Baby-led weaning ? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

5 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 4161

usunięty użytkownik

2011-08-11 11:04:30

11 sierpnia 2011 11:04 | ID: 609399

Baby-led weaning -to metoda wprowadzania stałych pokarmów do diety dziecka, pozwalająca na naukę samodzielnego jedzenia od chwili startu.

Omijamy etap papek i karmienia łyżeczką. Pozwalamy dziecku jeść palcami.

“Samokarmienie” rozpoczynamy ok. 6. miesiąca życia dziecka. Wtedy umie też już chwytać palcami i prowadzić rękę do buzi.

Pozwala dziecku na poznawanie nowych smaków, zapachów, faktur. Uczy sztuki wyboru - zamiast wkładać dziecku do buzi gotową papkę, dajemy mu wybór różnych pokarmów i pozwalamy na własne tempo i decydowanie, w jakiej kolejności zje to, co przygotowaliśmy. Zamiast zupki jarzynowej w postaci zmiksowanych warzyw dajemy dziecku na tacy warzywa, które zjadłoby w tej zupce - ale pokrojone w łatwe do chwytania słupki lub niewielkie kawałki, z którymi maluch poradzi sobie samodzielnie.

http://babyledweaning.pl/start/co-to-jest.html

Czy któraśz Was pozwala dziecku na takie jedzeniowe szaleństwo ?

zdjęcie: http://babyledweaning.pl/images/stories/czak_jak_stosowac_blw.png

Ostatnio edytowany: 11-08-2011 11:20, przez: emka1007

1
usunięty użytkownik

2011-08-11 11:06:00

11 sierpnia 2011 11:06 | ID: 609400

Szczerze powiem, że my jeszcze nie eksperymentowaliśmy tak z Hanią, na razie do rączki dostaje biszkopcika. A jeśli pozwalam jej trzymać łyżkę w czasie jedzenia to konczy się tym, że jedzenie jest wszędzie, ale nie w buzi :)

Ostatnio edytowany: 11-08-2011 11:15, przez: emka1007
2
usunięty użytkownik

2011-08-11 11:11:34

11 sierpnia 2011 11:11 | ID: 609411

Hehe - no proszę. Stosowałam tą petodę nie wiedząc, że ma fachową nazwę ;) Ozywiście nie zawsze. Papki także podaję. Ja mam swoją metodę już wypracowaną. Dziecko najlepiej wie, na co jest gotowe. JEśli zaczęły zaglądać mi przez ramię do talerza - pozwoliłam brać i próbować to, co chciały (oczywiście z głową - nie hamburgery, nie przyprawione chili itp). Na razie nie narzekam. Moje dziewczynki nie są wybredne i jedzą wszystko.

"Najpierw człowiek uczy się mówić, potem przeklinać, a dopiero na końcu milczeć."
3
usunięty użytkownik

2011-08-11 11:15:24

11 sierpnia 2011 11:15 | ID: 609418

myosotis24 06 (2011-08-11 11:11:34)

Hehe - no proszę. Stosowałam tą petodę nie wiedząc, że ma fachową nazwę ;) Ozywiście nie zawsze. Papki także podaję. Ja mam swoją metodę już wypracowaną. Dziecko najlepiej wie, na co jest gotowe. JEśli zaczęły zaglądać mi przez ramię do talerza - pozwoliłam brać i próbować to, co chciały (oczywiście z głową - nie hamburgery, nie przyprawione chili itp). Na razie nie narzekam. Moje dziewczynki nie są wybredne i jedzą wszystko.

zachęciłaś mnie do sprobowania tej metody :)
4
usunięty użytkownik

2011-08-11 11:29:28

11 sierpnia 2011 11:29 | ID: 609429

emka1007 (2011-08-11 11:15:24)

myosotis24 06 (2011-08-11 11:11:34)

Hehe - no proszę. Stosowałam tą petodę nie wiedząc, że ma fachową nazwę ;) Ozywiście nie zawsze. Papki także podaję. Ja mam swoją metodę już wypracowaną. Dziecko najlepiej wie, na co jest gotowe. JEśli zaczęły zaglądać mi przez ramię do talerza - pozwoliłam brać i próbować to, co chciały (oczywiście z głową - nie hamburgery, nie przyprawione chili itp). Na razie nie narzekam. Moje dziewczynki nie są wybredne i jedzą wszystko.

zachęciłaś mnie do sprobowania tej metody :)

Słyszałam takie teorie, że smaki poznane jak najwcześniej przez dziecko stają się ulubionymi i tolerowanymi w późniejszym wieku. Coś w tym musi być. Ja staram się dawać im wszystko. Madzi posięcałam więcej uwagi - bo miałam na to czas i naprawdę je wszystko. Mam z nią nawet problem. Obgryza paznokcie i kupiłam w aptece okropnie gorzki speyfik, żeby przestałą to robić - tylko że ona wcale się nei zniechęca. Wręcz celowo oblizuje palce. Kwaśny smak kocha. Przegryza rutinoskorbin i delektuje się kwaskiem - bleee. Kornelce nie dawałam wszystkiego, bo mając 2 maluchy mam mniej czasu na bieganie po sklepach i przygotowywanie posiłków - i ona troszkę bardziej grymasi z jedzeniem. Dopiero zaczyna uczyć się smaków...

"Najpierw człowiek uczy się mówić, potem przeklinać, a dopiero na końcu milczeć."
5
usunięty użytkownik

2011-08-11 11:45:04

11 sierpnia 2011 11:45 | ID: 609436

Na pewno nie stosowałam wyłącznie tej metody, aczkolwiek jedzenia palcami przez dziecko chyba nie da się uniknąć:)

Pozwalałam Julce jeść rączkami, jeśli miała na to ochotę.

...małe krople rosy odbijają niebo tak wielkie i czyste jak ocean...

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Baby-led weaning ? - Forum

Wątek: Baby-led weaning ?