Spać z dzieckiem w jednym łóżku? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Spać z dzieckiem w jednym łóżku?

90odp.
Strona 2 z 5
Odsłon wątku: 17481
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 sierpnia 2010, 08:18 | ID: 278486
Co myślicie na temat spania z dzieckiem w jednym łóżku? Nasz syn nigdy nie miał takiej możliwości, od pierwszego dnia śpi w swoim łóżeczku, ale znam pary, których dzieci już ponad rok śpią razem z rodzicami. Dobre to jest? Wygodne? Ciekaw jestem Waszych opinii.
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 sierpnia 2010, 22:23 | ID: 278963
Sonia napisał 2010-08-26 21:33:06
cocilla napisał 2010-08-26 21:26:28
Mój synek śpi sam w łóżeczku od ukończenia miesiąca. Ja spię na łóżku w tym samym pokoju, bo jeszcze go karmię w nocy. Zazwyczaj razem śpimy jeśli nocujemy poza domem. Cieszę się, że udało mi się wyeksportować go do łóżeczka, bo znam mamy, które z wygody spały ze swoimi dziećmi (nocne karmienia), a później dłuuugo nie mogły nauczyć ich spać osobno
U mnie właśnie tak było...I niestety..Zostało...Ale to się zmieni. Własnie mąż "małego" 5letniego brzdąca przeniósł na własne łóżko...Co z tego będzie???Napiszę jutro:)
Trzymam kciuki za powodzenie i nie zniechęcajcie się...
Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 sierpnia 2010, 07:14 | ID: 279030
oliwka napisał 2010-08-27 00:23:19
Sonia napisał 2010-08-26 21:33:06
cocilla napisał 2010-08-26 21:26:28
Mój synek śpi sam w łóżeczku od ukończenia miesiąca. Ja spię na łóżku w tym samym pokoju, bo jeszcze go karmię w nocy. Zazwyczaj razem śpimy jeśli nocujemy poza domem. Cieszę się, że udało mi się wyeksportować go do łóżeczka, bo znam mamy, które z wygody spały ze swoimi dziećmi (nocne karmienia), a później dłuuugo nie mogły nauczyć ich spać osobno
U mnie właśnie tak było...I niestety..Zostało...Ale to się zmieni. Własnie mąż "małego" 5letniego brzdąca przeniósł na własne łóżko...Co z tego będzie???Napiszę jutro:)
Trzymam kciuki za powodzenie i nie zniechęcajcie się...
Mały spal sam pół nocy!!!!To już duży plus:) Wczoraj przeprowadziłam z Nim "męską" rozmowę i chyba nie będzie ciężko go przyzwyczaić:) Może się uda:))))
Użytkownik usunięty
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 sierpnia 2010, 12:44 | ID: 279351
    Mój synek śpi ze mną...I póki co nie zamierzam tego zmieniać...Mam go przy sobie, jestem spokojniejsza i normalnie sie wysypiam :) A tata...no właśnie, jest wiecznie w trasach, więc zostajemy z Matim sami:) Może jak zrobimy mu osobny pokoik to bez protestu się "przprowadzi"? nie wiem i na razie o tym nie myślę
    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 sierpnia 2010, 14:22 | ID: 279395
    Sonia napisał 2010-08-27 09:14:41
    oliwka napisał 2010-08-27 00:23:19
    Sonia napisał 2010-08-26 21:33:06
    cocilla napisał 2010-08-26 21:26:28
    Mój synek śpi sam w łóżeczku od ukończenia miesiąca. Ja spię na łóżku w tym samym pokoju, bo jeszcze go karmię w nocy. Zazwyczaj razem śpimy jeśli nocujemy poza domem. Cieszę się, że udało mi się wyeksportować go do łóżeczka, bo znam mamy, które z wygody spały ze swoimi dziećmi (nocne karmienia), a później dłuuugo nie mogły nauczyć ich spać osobno
    U mnie właśnie tak było...I niestety..Zostało...Ale to się zmieni. Własnie mąż "małego" 5letniego brzdąca przeniósł na własne łóżko...Co z tego będzie???Napiszę jutro:)
    Trzymam kciuki za powodzenie i nie zniechęcajcie się...
