Nie kocham ojca mojego dziecka... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Nie kocham ojca mojego dziecka...

57odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 21636
Avatar użytkownika Wxxx
WxxxPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
  • Posty: 9899
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 lutego 2011 18:03 | ID: 410572

Zaszłam w ciążę z mężczyzną, którego nie kocham.

Jesteśmy razem od roku. Gdy kilka tygodni temu chciałam od niego odejść okazało się, że jestem w ciąży. Moja rodzina naciska na ślub, a ja nie chcę spędzić reszty życia u boku faceta, do którego nic nie czuję. Wiem, że jak go nie poślubię, rodzina się ode mnie odwróci – jak sobie wówczas poradzę? Co robić? 

Źródło: onet.pl

 

A Co Wy byście zrobiły w takim wypadku?

Ostatnio edytowany: 28.12.2011, 20:03, przez: centaurek
Avatar użytkownika ducinaltum
ducinaltumPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
  • Posty: 1300
41
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 maja 2011 10:13 | ID: 540303

Dziecko nie bierze się z powietrza. Nie wyobrażam sobie seksu z kimś, kogo nie kocham i kto nie jest moim mężem. Chyba że gwałt, odurzenie alkoholem, lekami, narkotykami - ale z dobrowolnością nie ma to nic wspólnego.

1. zasada - opisanej w temacie wątku sytuacji przeciwdziałać. Profilaktyka - nie iść do łóżka, jeśli nie biorę pod uwagę, że idę z potencjalnym ojcem mojego dziecka. Dla mnie to trochę dziwna sytuacja - rozważam odejście, ale sypiam z kimś? No i ja jestem za seksem w małżeństwie (tylko), więc trochę inna bajka ;)

Facet jest potencjalnym ojcem zawsze, przy każdym stosunku - to jedynie kobieta ma dni niepłodne i możliwej płodności.

A gdy mimo wszystko refleksje przyjdą późno, późno, późno, za późno - ciąża nigdy nie powinna być "powodem" małżeństwa. Odczekać. A naciski rodziny, przymuszanie - to przesłanki do stwierdzenia nieważności małżeństwa. Rodzina, jeśli kocha, chce dobra - nie zmusza, a wspiera.


Avatar użytkownika antomar
antomarPoziom:
  • Zarejestrowany: 19.05.2011, 08:39
  • Posty: 5
42
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2011 08:55 | ID: 545070

Poradzisz sobie, ale nie wychodz za maz tylko dlatego, ze ktos nalego, lub tak wypada, to nie baza do budowania domu, rodziny i milosci. Nie musisz wychodzic za niego za maz od razu, ale nikt nie powiedzial, ze Wasze drogi sie kiedys nie zejda... Trzymam kciuki i zycze sily, bo bedzie Ci bardzo potrzebna.

Avatar użytkownika matri anka
matri ankaPoziom:
  • Zarejestrowany: 31.05.2011, 12:49
  • Posty: 8
43
  • Zgłoś naruszenie zasad
31 maja 2011 12:55 | ID: 545425

Nic, odeszłabym i tyle. Pozdrawiam

Avatar użytkownika SKORPION1
SKORPION1Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
  • Posty: 2214
44
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 września 2011 13:21 | ID: 639401

Trochę czasu minęło , "sprawa przyschła" więc postanowiłem odświeżyć temat innym związkom ku przestrodze .
Często bowiem przytrafia się tak że któremuś ( tutaj nie ma różnicy) z dwojga ludzi w trwającym związku coś się "odmyśli" , - kiedy "spróbują zbliżenia z kimś innym .
Ot!
-tak jak z zupą na talerzu podstawioną Nam pod nos , ta z sąsiedniego talerza okazuje się po spróbowaniu być  lepsza! 
Wniosek z tego więc prosty , albo tak długo szukać - aż znajdziemy to czego szukaliśmy .
Albo trwając w związku - nie rozglądać się "na boki".
 

Avatar użytkownika Dunia
DuniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
  • Posty: 18894
45
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 września 2011 13:55 | ID: 639422

Skorpion!!!! Bardzo ale to bardzo podoba mi się ostatnie zdanie w Twojej wypowiedzi.

Użytkownik usunięty
    46
    • Zgłoś naruszenie zasad
    17 września 2011 16:29 | ID: 639521

    Nie brnelabym dalej , po co? Zakochasz sie w nim z powtotem?

