Ona pierwsza, on ostatni.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
W obecnych czasach gdy młodzi ludzie wcześnie zaczynają życie seksualne i często zmieniają partnerów , nasunęła mi się taka refleksja.
Jak odbieracie stwierdzenie: "Mężczyzna marzy aby dla kobiety być tym pierwszym, a kobieta marzy aby być dla mężczyzny tą ostatnią".
Sądzę, że każdy - niezależnie od płci - chce być tym ostatnim :)))
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Dla mężcyzn to chyba ważne by dla ich żon, partnerek na stałe byli tymi pierwszymi...w drugą stronę już chyba nie sątak wymagający;)
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Faceci nie chcą już nie doświadczonych kobiet a kobiety nie chcą byc zdradzane!
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Sądzę, że każdy - niezależnie od płci - chce być tym ostatnim :)))
Dokładnie :)
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Faceci nie chcą już nie doświadczonych kobiet a kobiety nie chcą byc zdradzane!
Asiula! A jak to pogodzić? Skoro kobieta ma mieć doświadczenie, to siłą rzeczy musi byc zdradzana albo zdradzać.
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Sądzę, że każdy - niezależnie od płci - chce być tym ostatnim :)))
Dokładnie :)
Zgadzam się ale z tym że faceci chcą być pierwszymi nie specjalnie!
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Faceci nie chcą już nie doświadczonych kobiet a kobiety nie chcą byc zdradzane!
Asiula! A jak to pogodzić? Skoro kobieta ma mieć doświadczenie, to siłą rzeczy musi byc zdradzana albo zdradzać.
Nie do końca tak to działa. Ludzie sa różni. Ja miałam doświadczenie podobnie mój partner i go nie zdradzałam. Jeżęli kobieta jest szczęsliwa zdradzać nie będzie. A te co zdradzają to juz inna bajka.
Wśród moich znajomych widzę jednak zupełnie inną skrajność. Kobiety lub mężczyzni wiążąc się z ta jedną czy z tym jednym ,, pierwszym, pierwszą,, po paru latach zaczeli się zdradzać.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Zgadzam się ale z tym że faceci chcą być pierwszymi nie specjalnie!
A czy to znaczy, że nie chcą już wprowadzać ukochanej w arkana miłości? Czy od tego momentu kobieta ma za nich wszystko robić?
Faceci nie chcą już nie doświadczonych kobiet a kobiety nie chcą byc zdradzane!
Asiula! A jak to pogodzić? Skoro kobieta ma mieć doświadczenie, to siłą rzeczy musi byc zdradzana albo zdradzać.
Niekoniecznie. Związki rozpadają się nie tylko z powodu zdrady.
Jego Ego nie chce mieć wątpliwości że jest najlepszy, wiadomo w czym;)
Ona jednak jak w podświadoości ma konkurencję z przeszłośći "stoi na rzęsach" i bardziej się stara być być tą naj;)
A tak serio to wszystko zalezy od człowieka nie płci:)
Nie jestem dla meza pierwsza kobieta/dziewczyna(lata szkolne) ale na pewno ta jedyna i vice versa z mojej strony. A co do podbojow bycia pierwszym i ostatnia, mysle ze to juz taka nasza natura, ze mezczyzna chce zdobywac a kobieta byc zdobywana do momentu, gdy jest to "polowanie" bez zobowiazan jest ok. Gorzej jak pojawi sie uczucie pryznajmniej ze strony jednej osoby.
Sądzę, że każdy - niezależnie od płci - chce być tym ostatnim :)))
Dokładnie :)
Mysle ze tym ostatnim i jedynym kazdy chce byc w zyciu swojego partnera/partnerki.:)
Kobieta chce być kochana całe życie, a facet chce ją mieć całą, niektórzy nie mogą znieść myśli, że ktoś ją wcześniej miał. facet nie lubi też konkurencji, a kobieta chce być dla niego tą jedyną, najważniejszą, tak wspaniałą, żeby już nie chciał innej.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Kobieta chce być kochana całe życie, a facet chce ją mieć całą, niektórzy nie mogą znieść myśli, że ktoś ją wcześniej miał. facet nie lubi też konkurencji, a kobieta chce być dla niego tą jedyną, najważniejszą, tak wspaniałą, żeby już nie chciał innej.
O to właśnie chodzi!!! Też tak to rozumiem. I widzę, że jednak nie ja jedna. Cieszę się.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
A czy zauważyłyście przewrotność tytułu wątku. Nie? To znaczy, że wszystkie myślimy podobnie.
Sądzę, że każdy - niezależnie od płci - chce być tym ostatnim :)))
To fakt, a co z hołdowaniem (przez panów) dziewictwu kobiet? Ma to nadal jakieś znaczenie według Was?
Według mnie jednak coraz mniejsze...
Sama nie wiem, czy to dobrze czy źle...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Kobieta chce być kochana całe życie, a facet chce ją mieć całą, niektórzy nie mogą znieść myśli, że ktoś ją wcześniej miał. facet nie lubi też konkurencji, a kobieta chce być dla niego tą jedyną, najważniejszą, tak wspaniałą, żeby już nie chciał innej.
O to właśnie chodzi!!! Też tak to rozumiem. I widzę, że jednak nie ja jedna. Cieszę się.
Ja podobnie rozumiem to powiedzenie.
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Zgadzam się ale z tym że faceci chcą być pierwszymi nie specjalnie!
A czy to znaczy, że nie chcą już wprowadzać ukochanej w arkana miłości? Czy od tego momentu kobieta ma za nich wszystko robić?
Nie do końca ale chcą mieć jakąś przyjemność także z seksu a nie być nauczycielem...
- Zarejestrowany: 24.05.2011, 09:12
- Posty: 2868
Dziewictwo nie jest w modzie wręcz odstrasza.
Z ta konkurencją to nie zawsze jest tak. Czasem jedynie nie powinno się porównywac obecnego partnera do poprzedniego a najlepiej nie rozmawiać swobodnie na takie tematy. Po co wiedzieć co Twój partner wyprawaił z byłą!
Co do dziewictwa ja sie jednak nie zgodze do konca, ze odstrasza...mysle wrecz przeciwnie,ze wraca moda na nie. Podejmujac rozmowe z kolegami na temat seksu i dziewictwa, wiekszosc opowiadala sie za tym, ze jednak chcieliby "miec" dziewice. Moj maz takze ubolewa nad tym faktem, ze nie dana mu byla zadna dziewica...No ale moze moi znajomi sa jacys archaiczni:).
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Co do dziewictwa ja sie jednak nie zgodze do konca, ze odstrasza...mysle wrecz przeciwnie,ze wraca moda na nie. Podejmujac rozmowe z kolegami na temat seksu i dziewictwa, wiekszosc opowiadala sie za tym, ze jednak chcieliby "miec" dziewice. Moj maz takze ubolewa nad tym faktem, ze nie dana mu byla zadna dziewica...No ale moze moi znajomi sa jacys archaiczni:).
Są normalni :-)