    Mały spal sam pół nocy!!!!To już duży plus:) Wczoraj przeprowadziłam z Nim "męską" rozmowę i chyba nie będzie ciężko go przyzwyczaić:) Może się uda:))))
    Musi kochana, musi... tak trzymaj i nie odpuszczaj
    Użytkownik usunięty
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      27 sierpnia 2010, 15:10 | ID: 279425
      Moja Julia od maluszka spała sama w swoim łóżeczku. Nawet baliśmy się brać ja do siebie, żeby jej przypadkiem nie przygnieść albo nie uderzyć w nocy... Wyjątkiem była jej choroba, kiedy miała 2 m-ce. Musieliśmy nad nia czuwać i było to prostsze, kiedy spała z nami. Póxniej miała okres, kiedy przychodziła do nas. Trwało to kilka miesiecy, ale odzwyczailiśmy ja od tego. Odkad śpi w dużym łóżku, jej sen jest znacznie spokojniejszy. Jak sie przebudzi, wystarczy pogłaskać ją po główce i spi dalej. Nie uważam, zeby spanie z dzieckiem było dobrym rozwiązaniem. Kazdy powinien mieć swoje miejsce.
      Użytkownik usunięty
        26
        • Zgłoś naruszenie zasad
        27 sierpnia 2010, 18:53 | ID: 279684
        ja bylam zawsze za tym, zeby dziecko spało w swoim łóżeczu(wyjatkiem jest oczywiscie gdy maly zachoruje,bo wtedy jestem spokojniejsza gdy mam go przysobie).
        Użytkownik usunięty
          27
          • Zgłoś naruszenie zasad
          28 sierpnia 2010, 20:40 | ID: 280382
          Sorry za dygresję, ale oaza09 się od nas wypisała, czy to znów jakiś chochlik??
          Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
          Avatar użytkownika dziecinka
          dziecinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
          • Posty: 26147
          28
          • Zgłoś naruszenie zasad
          28 sierpnia 2010, 20:44 | ID: 280392
          pchelka napisał 2010-08-28 22:40:10
          Sorry za dygresję, ale oaza09 się od nas wypisała, czy to znów jakiś chochlik??
          Wypisała się.
          Użytkownik usunięty
            29
            • Zgłoś naruszenie zasad
            28 sierpnia 2010, 20:58 | ID: 280408
            dziecinka napisał 2010-08-28 22:44:34
            pchelka napisał 2010-08-28 22:40:10
            Sorry za dygresję, ale oaza09 się od nas wypisała, czy to znów jakiś chochlik??
            Wypisała się.
            Niestety...
            Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
            Użytkownik usunięty
              30
              • Zgłoś naruszenie zasad
              28 sierpnia 2010, 21:02 | ID: 280417
              centaurek napisał 2010-08-28 22:58:29
              dziecinka napisał 2010-08-28 22:44:34
              pchelka napisał 2010-08-28 22:40:10
              Sorry za dygresję, ale oaza09 się od nas wypisała, czy to znów jakiś chochlik??
              Wypisała się.
              Niestety...
              A Ty? Z Miśkiem dziś śpisz? Czy nie kładziesz się wcale? Bo chyba to Twój pierwszy raz tak późno tutaj, co? 
              Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
              Użytkownik usunięty
                31
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 sierpnia 2010, 21:05 | ID: 280420
                pchelka napisał 2010-08-28 23:02:27
                centaurek napisał 2010-08-28 22:58:29
                dziecinka napisał 2010-08-28 22:44:34
                pchelka napisał 2010-08-28 22:40:10
                Sorry za dygresję, ale oaza09 się od nas wypisała, czy to znów jakiś chochlik??
                Wypisała się.
                Niestety...
                A Ty? Z Miśkiem dziś śpisz? Czy nie kładziesz się wcale? Bo chyba to Twój pierwszy raz tak późno tutaj, co? 
                Misiek śpi, ja mam weekend
                Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
                Avatar użytkownika oliwka
                oliwkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                • Posty: 161880
                32
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 sierpnia 2010, 21:47 | ID: 280462
                pchelka napisał 2010-08-28 22:40:10
                Sorry za dygresję, ale oaza09 się od nas wypisała, czy to znów jakiś chochlik??
                Avatar użytkownika Kamila2010
                Kamila2010Poziom:
                • Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
                • Posty: 10745
                33
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 sierpnia 2010, 21:52 | ID: 280465
                tak właśnie patrze że oaza09 znikneła?
