Czy zdecydowałbyś/ałabyś się na romans w pracy?

pytając o romans masz na myśli flirt w pracy, czy też romans z prawdziwego zdarzenia którego wynikiem są małżeńskie zdrady??

Bardzo ciekawe, ale chyba chodzi o zdrady.

Mam wspaniałego męża którego bardzo kocham i nie potrzebuję żadnego innego mężczyzny.Zresztą nie umiałabym tak na dwa fronty :)

Zaznaczyłam nie. Nie szukam przygód. :)

gdybym była wolna i ta druga osoba też to czemu nie . W chwili obecnej absolutnie nie ...

Nie kręcą mnie takie wyskoki, więc zaznaczyłam nie.

Nie.

Tego typu przygody zazwyczaj kończą się żle.Prędzej czy później jedna ze stron podziękuje...

nie ma mowy...

Nie.Kocham mojego męża i nie wyobrażam się nas skrzywdzić.

U mnie w pracy nie ma z kim romansować...większość to kobiety;)

Raczej romans.

Ale o flircie też chętnie poczytamy.

Jeżeli chodzi o romans dwojga wolnych ludzi, to uważam, że praca nie powinna stać na przeszkodzi. Chociaż z drugiej strony, gdy coś się popsuje, oni nadal muszą ze sobą pracować, a to trochę może być utrudnione.

u mnie podobnie ;)

Od pewnego czasu rodzielam pracę i życie prywatne więc nawet gdybym była singlem - NIE

To zależy, czy oboje bylibyśmy wolni i ... jakie byłyby nasze relacje służbowe. Ale z obserwacji wiem, że takie romanse zwykłe nie kończą się happy endem :)

Tak , mialam tą przyjemnosc

W pracy nie , chyba ze oboje bylibysmy wolni to tak

To tak jak ja. Zresztą jakoś nie widzę plusów romansowania w pracy, szczególnie jeśli chodzi o szefa - strach się zwolnić, żeby kochanek nie obsmarował przy przyszłym pracodawcy, strach zostać, żeby być szykanowaną przez współpracowników na zasadzie 'podwyżkę dostała przez łóżko'. Nie, to nie dla mnie.

Jeśli byłabym całkiem wolną osobą i miałby to być romans ze współpracownikiem - być może. Nie byłam w takiej sytuacji i nie zanosi się, bym była, więc cieżko powiedzieć :)

Myślę że jakbym była wolna to dlaczego nie,

Na tą chwilę będąc matką i żoną to nie zdecydowałabym się!