Wizyta księdza w domu chorego.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Nie wiem co mam o tym sądzić. Mama chce abym wezwała księdza, bo chce się wyspowiadać.
I mam pytanie : czy za taką wizytę księża pobierają opłatę i ile?
Co do opłaty to nie wiem - wydaje mi się, że raczej nie powinno być. Niemniej wydaje mi się, że powinnaś spełnić wolę mamy. Jako chora ma prawo do spowiedzi, komuni i namaszczenia chorych.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Co do opłaty to nie wiem - wydaje mi się, że raczej nie powinno być. Niemniej wydaje mi się, że powinnaś spełnić wolę mamy. Jako chora ma prawo do spowiedzi, komuni i namaszczenia chorych.
Kasiu! Oczywiście, ze spełnię jej wolę. Tylko nie chcę jej zostawić samej i spróbuję telefonicznie skontaktować się z parafią . Ale kancelaria jest czynna od 10-tej.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
taka wizyta powinna być bezpłatna . Miałam sąsiadkę , u której ksiądz był w każdy pierwszy piątek miesiąca , chyba mu nie płaciła za każdym razem ...
taka wizyta powinna być bezpłatna . Miałam sąsiadkę , u której ksiądz był w każdy pierwszy piątek miesiąca , chyba mu nie płaciła za każdym razem ...
tak jest bezpłatna, do naszej babci ks w każdy pierwszy piątek przychodzi z Komunią Św. W ramach duszpasterstwa jest opieka nad chorymi
Kiedyś była bezpłatna , ale teraz nie mam pojęcia
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Już wiem. Ksiądz , zresztą bardzo fajny przyjdzie z komunią, i namaszczeniem chorych. Spytałam się jak mam być finansowo przygotowana. Usłyszałam, że co łaska . Więc na pierwszą wizytę przygotowałam 50 zł.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Już wiem. Ksiądz , zresztą bardzo fajny przyjdzie z komunią, i namaszczeniem chorych. Spytałam się jak mam być finansowo przygotowana. Usłyszałam, że co łaska . Więc na pierwszą wizytę przygotowałam 50 zł.
A jednak odpłatna...
Jak moja babcia żyła [*] to co pierwszy piątek misiąca (po zgłoszeniu uprzednio wystarczyło raz zgłosić babcię i jej wolę spowiedzi i przyjęcia komuni ,ksiądz miał liste odwiedzin chorych) i w każdy pierwszy piątek ich odwiedza.Za każdym razem płaciliśmy "co łaska" dawaliśmy 20 zł plus 5 zł dla kierowcy który woził księdza.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mojej znajomej Tato jest chory. Ksiądz przychodzi do Niego w każdy pierwszy piątekj miesiąca. Koleżanki Mama daje Mu 20 zł.
Już wiem. Ksiądz , zresztą bardzo fajny przyjdzie z komunią, i namaszczeniem chorych. Spytałam się jak mam być finansowo przygotowana. Usłyszałam, że co łaska . Więc na pierwszą wizytę przygotowałam 50 zł.
a to dziwne, my nic nie płącimy..ale myślę, że jakbyś Duniu nie zapytała czy trzeba ofiarę skłądać, to by się nie upomniał
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Już wiem. Ksiądz , zresztą bardzo fajny przyjdzie z komunią, i namaszczeniem chorych. Spytałam się jak mam być finansowo przygotowana. Usłyszałam, że co łaska . Więc na pierwszą wizytę przygotowałam 50 zł.
a to dziwne, my nic nie płącimy..ale myślę, że jakbyś Duniu nie zapytała czy trzeba ofiarę skłądać, to by się nie upomniał
A mnie nie wydaje się to dziwne , bo jestem przyzwyczajona, że wszystkie posługi są płatne. Tak więc aby nie było mi głupio ( bo już raz tak się zdarzyło, że ksiądz czekał na ofiarę) wolałam się spytać. I jeden ksiądz by się nie upomniał a drugi delikatnie dawałby do zrozumienia.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Już wiem. Ksiądz , zresztą bardzo fajny przyjdzie z komunią, i namaszczeniem chorych. Spytałam się jak mam być finansowo przygotowana. Usłyszałam, że co łaska . Więc na pierwszą wizytę przygotowałam 50 zł.
a to dziwne, my nic nie płącimy..ale myślę, że jakbyś Duniu nie zapytała czy trzeba ofiarę skłądać, to by się nie upomniał
A mnie nie wy Tak więc aby niedaje się to dziwne , bo jestem przyzwyczajona, że wszystkie posługi są płatne.było mi głupio ( bo już raz tak się zdarzyło, że ksiądz czekał na ofiarę) wolałam się spytać. I jeden ksiądz by się nie upomniał a drugi delikatnie dawałby do zrozumienia.
Zawsze lepiej mieć jasną sytuację. Ale myślę, że gdybyś akurat nie miała pieniążków, też by się nic nie stało:))) Z każdym można się przecież dogadać, a z takim, jak ppisałaś, fajnym kapłanem, tym bardziej:))
U nas są określone dni, kiedy ksiądz odwiedza chorych. Głosi w kościele, kiedy będzie odwiedzał chorych i prosi o ich zgłaszanie do kancelarii.
Jeśli chodzi o płatności to nie wiem....
- Zarejestrowany: 22.01.2017, 18:54
- Posty: 1
U mnie ksiądz do Mamy przychodził w kazdą 1 sobotę Miesiąca i opłaty nie pobierał , Być może zalezy od woj i Miasta
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Sasiad za przybycie ksiedza do chorej mamy sasiada placi. Teraz ta oplata wynosi 50 zl. Tzn tyle daje ksiedzu sasiad, bo tez jest ,,co laska,,.