    Avatar użytkownika @
    @Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.11.2011, 21:38
    • Posty: 128
    47
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 grudnia 2011 14:19 | ID: 712954

    Nie bierz ślubu!! Jak rodzina się wypnie to znaczy, że nic nie warta, jak coś to możesz poratować się domem samotnej matki, ale rodzina na pewno na to nie pozwoli choćby dlatego, żę im głupio przed ludźmi będzie. A z tym facetem nie będziesz szczęśliwa i zmarnujesz życie

    Użytkownik usunięty
      48
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 grudnia 2011 15:33 | ID: 713014

      Cokolwiek zrobisz nie będziesz zadowolona. Daj czas sprawie. Ojciec dziecka jeśli nie wzbudzi w tobie zainteresowania, może sam odejdzie. Nie szalej. Daj sobie czas. Życie to nie wyścigi.

      Avatar użytkownika Dunia
      DuniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
      • Posty: 18894
      49
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 grudnia 2011 15:35 | ID: 713015

      To już trochę minęło od czasu założenia wątku. Ciekawe jak potoczyły się losy autorki?

      Ostatnio edytowany: 28.12.2011, 15:37, przez: Dunia
      Użytkownik usunięty
        50
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 grudnia 2011 15:44 | ID: 713023
        Dunia (2011-12-28 16:35:29)

        To już trochę minęło od czasu założenia wątku. Ciekawe jak potoczyły się losy autorki?

        Wysłałam zapytanie na priw by nam tutaj wyśpiewała wszystko;)

        Avatar użytkownika Wxxx
        WxxxPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
        • Posty: 9899
        51
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 grudnia 2011 16:56 | ID: 713091
        Wxxx (2011-02-08 20:32:43)
        czerwona panienka (2011-02-08 19:19:00)
        a1410 (2011-02-08 19:17:55)
        Wxxx (2011-02-08 19:03:20)

        Zaszłam w ciążę z mężczyzną, którego nie kocham.

        To masz problem i sama musisz go rozwiązać. Nikt postronny dobrej rady Ci nie da, bo w takim przypadku nie ma dobrych rad osób trzecich...

        Ale to nie Ewa ma ten problem

        Dzięki Marlenko, faktycznie to nie mój problem, znalazłam w necie taką historię i zastanawiałam się, które rozwiązanie jest w takim przypadku lepsze: 1) Wyjść za mąż za człowieka, którego się nie kocha, bo tak chce otoczenie i zapewnić dziecku-ojca 2) Samotnie borykać się z macierzyństwem, ale nie dusić się jednocześnie w męczącym związku, być wonym?

        To nie mój problem, pisałam tutaj o tym. Przepraszam, za zamieszanie, sama nie wiem, jak to się stało, że nie wyjaśniłam tego zaraz w pierwszym poście

        Avatar użytkownika @
        @Poziom:
        • Zarejestrowany: 06.11.2011, 21:38
        • Posty: 128
        52
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 grudnia 2011 17:04 | ID: 713097

        W sumie trochę śmiesznie wyszło, bo już Ci współczułam, ale cieszę się że nie masz takiego problemu:)

        Avatar użytkownika Wxxx
        WxxxPoziom:
        • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
        • Posty: 9899
        53
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 grudnia 2011 17:30 | ID: 713125
        @ (2011-12-28 18:04:43)

        W sumie trochę śmiesznie wyszło, bo już Ci współczułam, ale cieszę się że nie masz takiego problemu:)

        Dzięki!

        Avatar użytkownika MałaBo
        MałaBoPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.12.2011, 06:55
        • Posty: 417
        54
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 grudnia 2011 17:48 | ID: 713146

        odeszłabym i sama chowała dziecko

        Avatar użytkownika pietronwwa
        pietronwwaPoziom:
        • Zarejestrowany: 15.03.2012, 16:40
        • Posty: 49
        55
        • Zgłoś naruszenie zasad
        15 marca 2012 17:11 | ID: 761189





        „Tribestan – pierwszy w Polsce preparat dla kobiet i mężczyzn podnoszący libido”



        http://media8.mojageneracja.pl/ouuopyqiqp/mediumm0h07d554f563349d016702370.jpg

        Użytkownik usunięty
          55
          • Zgłoś naruszenie zasad
          12 kwietnia 2013 13:09 | ID: 946055

          Skoro go nie kochasz wychowaj dziecko sama

          Użytkownik usunięty
            56
            • Zgłoś naruszenie zasad
            12 kwietnia 2013 13:11 | ID: 946058

            ale tematy odgrzebujesz :)