Spać z dzieckiem w jednym łóżku? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Spać z dzieckiem w jednym łóżku?

90odp.
Strona 3 z 5
Odsłon wątku: 17481
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 sierpnia 2010, 08:18 | ID: 278486
Co myślicie na temat spania z dzieckiem w jednym łóżku? Nasz syn nigdy nie miał takiej możliwości, od pierwszego dnia śpi w swoim łóżeczku, ale znam pary, których dzieci już ponad rok śpią razem z rodzicami. Dobre to jest? Wygodne? Ciekaw jestem Waszych opinii.
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
Użytkownik usunięty
    41
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 sierpnia 2010, 20:06 | ID: 280933
    Moje dziecko jak glonojadek, spi ostatnio tylko z cycem w buzi i niestety do rana jest w naszym lozku, ale mysle, ze to wina zabkowania. Wczesniej spala w lozeczku ale teraz kazda proba oderwania od cyca i przeniesienie konczy sie wrzaskiem :(
    Sprobuj po prostu zyc. Rozpamietywanie jest zajeciem starcow.
    Avatar użytkownika anusia
    anusiaPoziom:
    • Zarejestrowany: 10.07.2009, 14:27
    • Posty: 1629
    42
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 sierpnia 2010, 20:16 | ID: 280941
    Szymek spał na początku w wózeczku, potem krótko ze mną a gdy miał miesiąc kupiłam łóżeczko i od tej pory śpi sam.nie mogę się tylko oprzeć i jak rano sie obudzi biorę go do naszego łóżka na "poranne przepychanki". w ten sposób nauczył się sam stać.
    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    43
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 sierpnia 2010, 20:29 | ID: 280957
    Sonia napisał 2010-08-29 10:17:04
    oliwka napisał 2010-08-28 23:54:48
    Kamila2010 napisał 2010-08-28 23:52:06
    tak właśnie patrze że oaza09 znikneła?
    To takie przykre, jak widzi się, że ktoś wybywa.. bo ja zaraz myślę, że może to przeze mnie... ech....
    No zniknęła nam OAZA.Dlaczego??? Mój maluch (?) śpi z bratem:)Udało się:) Dziś dopiero o 7.30 przydreptał do naszego łózka bo kakao chciał:)  Widzisz Oliwko-byłam io jestem konsekwentna:)
    Bardzo się z tego cieszę,  jak się chce to można... no nie Żanetko
    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    44
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 sierpnia 2010, 20:30 | ID: 280958
    Ulinka napisał 2010-08-29 19:55:22
    Mama Tymka napisał 2010-08-29 17:02:56
    Ulinka napisał 2010-08-29 00:11:26
    Psycholodzy są jednak zgodni, że nadmierne przywiązanie matki do dziecka i zepchnięcie ojca na drugi plan, staje się powodem poważnych problemów w związku.
     
    Kiedy kobieta zatraca się w macierzyństwie i zapomina że ślub wzięła z dorosłym facetem którego teraz wyrzuciła do drugiego pokoju to jest... nienormalne.
    Weźcie to sobie do serca młode mamy i mężatki.
    Bardzo zgadzam się z tymi wypowiedziami
    Użytkownik usunięty
      45
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 sierpnia 2010, 20:33 | ID: 280961
      oliwka napisał 2010-08-29 22:30:20
      Ulinka napisał 2010-08-29 19:55:22
      Mama Tymka napisał 2010-08-29 17:02:56
      Ulinka napisał 2010-08-29 00:11:26
      Psycholodzy są jednak zgodni, że nadmierne przywiązanie matki do dziecka i zepchnięcie ojca na drugi plan, staje się powodem poważnych problemów w związku.
       
      Kiedy kobieta zatraca się w macierzyństwie i zapomina że ślub wzięła z dorosłym facetem którego teraz wyrzuciła do drugiego pokoju to jest... nienormalne.
      Weźcie to sobie do serca młode mamy i mężatki.
      Bardzo zgadzam się z tymi wypowiedziami
      Mysle, ze dlatego rozpadlo sie malzenstwo mojej kolezanki. Chlopak mial awantury, ze za glosno wraca z pracy czy za glosno spuszcza wode w toalecie jak maly spi itp.
      Sprobuj po prostu zyc. Rozpamietywanie jest zajeciem starcow.
      Avatar użytkownika niuniamaj
      niuniamajPoziom:
      • Zarejestrowany: 30.08.2010, 19:08
      • Posty: 53
      46
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 sierpnia 2010, 20:11 | ID: 281751
      Hej
      Ja również uważam, że dziecko powinno spać w swoim łóżeczku a rodzice w swoim!
      Owszem, dla zabawy, czy też po ciężkiej nocy można dzieciątko wziąć do siebie, ale nie traktować dziecka zamiennie z mężem / partnerem!