                Avatar użytkownika oliwka
                oliwkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                • Posty: 161880
                34
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 sierpnia 2010, 21:54 | ID: 280467
                Kamila2010 napisał 2010-08-28 23:52:06
                tak właśnie patrze że oaza09 znikneła?
                To takie przykre, jak widzi się, że ktoś wybywa.. bo ja zaraz myślę, że może to przeze mnie... ech....
                Avatar użytkownika Ulinka
                UlinkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
                • Posty: 6675
                35
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 sierpnia 2010, 22:11 | ID: 280478
                Kiedy rodzi się dziecko, kobieta często najchętniej nie odstępowałaby go  na krok i nawet w nocy chce mieć go blisko siebie. Gdy noworodek zaczyna spędzać z rodzicami niemal każdą noc, może się okazać, że w małżeńskim łóżku brakuje miejsca dla mężczyzny. Psycholodzy są jednak zgodni, że nadmierne przywiązanie matki do dziecka i zepchnięcie ojca na drugi plan, staje się powodem poważnych problemów w związku.
                 
                Avatar użytkownika Sonia
                SoniaPoziom:
                • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
                • Posty: 112855
                36
                • Zgłoś naruszenie zasad
                29 sierpnia 2010, 08:17 | ID: 280538
                oliwka napisał 2010-08-28 23:54:48
                Kamila2010 napisał 2010-08-28 23:52:06
                tak właśnie patrze że oaza09 znikneła?
                To takie przykre, jak widzi się, że ktoś wybywa.. bo ja zaraz myślę, że może to przeze mnie... ech....
                No zniknęła nam OAZA.Dlaczego??? Mój maluch (?) śpi z bratem:)Udało się:) Dziś dopiero o 7.30 przydreptał do naszego łózka bo kakao chciał:)  Widzisz Oliwko-byłam io jestem konsekwentna:)
                Użytkownik usunięty
                  37
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  29 sierpnia 2010, 15:02 | ID: 280740
                  Ulinka napisał 2010-08-29 00:11:26
                  Kiedy rodzi się dziecko, kobieta często najchętniej nie odstępowałaby go  na krok i nawet w nocy chce mieć go blisko siebie. Gdy noworodek zaczyna spędzać z rodzicami niemal każdą noc, może się okazać, że w małżeńskim łóżku brakuje miejsca dla mężczyzny. Psycholodzy są jednak zgodni, że nadmierne przywiązanie matki do dziecka i zepchnięcie ojca na drugi plan, staje się powodem poważnych problemów w związku.
                   
                  Kiedy kobieta zatraca się w macierzyństwie i zapomina że ślub wzięła z dorosłym facetem którego teraz wyrzuciła do drugiego pokoju to jest... nienormalne.
                  Mój mężczyzna nr 2
                  Użytkownik usunięty
                    38
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    29 sierpnia 2010, 15:06 | ID: 280741
                    Zgadzam się z Kasią - w małżeńskim łóżku jest miejsce dla dwóch osób - zony i męża. Dziecko - tak, ale w drodze wyjątku.
                    Avatar użytkownika Ulinka
                    UlinkaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
                    • Posty: 6675
                    39
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    29 sierpnia 2010, 17:55 | ID: 280791
                    Mama Tymka napisał 2010-08-29 17:02:56
                    Ulinka napisał 2010-08-29 00:11:26
                    Psycholodzy są jednak zgodni, że nadmierne przywiązanie matki do dziecka i zepchnięcie ojca na drugi plan, staje się powodem poważnych problemów w związku.
                     
                    Kiedy kobieta zatraca się w macierzyństwie i zapomina że ślub wzięła z dorosłym facetem którego teraz wyrzuciła do drugiego pokoju to jest... nienormalne.
                    Weźcie to sobie do serca młode mamy i mężatki.
                    Użytkownik usunięty
                      40
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      29 sierpnia 2010, 17:57 | ID: 280792
                      U nas Mały zawsze rano ląduje w naszym łóżku. Ale, że przesypia jednym ciągiem 12h to nie musimy go brać do siebie w nocy. Zresztą chętnie śpi w swoim łóżeczku.
                      2%blokersSz