Odporność dziecka
- Zarejestrowany: 01.05.2009, 16:45
- Posty: 141
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Podaję naturalne syropy np. czosnek, cytryna, miód. Zapobiegawczo łyżkę stołową. Nawt jak pojawi się lekki katar czy inna choroba zdecydowanie szybciej przechodzi.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Proponuję jeszcze tak na co dzień zamiast kompotów zrobić do picia napój z miodu i cytryny. Równiez zwiększa odporność.
- Zarejestrowany: 30.05.2014, 16:26
- Posty: 10
Jestem gorącą zwolenniczka domowych sposobów na odporność i takie też staram sie stosować nie tylko u dziecka ale tez u siebie i męża, tu mamy przykłady jak to robić: [wymoderowano] oczywiście nie jestem nawiedzona matką i jak dziecko jest już przeziebione idę normalnie do lekarza i podaję lekarstwa ale jeśli tylko udaje mi się tego ominąć to omijam i trzymam się sposobów domowych.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
U nas również jest aktywny tryb życia, nie zwsze to daje efekty. Hartowanie daje duzo, ale niestety nie zawsze.
Mój synek i ja nadal - mimo, że jest wrzesień - wciąż jeździmy nad jezioro i brodzimy w wodzie przy brzegu.
W domu daję mu często pozwolenie na bieganie boso (bez skarpetek). U nas hartowanie sie sprawdza. W ubiegłym roku były tylko dwie niegroźne infekcje. Obecnie połowa grupy mojego synka jest zakatarzona, a on na razie się trzyma bez kataru.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
- Zarejestrowany: 15.09.2014, 09:03
- Posty: 10
Staram się by jadły dużo warzyw, szczególnie w okresie zachorowań. Podaję im również syrop Bronchopect junior. Korzystnie wpływa na odporność i co najważniejsze, jest produktem naturalnym. Nie ma środków konserwujących, których przecież pełno we wszystkim co kupujemy.
- Zarejestrowany: 18.02.2015, 08:52
- Posty: 15
Moje dzieciaki jedza dużo owoców bogatych w witaminę C, dodatkowo często na spacery chodzimy ale jak już się rochorują to podaję im oscillococcinum
- Zarejestrowany: 30.08.2013, 14:27
- Posty: 12
dla dzieci warto dawać syropki na odporność, można sobie przejrzeć opcje w aptece internetowej: {WYMODEROWANO} wiadomo, że dzieco nie zawsze preferuje dany smak, więc na początku można poeksperymentować
- Zarejestrowany: 19.11.2014, 03:36
- Posty: 15
Czosnek, miód, probiotyki, witamina C, Vita D, owoce i warzywa, kasze. Przebywanie na powietrzu bez względu na pogodę. Ograniczenie słodyczy i napoi.
- Zarejestrowany: 02.04.2015, 09:30
- Posty: 7
Nauczyłam dziecko jeść miód , a miód to jak wiadomo samo zdrowie. Teraz w Tesco kupiłam taki krem miodowy Hobee marki Huzar. Znacie? z malinami. Sa jeszcze żurawina, cynamon no i kakao. Samo zdrówko , bez konserwantów
- Zarejestrowany: 02.07.2015, 18:10
- Posty: 68
Czasami nic nie pomoże, ale trzeba reagować gdy już coś się dzieje. Jak małego boli gardło to daje mu karmelki Pyramidonek, bo są ziołowe. Wolę zacząć od czegoś naturalnego niż faszerować małego chemią.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Czasami nic nie pomoże, ale trzeba reagować gdy już coś się dzieje. Jak małego boli gardło to daje mu karmelki Pyramidonek, bo są ziołowe. Wolę zacząć od czegoś naturalnego niż faszerować małego chemią.
Naturalne to są babcine syropki! Z czarnego bzu czy miodek od dziadka!
- Zarejestrowany: 26.07.2015, 12:28
- Posty: 19
Zerknijcie sobie na [wymoderowano] . Świetnie sprawdzają się przy podnoszeniu odporności. Ja mimo starszego już wieku zawsze mam przy sobie ten miód
- Zarejestrowany: 06.11.2014, 17:56
- Posty: 3250
Czasami nic nie pomoże, ale trzeba reagować gdy już coś się dzieje. Jak małego boli gardło to daje mu karmelki Pyramidonek, bo są ziołowe. Wolę zacząć od czegoś naturalnego niż faszerować małego chemią.
Naturalne to są babcine syropki! Z czarnego bzu czy miodek od dziadka!
Naturalne wspieranie odporności jest o wiele korzystniejsze niż suplementami z apteki. Miód, sok z cytryny, czosnek to najlepsze naturalne "antybiotyki".
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Pogoda sprzyja chorobom.. dzieciaki znowu zaczynają chorować.. Jednak nie ustrzeże, muszą swoje przejść.. W sumie takie przejście choroby tez pobudza organizm do działania
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Pogoda sprzyja chorobom.. dzieciaki znowu zaczynają chorować.. Jednak nie ustrzeże, muszą swoje przejść.. W sumie takie przejście choroby tez pobudza organizm do działania
U mnie choróbska się końzą, tzn u dzieci, będę podawać wodę z sokiem z pigwy i midem, dla wzmocnienia...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Nie przegrzewać- to też ważne! Na podwórko tez ubierać odpowiednio, czasem nawet lżej niż siebie bo dziecko wiecej się rusza, szybciej się zagrzeje..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A o takim soku na odporność słyszeliście, może być dobry!