Uczennice w ciąży precz ze szkoły! Bo dają zły przykład - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Uczennice w ciąży precz ze szkoły! Bo dają zły przykład

23odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 6221
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 września 2009, 17:49 | ID: 49870
    Radny Prawa i Sprawiedliwości uważa, że ciężarne nastolatki trzeba izolować od innych dzieci. Najlepiej niech siedzą zamknięte.

    Bartosz Kowalczyk

     

    według mnie lekko przesadził, znowu nie odpowiednia osoba dorwała się do władzy

    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      12 września 2009, 16:03 | ID: 50045
      Myślę, że teraz uczennice w ciąży już tak nie szokują. Wychodzi tylko na to, że nadal młodzież jest za mało uświadamiana czym grozi współżycie.
      Użytkownik usunięty
        2
        • Zgłoś naruszenie zasad
        12 września 2009, 19:08 | ID: 50070
        jak zwykle zamiatanie sprawy "pod dywan" nikt nie będzie widział to znaczy że probemu nie ma :( a może wystarczy bardziej uświadamiać przed i spierać takie uczennice jeśli już dojdzie do ciąży? 
        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        3
        • Zgłoś naruszenie zasad
        12 września 2009, 21:09 | ID: 50093
        Ma prawo do takich poglądów... choć są dziwne, bo w sumie nikomu nie pomagają. Szkoła powinna pomóc takim uczennicom, a nie je izolować. 
        Ja w sumie nie widzę w tej sprawie nic bulwersującego - jakiś radny ma takie a nie inne poglądy... niech sobie ma. 
        Polityczna poprawność wyżera mózg!!
        Avatar użytkownika ULA
        ULAPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
        • Posty: 6183
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 września 2009, 10:20 | ID: 50159

        Ciekawa jestem skąd Pan Stanisław tak doskonale wie co czują ciężarne uczennice, czy np. swoją córkę w takiej sytuacji też by zamknął i czy opowiada się także za zamykaniem uczniów, którzy np. nie chcą się uczyć albo chodzą na wagary... Oni przecież też dają zły przykład swoim "poukładanym" rówieśnikom... 