      Po narodzinach dziecka i tak wystarczająco dużo się zmienia, zostawmy sobie choć odrobinę swobody w łóżku :)
      pozdrawiam
      Kocham życie za to, że tak mocno daje mi w d..ę...
      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      47
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 sierpnia 2010, 13:56 | ID: 282146
      oliwka napisał 2010-08-29 22:29:07
      Sonia napisał 2010-08-29 10:17:04
      oliwka napisał 2010-08-28 23:54:48
      Kamila2010 napisał 2010-08-28 23:52:06
      tak właśnie patrze że oaza09 znikneła?
      To takie przykre, jak widzi się, że ktoś wybywa.. bo ja zaraz myślę, że może to przeze mnie... ech....
      No zniknęła nam OAZA.Dlaczego??? Mój maluch (?) śpi z bratem:)Udało się:) Dziś dopiero o 7.30 przydreptał do naszego łózka bo kakao chciał:)  Widzisz Oliwko-byłam io jestem konsekwentna:)
      Bardzo się z tego cieszę,  jak się chce to można... no nie Żanetko
      JASNE!!!!!!!!!!!!!!Powiedziałam dość po przeczytaniu tego wątku!!!No i konsekwentnie sie tego trzymałam:)I do dziś mały spi z bratem i jest oki!!!!A najważniejsze jest to ,ze nie budzę się z palcem w oku lub stopką w buzi:)A zadażało się,oj zdażało się:)
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      48
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 sierpnia 2010, 16:34 | ID: 282252
      Sonia napisał 2010-08-31 15:56:18
      oliwka napisał 2010-08-29 22:29:07
      Sonia napisał 2010-08-29 10:17:04
      oliwka napisał 2010-08-28 23:54:48
      Kamila2010 napisał 2010-08-28 23:52:06
      tak właśnie patrze że oaza09 znikneła?
      To takie przykre, jak widzi się, że ktoś wybywa.. bo ja zaraz myślę, że może to przeze mnie... ech....
      No zniknęła nam OAZA.Dlaczego??? Mój maluch (?) śpi z bratem:)Udało się:) Dziś dopiero o 7.30 przydreptał do naszego łózka bo kakao chciał:)  Widzisz Oliwko-byłam io jestem konsekwentna:)
      Bardzo się z tego cieszę,  jak się chce to można... no nie Żanetko
      JASNE!!!!!!!!!!!!!!Powiedziałam dość po przeczytaniu tego wątku!!!No i konsekwentnie sie tego trzymałam:)I do dziś mały spi z bratem i jest oki!!!!A najważniejsze jest to ,ze nie budzę się z palcem w oku lub stopką w buzi:)A zadażało się,oj zdażało się:)
      Za konsekwencję masz u mnie buziaka... Drogie mamy proszę brać przykład z Żanetki...
      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      49
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 sierpnia 2010, 18:59 | ID: 282397
      Nie myślałam,że tak szybko uda mi się to przestawianie młodego.Teraz wiem,że czasem warto postawić na swoim i być konsekwentnym,nawet jeśli dziecku sie to nie podoba:) Grażynko,dzięki za buziola:)
      Avatar użytkownika Mama Weronisi
      • Zarejestrowany: 25.05.2010, 17:58
      • Posty: 153
      50
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 sierpnia 2010, 19:11 | ID: 282413
      no ja niestety musze przyznac ze Pysia spi ze mna i mezusiem(z wygody bo karmie)chcialam tez sprobowac ja odseperowac do lozeczka ale tak mi jej szkoda,wiem glupia jestem ale po calym dniu jestem padnieta i nie chce mi sie okolo 5 razy wstawac zeby dac lyczka cycusia chyba przez te zabkowanie,a jeszcze teraz zimno to podwujnie mi szkodaMarszczę brewPłaczę
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      51
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 sierpnia 2010, 20:22 | ID: 282522
      Sonia napisał 2010-08-31 20:59:08
      Nie myślałam,że tak szybko uda mi się to przestawianie młodego.Teraz wiem,że czasem warto postawić na swoim i być konsekwentnym,nawet jeśli dziecku sie to nie podoba:) Grażynko,dzięki za buziola:)
      Nie ma za co...
