

Cóż można chcieć więcej? Wrócić tu za rok.

 

Użytkownik usunięty
    20
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 marca 2015, 23:48 | ID: 1206090

    Przeczytałam kiedyś słowa… „Nigdy nie zapomnę smaku lemoniady… włoska jest najlepsza na świecie”! Uch, gdyby ją tak spróbować i poczuć się jak szczęśliwe dziecko… bajka! Spacerować uliczkami Campingu Weekend i spoglądać na Jezioro Garda uśmiechające się wśród górskich szczytów, to jakiś szczyt marzeń, coś czego tak naprawdę nawet w siedem miliardów lat nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Miasteczko Salo opodal… kto nadał mu tak zjawiskową nazwę? Wejść w każdą uliczkę i dać się jej poprowadzić. Delektować się obecnością bliskich na tej malowniczej ziemi, bez pośpiechu, planu, celu. I w górę, i w dół, i po schodach, i po kamieniach, i wzdłuż kutych bram, i wzdłuż gęstej, oszałamiającej roślinności trzymać się za ręce, tak po prostu iść w stronę słońca. Zabrać ze sobą wygodne buty, kapelusz, który chroni przed słońcem i aparat, oczywiście. :) Całą kasę przepuścilibyśmy na lody.

    A sam Camping? Daję głowę, że jest romantyczny choć nie nosi miłosnej nazwy Romantica,… to klimat tego miejsca (a patrzę tylko na dostępne w czarodziejskim necie fotografie, które są idylliczne) wytwarza we mnie stan uniesienia. Zieleń, mnóstwo kwiatów, azalie, magnolie, słoneczniki – mocno czarujący ogród botaniczny… I tu pewnie, w tej ujmującej scenerii, do cappuccina w dowolnej kawiarence dostaje się w pakiecie miłą rozmowę – taki standard, niewymuszony, szczerze autentyczny.

    A dla dzieci Raj! Baseny, energetyczna wodna przestrzeń wokół. Można pląsać, wirować i do fikuśnych psiaków wypuszczających z uszu czy mordek wodę minki robić. Uwaga wilki morskie! - tu dzieci nie wspomną o telewizorze. Programy animacyjne skupione wokół „wody”, a wieczorem na „scenie” – w 100% prowadzone z pasją,… bo jak tu być ospałym w otoczeniu niebieskiej Gardy, całej w kolorowych żaglach?:-)

    Myślę, że atrakcją samą w sobie jest tutejsza kuchnia. W tym regionie zwiewna, delikatna, podlana oliwą z oliwek znad Gardy, pachnąca ziołami i ozdobiona świeżymi kwiatami. Wierzę, że mniam!

    Urok Campingu Weekend tkwi również w niezwykle intrygującym, dramatycznym wręcz połączeniu błękitnej tafli jeziora i spływających do nich gór. Fajnie spoglądać na to z siodełka rowera, albo z pozycji leżącej bądź każdej innej. Na pewno wspomniałabym oczom, by zrobiły jeszcze sobie miejsce na podziw dla gajów oliwnych i strzelających w niebo cyprysów.

    Z punktu widzenia naszych najmodszych, zabawa to najważniejszy, najfajnieszy wakacyjny cel –  tutaj to wszystko jest w pakiecie! Hmm, dla nas, ciut starszych, równie ważne jest bezpieczeństwo + zacienione miejsca ( są, są:)), brodziki (obecne!:)) oraz specjalnie przygotowane place zabaw dla najmłodszych (są piękne :)). To dobrze, że kempingi poświęcają dużo uwagi najmłoszym gościom. :)

    Dumam sobie również, że najwięcej warta atrakcja campingu jest całkowicie bezpłatna, czyli wspólny czas spędzony pod chmurką, świeże powietrze, zapach trawy, barwy łąk,  jezior i drzew. I również ten czas spędzony na obserwowaniu beztroskich zabaw dzieci… i to, że nagle zauważamy, że  wszystko czego potrzebujemy do szczęścia jest w zasięgu ręki.

    Może ten camping nie wymaga żadnej reklamy? Atmosfera jaka tu panuje jest jego wizytówką! A WYPOCZYNEK jest hasłem przewodnim! Sprawdzić to swoją stopą… tego by chyba moja - ani jedna stopa nie ogarnęła, a co dopiero serce, które i tak arytmią mnie kołysze z powodu mniejszych uniesień. Jednak taką dawkę wrażeń kosmicznych, spektakularną potęgę krajobrazu zaserwować bym mu chciała, by pamiętało, wbrew wszystkiemu, że życie nie ma końca… jak te jezioro, które jest tak długie, że wydaje się faktycznie nie mieć, i nie mieć końca.