        Użytkownik usunięty
          5
          • Zgłoś naruszenie zasad
          13 września 2009, 10:23 | ID: 50161
          ja proponuję żeby szkoły nie były koedukacyjne.... to mniej więcej ten sam etap co izolacja ciężarnych uczennic!
          naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
          Użytkownik usunięty
            6
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 września 2009, 13:58 | ID: 50196
            Studiowałam z dziewczyną, która dzięki pomocy rodziców i otoczenia skończyła LO, zdała maturę i w tej chwili prowadzi normalne życie, chociaż zaszła w ciążę w wieku 15 lat i urodziła mając lat 16. Skończyła studia, ma teraz rodzinę (męża, drugie dziecko). Co by się z nią stało, gdyby wtedy, na samym starcie ktoś postanowił ją przekreślić i odizolować od społeczeństwa?
            Avatar użytkownika Bartt
            BarttPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
            • Posty: 5452
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 września 2009, 14:13 | ID: 50211
            Mama Tymka - a wiesz, że szkoły niekoedukacyjne dają lepsze rezultaty w nauce od tych koedukacyjnych? :) W Anglii podobno powstaje coraz więcej takich placówek... ale to OT ;)
            Polityczna poprawność wyżera mózg!!
            Avatar użytkownika dziecinka
            dziecinkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
            • Posty: 26147
            8
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 września 2009, 19:04 | ID: 50304
            izolacja to moze nie, ale cos by sie przydało zrobic z tym problemem. osobiscie nie mam pomyslu, uwazam jednak, ze mozna w jakis sposob sprawe zalatwic. najlepiej by bylo,gdyby tych uczennic bylo jak najmniej...
            Użytkownik usunięty
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              13 września 2009, 19:50 | ID: 50332
              Bartt napisał 2009-09-13 16:13:13
              Mama Tymka - a wiesz, że szkoły niekoedukacyjne dają lepsze rezultaty w nauce od tych koedukacyjnych? :) W Anglii podobno powstaje coraz więcej takich placówek... ale to OT ;)
              wiem... tylko że stanowczo mamy wybór - posłać dziecko do koedukacyjnej lub nie... moim zadaniem takie dziewczęta powinnym mieć przede wszytskim wsparcie w otoczeniu bo dlaczego już na samym początku rzucac im kłody pod nogi? i tak łatno nie będą miały... a przede wszystkim powinniśmy tak wychowywac swoje dzieci by takich nastoletnich ciąż było jak najmniej
              naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
              Użytkownik usunięty
                10
                • Zgłoś naruszenie zasad
                13 września 2009, 20:01 | ID: 50337
                hmmm...i obalić mit należy, że "szklanka wody zamiast" bo niestety takie skrajne podejście też jeszzce pokutuje. Dużo kontrowersji jest nadal wokół wychowania seksualnego w szkołach. Moze tą sytuacją p. Nastaj mógłby się zbulwersować i jakis pomysł swoj przedstawić.
                Avatar użytkownika dziecinka
                dziecinkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
                • Posty: 26147
                11
                • Zgłoś naruszenie zasad
                14 września 2009, 06:48 | ID: 50376
                Jednak pomyślcie: kiedyś nie było zbyt dużego dostępu do wiedzy pseudonaukowej z dziedziny seksu, rozrywkowej na ten temat...i jakos łatwiej chyba było, bo mniej takich przypadków sie zdarzało. dzis są i książki, i filmy, i gazety...a wiedzy jak nie było tak nie ma ( przynajmniej to sugerują różne badania, wyliczenia, z których wynika,ze coraz więcej małolat w ciąży, ze coraz prędzej zaczynaja współżycie seksualne...) Cos mi się wydaje,ze nasze społeczeństwo nie dorosło do takiej swobody, jaką sugerują media ( i dobrze chyba). Dlatego,zamiast gonić za byle głupstwem podsuniętym przez inne kraje, lepiej szukać wlaśnych rozwiązań ( ale w tym przypadku wejsc by trzeba w politykę .... i już obrzydzenie bierze...)
                Użytkownik usunięty
                  12
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  14 września 2009, 07:14 | ID: 50401
                  Kiedyś wstyd było być panną z dzieckiem może dlatego dziewczyny się bardziej pilnowały teraz jak dzieci mają dzieci to mało kogo rusza! Ale to nie zmienia faktu żeby ukrywać takie dziewczyny przed światem!
                  Avatar użytkownika dziecinka
                  dziecinkaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
                  • Posty: 26147
                  13
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  14 września 2009, 07:57 | ID: 50430
                  do szpitala, w  którym lezałam, trafiła 18-latka, która była mamą iluś miesięcznego maluszka. zdziwicie się, ale moje koleżanki (20 -kilku-letnie) podsumowały ja w niewybrednych słowach oraz nawet nie podobało się im, gdy miala być z nimi na sali.
                  Użytkownik usunięty
                    14
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    14 września 2009, 08:45 | ID: 50461
                    Moja Mama twierdzi, że kiedyś było podobnie, tylko nie było takiego dostępu do mediów. Więc się nie słyszało o takich przypadkach. 
                    Użytkownik usunięty
                      15
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      14 września 2009, 09:34 | ID: 50472
                      Właśnie... Ja myślę, że takie historie były - może w mniejszym stopniu, ale były. Poza tym w dawnych czasach dziewczyny często wychodziły za mąż w wieku 18-19 lat, więc i wczesne macierzyństwo nie dziwiło. Słyszałam też o przypadkach, gdzie nastolatka rodziła dziecko, a później jej rodzice wychowywali je jak własne. Mieszane uczucia mam co do takich decyzji... w końcu prawda prędzej czy później i tak wyjdzie na jaw.
                      Avatar użytkownika Piotrek
                      PiotrekPoziom:
                      • Zarejestrowany: 02.09.2009, 07:12
                      • Posty: 93
                      16
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      14 września 2009, 09:56 | ID: 50477
                      sex wsrod nastolatkow jest powszechny, wzorce z mtv, gazet-.. najlepsze co mozna zrobic to edukowac o metodach zapobiegawczych- zawsze uzywaj prezerwatywy, etc.
                      Avatar użytkownika motylek85
                      motylek85Poziom:
                      • Zarejestrowany: 16.07.2009, 10:52
                      • Posty: 288
                      17
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      14 września 2009, 10:09 | ID: 50487
                      Moim zdaniem dziewczyny w ciąży jak najbardziej powinny zostaać w swoich szkołach...chyba że same zadecydują inaczej np.przeniesienie do wieczorowej. Jak chodziłam do liceum nasza koleżanka zaszła w ciąże i to nie był dla nas przykład demoralizacji wręcz przeciwnie to była przestroga jak to może się zakończyć a  jej było dosyć trudno, w nas obudziła się ambicja...przecież jeszcze studia, wymarzona praca...imprezy :)
                      Avatar użytkownika miss
                      missPoziom:
                      • Zarejestrowany: 25.03.2008, 14:23
                      • Posty: 1459
                      18
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      14 września 2009, 17:48 | ID: 50632
                      jak slysze takie pomysly jak tego polityka to na mysl przychodzi mi tylko: boże patrzysz i nie grzmisz!!!!!
                      Avatar użytkownika Bartt
                      BarttPoziom:
                      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
                      • Posty: 5452
                      19
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      14 września 2009, 20:20 | ID: 50682
                      Kiedyś ludzie, szczególnie młodzi, nie byli tak mocno bombardowani seksem i erotyzmem, jak dziś. Z każdej reklamy, telewizji, Internetu... 
                      Edukacja polegająca na jak najwcześniejszym zapoznawaniu dzieci/młodzieży ze środkami antykoncepcyjnymi na zachodzie nie przyniosła rezultatów - wiek inicjacji ciągle się obniża, coraz więcej aborcji, coraz więcej niechcianych ciąż... wmawia się młodym ludziom, że wystarczy sięgnąć po gumkę albo wziąć tabletkę i hulaj duszo - piekła nie ma! 
                      Ale kasa leci... więc biznes się kręci. 
                      :) 
                      Polityczna poprawność wyżera mózg!!
                      Avatar użytkownika dziecinka
                      dziecinkaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
                      • Posty: 26147
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      15 września 2009, 12:00 | ID: 50853
                      No właśnie tu tez chodzi o jako taką polityke prorodzinną, która w rzeczywistosci naszej ma bardzo mało cech prorodzinnych... Przekazywanie informacji o antykoncepcji to tylko przekazywanie informacji. brak elamentów wychowujacych, uczacych dojrzałego podejmowania decyzji... Po co te małolaty w wieku 12 lat się malują? czy ktos im powiedział,że to szkodzi ich skórze? W jakim celu chodzą na obcasach? czy wiedzą,ze wzamian otrzymają od losu chorobę kręgosłupa? Nic takiego sie nie stanie, bo ani w gazetach, ani w telewizzji się nie mówi o tym - za to widać modelki! Analogicznie jest w dziedzinie seksu. Większośc wiadomości dociera z niekompetentnych źródeł.