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      52
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 sierpnia 2010, 20:25 | ID: 282527
      Mama Weronisi napisał 2010-08-31 21:11:23
      no ja niestety musze przyznac ze Pysia spi ze mna i mezusiem(z wygody bo karmie)chcialam tez sprobowac ja odseperowac do lozeczka ale tak mi jej szkoda,wiem glupia jestem ale po calym dniu jestem padnieta i nie chce mi sie okolo 5 razy wstawac zeby dac lyczka cycusia chyba przez te zabkowanie,a jeszcze teraz zimno to podwujnie mi szkodaMarszczę brewPłaczę
      Rozumiem Ciebie... ale, jak mówią im wcześniej tym lepiej bo starsze dziecko jest o wiele trudniej przestawić... Mam nadzieje, że szybko dojrzejesz do tego... bo i dziecku i Wam będzie lepiej... wiem co mówię a raczej piszę
      Użytkownik usunięty
        53
        • Zgłoś naruszenie zasad
        31 sierpnia 2010, 20:26 | ID: 282529
        oj  ja glupia tez..... mala ze mna spi bo Pawla nie ma jeszcze....ale jak wroci to razem chcemy ja do lozeczka klasc...wierze ze damy rade
        Avatar użytkownika Sonia
        SoniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
        • Posty: 112855
        54
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 września 2010, 07:44 | ID: 282671
        Mama Weronisi napisał 2010-08-31 21:11:23
        no ja niestety musze przyznac ze Pysia spi ze mna i mezusiem(z wygody bo karmie)chcialam tez sprobowac ja odseperowac do lozeczka ale tak mi jej szkoda,wiem glupia jestem ale po calym dniu jestem padnieta i nie chce mi sie okolo 5 razy wstawac zeby dac lyczka cycusia chyba przez te zabkowanie,a jeszcze teraz zimno to podwujnie mi szkodaMarszczę brewPłaczę
        Tak jak pisze Grażynka,im starsze dziecko,tym gorzej. ja swojego synka też przestawiłam a ma 5 i pół roku.Dałam radę.Ale starszy syn spał sam wcześniej i nie było takich problemów jak z młodym. Teraz doświadczyłam tego przestawiania na własnej skórze i wiem,ze warto było:)
        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        55
        • Zgłoś naruszenie zasad
        1 września 2010, 21:12 | ID: 283279
        marietta napisał 2010-08-31 22:26:25
        oj  ja glupia tez..... mala ze mna spi bo Pawla nie ma jeszcze....ale jak wroci to razem chcemy ja do lozeczka klasc...wierze ze damy rade
        Mariettko nawet teraz od czasu do czasu próbuj... potem Wam będzie łatwiej...  Trzymam kciuki
        Avatar użytkownika niuniamaj
        niuniamajPoziom:
        • Zarejestrowany: 30.08.2010, 19:08
        • Posty: 53
        56
        • Zgłoś naruszenie zasad
        2 września 2010, 14:30 | ID: 283728
        Brawo~~ Konsekwencja to to czego nam mamom brakuje :) życzę wytrwałości!!
        Kocham życie za to, że tak mocno daje mi w d..ę...
        Avatar użytkownika Isabelle
        IsabellePoziom:
        • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
        • Posty: 21159
        57
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 września 2010, 12:15 | ID: 284999
        Michaś ma 4 lata! Od,1,5 roku śpi sam w swoim łóżku ale...w nocy jak zmarznie przychodzi do nas.... Tłumaczę mu, że ma swoje łóżko a On mi na to, że lubi z nami spać....I co począć???;)
        Słońce wstało zwariowało...
        Avatar użytkownika Stokrotka
        StokrotkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
        • Posty: 66136
        58
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 września 2010, 12:20 | ID: 285002
        Moje dziecię samo wyprowadziło się do swojego łużeczka (o dziwo) ale czsami jeszcze wpada do mnie stęsknione...
        Avatar użytkownika Sonia
        SoniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
        • Posty: 112855
        59
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 września 2010, 19:11 | ID: 285387
        Isabelle napisał 2010-09-04 14:15:22
        Michaś ma 4 lata! Od,1,5 roku śpi sam w swoim łóżku ale...w nocy jak zmarznie przychodzi do nas.... Tłumaczę mu, że ma swoje łóżko a On mi na to, że lubi z nami spać....I co począć???;)
        Iza mój ma 5 i pół roku i nie moglam "się go pozbyć" z  wyrka:))))Ale dość mam budzenia się wnocy ze stopą w ustach!!!!Konsekwencja przede wszystkim.Mi sie udało to Tobie napewno też:))))
        Stokrotka napisał 2010-09-04 14:20:58
        Moje dziecię samo wyprowadziło się do swojego łużeczka (o dziwo) ale czsami jeszcze wpada do mnie stęsknione...
        Masz inteligentne dziecko:)Wie,że rodzice też czasem muszą się wyspać:)!!!
        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        60
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 września 2010, 20:23 | ID: 285463
        Stokrotka napisał 2010-09-04 14:20:58
        Moje dziecię samo wyprowadziło się do swojego łużeczka (o dziwo) ale czsami jeszcze wpada do mnie stęsknione...
        Brawo dla dzieciaczka...